Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka 007

DietA 1000 kcal 4.11.2012

Polecane posty

Obiad- ziemniaczki tilapia i surowka jakies 400 kacl Podwieczorek- mus z truskawek i pare paluszkow ok 120 kacl Dzis wygrzebalam w PEWEKSIE super sukieneczke z koronki mam teraz do czego chudnac:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie po boeganiu wytrzyalam 53 minuty ciaglego biegu ;] zjadlam s1 banan 100 kcal s2 jogurt 0% z 2 łyzeczkami otrab 200 kcal obiad pomidorowa bez zageszczania z samych pomidorow i marchewki 200 kcal po obiedzie ;] jajko sadzone z makaronem chinskim 200 kcal podwieczorek pomarancza 100 kcal i na wieczor planuje jeszcze bialy chudy ser tez okolo 200 czyli razem 1000 żałuje troche tej wczorajszej zjedzonej pizzy , jestem przed okresem i na pewno waga mi teraz nie spadnie ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOLACJA-SAŁATKA ZIEMNIACZKI OGOREJ SWIEZY I KISZONY, CEBULKA, POMIDOR PLASTEREK SZYNKI RAZEM OK 210 KACL PLANUJE JESZCZE MUS TRUSKAWKOWY OK 70 KACL WIEC JEST WIECEJ NIZ 1000:(POZNO CHODZE SPAC I CIEZKO MI OD 20 WYSEDZIEC Z SSANIEM W BRZUCHY DOBREJ NOCKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Ja dzis sie przyznaje, ze zjadlam do kolacji 800kcal...ale na kolacje mam piwko i chipsy i inne snaki, ze wzgledu na to, ze przychodza mojego chlopaka koledzy ogladac mecz i jakos tak sie wczulam w klimat..ale jutro w dzien bardzo kalorycznie, no i wieczor w restauracji..postaram sie tez wybrac niskokaloryczne dania:)a od piatku kompletna dieta, bo piatek w pracy, a weekend w Londynie..a z pon i wtorkiem nie mam probllemu z utrzymaniem diety, wiec mimo dzisiejszego zaniedbania mysle, ze bedzie spadek w przyszla srode:) Milego wiezorku kobietki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zapominajcie w tym dniu o sobie, bo najważniejsze to umieć kochać siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej chudzinki ja dzisiaj robie pizze z waszego przepisu zobaczymy jesli chodzi o diete to ..... ale dzisiaj sniadanie sok pomidorowy kefir i jajecznica z jednego jaja :) potem zobaczymy planow brak jescze sie odezwe jak ogarne dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej piękne :3 ja właśnie po śniadanku. pochłonęłam 200kcal. a teraz idę robić herbatkę. również Wam życzę udanych Walentynek. moje niestety nie będą takie jakbym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie lekko na brzuszku. W I połowie cyklu jest ok. Dziś wlazłam dodatkowo na wagę i widzę fajny spadek, ale nie będę pisać. Zaczekam na wtorkowe ważenie. Dzis w Lidlu jest promocja na sportowe ciuchy. Kupiłam portki 3/4. Cena fajna 29,9 i jakość też nie najgorsza. Kupiłam też pas neoprenowy. Zakłada się na oponkę i pocimy się wtedy więcej. Nie mam naukowych potwierdzeń skuteczności, ale lubiłam w nim biegać i jeździć na rowerze. Dziś mąż zaprosił mnie do knajpy na Walentynki, ale wybrał taką grecką z uwagi na moją dietę.Postaram się zatrzymać na sałatce , picie i lampce wina.Mała mii jesteś mega twardzielka z tym ciągłym biegiem po 50 minut!!! Robisz interwały, czy miarowy trucht?Buziaki dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lavender jaki szybszy trucht ;] i tez uzywam tego pasa neoprenowego wtedy brzuch mi sie mega poci;] ja dzisiaj zjadlam s1 kromka pumpernikla z serem i papryka 100 kcal s2 jogurt 100 kcal obiad piers z kurczaka z pieczarkami i cwikla 200 kcal planuje salatke z marchewki gotowanej pietruszki fasolki czerwonej i kukurydzy 200 kcal a pozniej to nie wiem ;] nie bylam dzisiaj w kibelku i mnie to irytuje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! ;) Ja w poście postanowiłam sobie wyznaczyć pewne cele, i tak mniej więcej: -nie jem jasnego pieczywa -nie jem ziemniaków -zero słodyczy (!) -nie piję żadnych gazowanych napojów i sztucznych soków -alkohol tylko okazjonalnie -nie jem po 18 -ćwiczę codziennie 1godzinkę na orbitreku zobaczymy ile wytrzymam :) będę co raz pisała, niestety coraz rzadziej, gdyż szkoła mi się zaczyna i same wiecie jak to jest :) Dzisiejsze menu: śn. nóżki wieprzowe + ocet + chleb Wasa (320kcal) 2śn. jabłko (80kcal) obiad. pierś z indyka na papirusie + gotowane warzywa (marchew, seler, por, pietruszka ) (330kcal) kolacja. banan z activią (220kcal) Razem: 950 Wytrwałości i powodzenia chudziny! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Walentyny ;) zjadłam wczoraj 1300 kcal. Miałam iść na siłkę, ale jakoś nie wyszło. dziś za to planuję randkę w siłowni ;) jestem po śniadaniu: jogurt + płatki - 288 kcal zaraz kawa 2 w 1 + mandarynka - 73 kcal potem jabłko - 69 kcal zupa minestrone - 204 kcal Razem: 634 kcal A resztę odkładam na "po siłce" ;) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katy, robiąc rachunek sumienia wg Twoich wytycznych to ja: - rzadko jem jasne pieczywo (jak się skuszę, gdy facet przyniesie mi bułę do podgryzienia), - bardzo bardzo rzadko jem ziemniaki, - zdarza mi się zjeść coś słodkiego, np. jakąś czekoladkę - też nie piję gazowanych napojów, bardzo rzadko piję soki, przeważnie wodę i herbatę - alkohol ostatnio dosyć często ale w małych ilościach - regularnie jem po 18:00, ale też chodzę później spać - staram się chodzić 2-3 razy w tygodniu na siłownię (po około 1,5 godziny), oprócz tego w sobotę i w niedzielę jadę godzinę na rowerku stacjonarnym A właśnie, gdzie są nasze maniaczki Julianne (czy jakoś tak ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SNIADANIE- PUMPERNIKIEL Z LOSOSIEM ORAZ CHRUPKIE WASA Z ALLMETTE 230 KACL 2 SNIADANIE - 2 KATARZYNKI 116 KACL OBIAD- ZIEMNIACZKI KAPUSTA KISZONA ODGOTOWANA ORAZ PIERS Z PAPIRUSA OK 400 KACL PODWIECZOREK - GALARETKA Z BRZOSKWINIA OK 120 KACL KOLACJA........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie zjadlam jablko na podiweczorek i ide biegac planuje znowu około godzinki;] a pozniej zostaje mi jeszcze 300 kcal do rozplanowania ;] a co to są te katarzynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KATARZYNKI TORUŃSKIE TAKIE ZWYKLE PIERNIKOWE BEZ GLAZURY ANI BEZ CZEKOLADU 1 SZT 58 KACL:)))))) RATUNKU PONIOSŁO MNIE I WSUNEŁAM POŁ OPAKOWANIA WAFELKÓW TORCIKOWYCH Z WEDLA:(((((((((((JAKIES 500 KACL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KONIEC DNIA I OK 2000 KACL:(JUTRO BEDZIE LEPIEJ:) CZY UWAZACIE ZE DOBRZE RAZ NA JAKIS CZAS PRZECZYSCIC SIE HERBATKA NP. FIGURA????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. U mnie waga na postoju, ja nie wiem, głodzę się momentami, żadnych grzechów nie popełniam a waga ma mnie gdzieś. Nawet okres mi się skończył i nie drgnęła. Chyba mam jakąś paranoję. Jutro ważenie w moim klubie. Pocieszam się, że kolacja walentynkowa musiała się odbić na wszystkich, a że singli u nas nie ma, tym bardziej mnie to cieszy. Zaraz lecę ćwiczyć z Jillian, dzień 1 30DS zaczynam znowu. Tym razem jednak będę oszczędzać biedne kolana. Telefon nie wstał, więc kochany mąż stwierdził, że kupi mi nowy. Było to z okazji wtorkowego święta naleśnika w UK ha ha. Każda okazja dobra, nie? Ja dzisiaj zjadłam na śnidanie płatki z mlekiem. Na lunch chicken steak salad, na obiad kawałek pizzy i ciasta czekoladowego. Razem pewnie z 1200-1500 kcal. Wczoraj było tylko śniadanie i zapiekanka! Trzymajcie za mnie kciuki, może jednak coś drgnie? Pozdrawiam, Monia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika pamiętać o tym że skoro cwiczysz to nabiera masy miesniowej . Mięśnie są cięższe niż tłuszcz stąd może nie być spadku wagi. Poza tym jak dużo cwiczysz i za mało jesz to też może nie być spadku. Ją wczoraj zjadłam pół czekolady przyznaje się bez bicia. Ale Pobiegałam 50 minut a rano miałam wf 1 5 godziny więc myślę że nie przytyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam było bardzo fajnie , dziś o 17 fitness i aeroby wieczorem policzę kalorie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż się przeraziłam jak podliczyłam wszystkie wczorajsze kalorie, wyszło ok. 1900! Czyli Luna zabalowałyśmy podobnie ;) ja zaszalałam z porto, czekoladkami i bułą... co mogę powiedzieć? no trudno... jutro mam ważenie. Na pocieszenie siebie i obronę mogę jedynie powiedzieć, że ćwiczyłam wczoraj wytrwale na siłce: 10 minut wchodzenia po schodkach (105 kcal), 40 minut ćwiczeń na maszynach (brzuch, ramiona), 20 minut na orbitreku (175 kcal) i 20 minut na rowerku (125 kcal). Więc wyszło tego całkiem sporo. Gunia, świetnie, że wyjazd Ci się udał :) Moniczek, jak wypadłaś podczas ważenia? Fajnie, że wróciłaś do ćwiczeń. Koralikowa, napisz kiedy ostatnio się mierzyłaś? To są pomiary po którejś części Jillian? Luna, ja nie piję herbatek typu figura, ale miętę od czasu do czasu chętnie popijam :) dobrze robi na trawienie i nie zawiera chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m0n1c23k, moja waga również stoi w miejscu :c { całe szczęście - jak pisałam wyżej, cm w dół. } meliska28, właściwie to mieszałam ćwiczenia. i chodakowskiej, i jillian, i mel b. a od ostatniego mierzenia minęło około 2 tyg. i zaznaczam, że nie ćwiczyłam dużo ani często! więc nic tylko się cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ważenie niby w porządku całe 400 g w dół ha ha ha. Wysiłek jaki w to wkładam a efekt to w ogóle dwie różne sprawy. Na pewno nie ważą to mięśnie, bo ćwiczenia dopiero wczoraj zaczęłam od nowa. Zastanawia mnie dlaczego jak mało jesz a dużo ćwiczyć to waga nie leci? Jakieś dowody naukowe na to? Także jest 59,19 kg. Niby nie jest źle, ale jakbym zrobiła wykresik spadku wagi to będzie to równia pochyła, z coraz mniejszymi wynikami. Wg tego więc przewiduję w przyszłym tygodniu 200 gram lol. Powiecie pewnie, że nie warto się zabijać? Nie wiem. Zwiększam ćwiczenia od dziś. Pociągnę jeszcze dwa dni na lvl 1 z Jillian, bo wczoraj ledwo się spociłam przy tym. I dodam ćwiczenia na brzuch. Dzisiaj się zapięłam w mega ciasną bluzkę do pracy. Kiedyś to tak mi cycki sterczały, że nie dało rady jej zapiąć. Widzę, że niestety góra u mnie zmalała, a tyłek jakiś niewzruszony. Nie można mieć wszystkiego. Pocieszam się, że zostało już mniej niż więcej. Wiosna idzie itp. Zamierzam trochę zaszokować od strony dietetycznej. I zrobić np. tydzień tylko szejkowy, albo tydzień całkowicie wegetariański. Zwiększyć obciążenie hantli i ćwiczenia. Martwić się będę za tydzień przy następnym ważeniu :P Pozdrawiam, Monia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dziś miałam wolny dzień, co oznacza dla mnie wolne w pracy robota w chacie. Musze się pochwalić, no muszę: dziś na wadze było 61, 5kg!!! Cud jakiś nastąpił, jakiś przełom, zapora puściła. Nie głodziłam się, ćwiczyłam standardowo ( spinning 2x w tygodniu). Nareszcie płaski brzuch, widoczne efekty. Nastąpiło jakieś przyśpieszenie. Co by to nie było, dało mi takiego speeda,że dziś pojechałam na spinningu dodatkowe 0,5 godzinki. Juro jadę na szkolenie a tam zawsze zapewniają mega wypas, więc już się boję. Trzymam kciuki za te dziewczyny, które mają zastój wagi. Dziewczyny cudów nie ma, jak jecie mniej i ćwiczycie to musi, no musi być efekt. Przeczytałam gdzieś,że aby zgubić 1 kg to musimy spalić 7000 kcal. dużo, prawda?Ale zobaczcie, jeśli wasze zapotrzebowanie dzienne to np. 2200 kcal a zjecie 1500kcal to "zaoszczędzicie" 700kcal. W ciągu 10 dni powinien spaść 1kg. Jak dodacie solidne ćwiczenia to szybciej. Pamiętajcie o tym tętnie odpowiednio wysokim-pisałam o nim i załączyłam artykuł. Pozdrawiam. Do boju Polsko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender, gratuluję serdecznie spadku. i życzę wytrwałości w dalszej walce z kaloriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koralikowa Tak! I nigdy się już tak nie zapuszczę żeby zobaczyć 6. Lavender Dałaś mocnego kopa. Przykładam się do ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×