Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka 007

DietA 1000 kcal 4.11.2012

Polecane posty

Mala mii, są różne spirale. Z hormonami i bez. Ja mam bez. Z tego co wiem, lekarze odradzaja spirale kobietom, które nie rodziły. Ja korzystam z niej bezobjawowo, ale niektórym dokuczaja infekcje lub obfitsze krwawienia. Mam 2 dzieci w tym jedno z wpadki :-). Chciałam zabezpieczyc się z jak najwyższą skutecznością, ale 100% nic nie daje. Naprawdę, bądź dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi witaj, wracaj do nas jest wesoło i ciekawie :) ja tez kilka dni, przez cały dzień ostro dietetycznie a wieczorami albo Mcdonalds albo czekolada no i tak, ale dziś bardzo dietetycznie zobaczymy co będzie wieczorem, nakupiłam jabłek...myslę że wytrwam :) ja dziś wieczorem postanowiłam również poćwiczyć z tego linku Chodakowską, zobaczymy, już podchodziłam do Jillian ale u mnie słomiany zapał :( 2-3 dni i basta, straszne zakwasy miałam ledwo ze schodów schodziłam po. chodzi za mną czekolada bo jutro okres ma być i temu...ale nie dam się ewentualnie kosteczka a nie cała tabliczka :D buziaki kochane...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć piękne, jak zwykle miło Was czytać : ) a ja dzisiaj: 3x chrupkie = 65kcal plaster wędlinki = 10kcal 4x ziemniak = 260kcal rybka mintaj smażona = 300kcal RAZEM: 635 włączam chodakowską i 12 minut ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Jak zwykle wpadam z piątkowymi wynikami ważenia. Niestety pierwszy raz od 1 stycznia nie mam dobrych newsów, waga do góry, dziwne trochę, bo w domu pokazywała 200 gram mniej w stosunku do ubiegłego tygodnia, a jeszcze wczoraj pół kilo. No cóż życie. Jest 59,53 kg. Ćwiczę do upadłego godzinę z Jillian dziennie, trzymam się 1000 kcal, ale muszę powiedzieć, że w tym tygodniu było mi słabo, nie mogłam się w pracy skoncentrować, zapominałam różne rzeczy, ogólnie nerwowość jakaś taka i ciągle bym tylko spała. Czyżbym przeholowała z niedostatkiem kalorii/nadwyrężyła organizm ćwiczeniami? Dodam, że biorę suplementy na spalanie tłuszczu podczas wysiłku fizycznego. Zero grzechów itp. Nie wiem, dieta stoi pod znakiem zapytania u mnie. Bo zaczęłam się czuć źle. Do celu jednak jeszcze trochę zostało... W dodatku jutro moje 32drugie urodziny! Czuję, że to się nie skończy dobrze. Mój mąż mówi, że z przepracowania i ze zbyt małej dawki kalorii, a być może i braku witamin. Kombinuję i nie mogę do niczego dojść. Mierzyłam się i z brzucha nic nie spadło, trochę z talii i ud. Reszta tak samo. Chciałabym już wiosnę, ta angielska zima mnie dobija, mam taką chandrę, że hej. Chyba muszę się serio wziąć za witaminę D. Pozdrawiam Was i życzę miłego weekendu. megi - trzymam za Ciebie kciuki, fajnie, że zajrzałaś do nas. Ja powoli tracę motywację... Mam nadzieję, że mój wpis Cię nie zdemotywuje. Powodzenia w Lądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
635kcal plus: pół jabłka - 30kcal pudding serduszko - 105kcal 3x chrupkie - 60kcal 1 plaster wędliny - 10kcal rybka mintaj - 70kcal 2 ziemniaki - 110kcal RAZEM: 1020kcal co za paskudna pogoda, nic się nie chce. ciągle sypie, do tego mróz. :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na siebie wściakła zjadłam dziś ok 2000 :/ . Cieżko mi nabrac motywacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki stwierdzam jedno, nie będę pisać co planuję tylko będę pisać co zrobiłam i zjadłam, bo co napiszę to nigdy mi nie wychodzi ani z jedzeniem ani z ćwiczeniem....taka moja natura...:) Wczoraj grzecznie 1020 kcal ale zero ćwiczeń :( a waga kusi i kusi ale powiedziałam sobie że dopiero 1 marca się zważę i mam nadzieję że będę ifa4mniej :D hehe ciekawe co z tego będzie??? Miłej soboty kochane moje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gggunia, musisz być silna. tylko ciężką pracą można dojść do celu! a za mną już dzisiaj: 300g bigosu ze słodkiej kapusty = 405kcal 1 chrupkie = 20kcal 1/2 plastra wędliny = 5kcal RAZEM: 430kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
430kcal plus: kawałek ciasta { grr. :c } - 250kcal 1x chrupkie - 20kcal 2x kromka chleba tostowego pełnoziarnistego - 145 razem: 845

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dziś już na 100% mam taką nadzieję i cały marzec chce miec 1000 kcal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki co tutaj tak jakoś mało wpisów :( ja wczoraj wzorowo 1100 kcal do tego 350 kcal na skakance :) i ze 2,5 l wody Dumna byłam z siebie, dziś na razie też ok, kawa ze słodzikiem i mlekiem i kosteczka ptasiego mleczka- 100 kcal, kawałek pomelo-40 kcal 3 chrupkie żytnie+1,5 plasterka sera gouda+3 plasterki pomidora i 2 rzodkiewki-ok. 200 kcal a potem się okaże, pewnie gołąbka zjem bo wczoraj napiekłam całą brytfankę i nie chce mi się czegoś innego szykować, miłej niedzieli dziewczynki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, może daj sobie trochę luzu, zwiększ kalorie. Jak ćwiczysz to 1000 kcal jest mało. Przecież do końca życia nie będziesz na diecie. Kiedyś będziesz jadła i kotlety i lody i ciasta. Organizm potrafi się buntować. Ja też odczuwam lekkie przemęczenie. Nie mogę się wyspać. Wczoraj ledwie o 10 się zwlokłam i cały dzień byłam śpiąca. Poszłam na spacer na świeże powietrze i było już ciut lepiej. Podjadałam trochę tego co niedietetyczne, ale sorry, nie jestem robokopem zaprogramowanym na sukces. Jak podejść bez emocji do naleśników z serem i rodzynkami? No jak? Dziś nie ćwiczę, odpoczywam. Wieczorem wstawiłam kurczaka na rosół, aby mieć dziś więcej wolnego. Wiecie co, skwaśniał mi przez noc.Masakra!! Pies będzie miał radochę, ale nici z z moich gotowanych udek. Czym karmią te kurczaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja na wyjezdzie . mecze sie z okresem;[ odezwe sie w poniedzialek wieczorem. to juz ostatni wyjazd sluzbowy zaplanowany do wakacji. wiec kolejne weekendy beda juz lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Lavender. Chyba zbyt robocopowo do tego podchodzę. Ale mam z tylu głowy taką obawę, że jak coś schrzanię to od razu te 7 kg wróci. Wczoraj zjadłam 1500 kcal i zero ćwiczeń. Dzisiaj zamierzam zjeść tyle samo i mam już za sobą godzinkę z Jillian. Najlepiej mi się ćwiczy co drugi dzień, organizm się zregenerował i jest po prostu łatwiej. Wyspałam się za dwoje. Mam plan, żeby wcześniej chodzić spać i wstawać rano by ćwiczyć przed pracą. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Chyba tymczasowo wypiszę się z klubu grubasów, żeby 'nastroić' organizm od nowa - więcej kcal i ćwiczenia. Dlatego z tego miejsca żegnam Was i życzę dalszych sukcesów. Dużo się przy Was nauczyłam i zmotywowałam. Będę Was czytać dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laseczki ja tez oficjalnie zaczynam odchudzanie :) przez weekend nie cwiczylam bo znajomi wrocili z ferii i ciagle ktos nas odwiedzal albo my kogos a to oscypki a to wino wiec same rozumiecie ;) dzisiaj rozpoczelam dzien od koktajlu proteinowego bananowego obietnica zero alkoholu cwiczenia jullian + 3 razy w tygodniu spacer albo bieganie musi sie udac i w koncu musze zobaczyc 5 z przodu milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczeta czy tylko ja tu pisze ;) DZISIAJ NAPOJ PROTEINOWY 170 kcl jablko + cukinia 130 , jogurt bakus 108 i zupa pomidorowa 280 kcal czyli z 700 kcal za mna jeszce cos poskubie wieczorem i bedzie git A WY JAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodob też się zastanawiam co się dzieje, wpisów jak na lekarstwo, ja dziś grzecznie: 2 kawy z mlekiem i słodzikiem-100 kcal 3 chrupkie żytnie z 1,5 plasterka Goudy +6 plasterków pomidora, 6 plasterków ogórka i 6 plasterków rzodkiewki-około-250 kcal medalion z łososia z sałata lodową pomidorem i kawałkiem ogórka- nie wiem ile ten medalion bo to taki gotowy był i licze ze 350 kcal wyszło wszystko Potem zobaczymy...w piątek ważenie i jak nie będzie 6 z przodu to jadę na pizzę hehehe miłego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś kiepsko z nastrojem. Przegrałam sprawę w sądzie z oszustem meblowym. Niby racja po mojej stronie, ale zbyt późno wysłałam żądanie do pozwanego. Miałam 1 m-c czasu a złożyłam po 4. Kurcze, pytałam wiele osób, prawników, rzeczników konsumentów i nikt mi nie powiedział,że mam jakiś termin. Każdy sugerował,że mam duże szanse na wygranie.Nie kopałabym się z koniem wnosząc sprawę do sądu. Czuję się jak głupia harcerka.Wizyta w sądzie działa lepiej jak xenna extra. Wybaczcie, ale dziś temat diety odsuwam na dalszy plan, wychodzę wcześniej z pracy i jadę do domu zwinąć się w kłębek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze się pochwalę! Ważyć się nie ważę, ale centymetrów mi ubyło gdzieniegdzie :D 4 cm w brzuchu :D 1 cm w talii 2 cm w biuście 2 cm w biodrach 1 cm w ramionach ale się cieszę!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender tak mi przykro z powodu sadu ;( kurcze jakie to okropne ze nikt Ci nie powiedzial o terminie ;( ojejku taka nasza okropna rzeczywistosc ze trzeba wszystkiego samemu sie doszukiwac ;( a z pozytywnych info u nas na pomorzu nie przewiduja narazie ujemnych temperatur hurrrrrrra a dzisiaj sie zaczelo przedwiosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender przykro mi :( czasem to jest takie wkurzające to że nikt Ci nie powie co i jak i trzeba potem ponosić konsekwencje tego, chore...wracaj do domku i miej w nosie dietę-masz racje...trzymaj się kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już pięknie 2 dzień 1000 dziś + fitness i aeroby wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja wasnie wrocilam z zajec. wiec tak. okres wkoncu przyszedl wieczore w piatek. w sobote i niedziele diey nie bylo. waga dzisiaj wsazywala 76,9 ale to jeszcze waga okresowa (mi zawsze na okres rosnie) dzisiaj: ś1 2 jajka sadzone i brokuly 200 kcal 2s kanapka pumpernikla z papryka 100 kcal obiad salatka owocowa banan pomarancza kiwi jablko 300 kcal podwieczorek banan i jogurt 200 kcal kolacja rybka dorsz z brokulami 200 kcal razem 1000 z cwiczen to 1,5 godziny basenupostaowienie podtrzymuje - 5 kg do świat zobaczymy czy sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavender, jak widzisz - na świecie większość ludzi to świnie i oszuści, nie ludzie. Nie wiem, czy ci ludzie, z którymi się nie konsultowałaś się nie znali, czy po prostu 'nie chcieli się znać'. Parodia. Ifa3mniej, no no, moje gratulacje! ćwiczysz? Gggunia, tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , jeżeli ktoś szuka skutecznych "witaminek" do walki z nadwagą to chętnie sprzedam. Proszę o nie komentowanie przepraszam za zakłócenia i dziękuje za uwagę. Studentka ze Szczecina. namiar basiawawa13@gmail.com .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki... Gggunia najgorzej zacząć a potem jak już się przetrzyma dwa trzy dni na 1000kcal to bardzo cieszy i mobilizuje, i szkoda to zaprzepaścić, gratuluję i oby tak dalej... Koralikowa z moimi ćwiczeniami to różnie jest, codziennie jest skakanka około 1000 skoków, raz lub dwa razy w tygodniu aerobik godzinka a też kilka razy Jillian - taki miszmasz :D moniczek szkoda że nas opuszczasz, ale masz rację, trzeba trochę odreagować bo organizm się broni przy dłuższym dietkowaniu, odpuść odpocznij zjedz coś pysznie kalorycznego :D Trzymaj się kochana... Ja wczoraj "prawie" wzorowo ale i tak wyszło niecałe 1200 kal do tego 1106 skoków na skakance czyli około 245 kcal, więc źle nie jest...czekam na to piątkowe ważenie jak na nie wiem co...jestem taka ciekawa...miłego dnia dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ja tez chyba bede w sobote sie wazyc stan na dzisiaj to 62,4 , wczoraj wzorowo 980 kcal 30 minut z Jullian i 15 minut cwiczen na brzuski i tym podobne dzisiaj mam nadzieje Jullian i wieczorem szybki spacer dzisiaj dzien zaczelam od koktajlu proteinowego potem owoc obiad warzywa z kurczaczkiem potem zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u mnie z rana dzis dobry humor. wlasnie wypilam kawke i zjadlam 2 kromki razowca na sniadaie. dzisiaj mam wolny dzien takze siedze w domu. planuje pobiegac okolo godzinki i pocwiczyc pupe z tamilee webb bo cos zaczela mi ostatnio opadac;[ i schudla mi tak ze juz prawie nie mam ;[ a tak poza tym planuje posprzatac w szafach ;] do popoludnia. trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×