linka 007 0 Napisano Grudzień 2, 2012 a ja uwazam ze jak komus naprawde sie chce czegos slodkiego to nie ma co ciagle odmawiac. Wiadomo ze mozna zjesc jedno ciastko a nie cala paczke i nie codziennie, ale jak juz najdzie chcica na slodkie to nic sie nie stanie jak raz na dwa tyg cos sie zje. W diecie odchudzajacej to tez jest wazne ze nie mozna wiecznie sie katowac i odmawiac sobie przyjemnosci bo wlasnie potem dochodzi do efektu jojo.. żre sie wszystko czego wczesniej nie mozna bylo jak dziki osioł i to jest bez sensu. Mialam ochote na piwo to wypilam, przeciez nie bede wiecznym abstynentem i juz nigdy sie nie napije glupiego piwa i nie zjem chipsow. wszystko jest dla ludzi tylko z rozsadkiem oczywiscie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NATA 40 Napisano Grudzień 2, 2012 Jestem z Wami od 25.11. Schudłam 1 kg. Tylko jeden kilogram, ale cieszę się bardzo. Jadłam wszystko w granicach 1000-1100 kcal dziennie. I ciasteczko zjadlam i winka się napilam. Wspaniała dieta. Zależy mi aby powolutku chudnac. Czuję się super. Dziewczyny UWAŻAJCIE proszę na diete pozbawioną waglowodanów, tzw. proteinową. To szkodzi nerkom!!! Bardzo szkodzi!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Witam dziewczynki. Napadało u mnie śniegu:O Czeka mnie odśnieżanie samochodu :( Waga już coś tam drgnęła w dół, zobaczymy co pokaże w sobotę ;) xxxxxx Mój jadłospis : śniadanie: mleko 70kcal, 4 łyżki musli 200kcal= 270kcal śniadanie 2: jogurt 320kcal obiad: filet z kurczaka, sałatka 450kcal kolacja: serek wiejski light 120kcal xxxx Nie zdążyłam wczoraj owsianki przygotować i dlatego właśnie jem musli ( generalnie staram się unikać, bo jak wiadomo ma pełno cukru). Obiad dziś będzie późny, więc kolacja stoi pod znakiem zapytania. xxx Miłego dnia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 3, 2012 hej Wam. ja kończę kawę właśnie i myślę nad śniadaniem. jestem też wściekła,bo wczoraj przyszła do mnie kuzynka i przymierzała kurtkę którą kupiłam w tygodniu na zimę i popsuła zamek,bo się nie dopinała-kazałam jej naprawić na własny koszt,bo kurtka sama tania nie była.Mam nadzieję,że do jutra to zrobi,bo nie mam w czym wyjść z domu w taką pogodę-jest -5 i śnieg. dobra idę umyć naczynia i robić obiad,bo mnie rozniesie zaraz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara 82 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Cześć Dziewczyny! Ja dietę trzymam, teraz mam okres, a waga tak samo, więc jest OK :) Nie piszę, bo ostatnio zabiegana byłam, ale się aktywuję już :) Czarna, a nie możesz tej kurtki zareklamować i powiedzieć, ze zamek sam się popsuł? Może od ręki by Ci wymienili i po problemie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 3, 2012 nie będę reklamować,bo zmierzyła ją wczoraj,powiedziała tylko,że fajna i schowała do szafy-dziś chciałam ją ubrać,a zamek jest urwany i ma wyrwane ząbki-widać,że na siłę chciała zapiąć-nawet mi nie powiedziała tylko schowała i powiedziała,że musi iść już.niech poniesie konsekwencje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 nie lubie takich sytuacji. Ja akurat zawsze mialam pecha bo jak komukolwiek pozyczylam jakis ciuch to zawsze dostawalam zniszczony. Jednak najbardziej nie moge przebolec mojej sukienki. Szwagierka uparla sie ze chce ja zalozyc na wesele, mimo tego ze ledwo sie zapiela. I oczywiscie dostalam porwana bo kiecka nie wytrzymala. wtedy pierwszy raz dostala ode mnie taki opieprz ze poki co od roku nic juz nie pozycza.moze w koncu sie oduczy. A ja ta sukienke uwielbialam bo byla cudna. Nie dziwie ci sie ze kazalas jej naprawiac. ja tez bym kazala gdyby byla taka mozliwosc. Kasa piechota nie chodzi. Zreszta nie rozumiem po co ktos pcha sie w czyjes ciuchy mino ze sie nie miesci jak i tak nie bedzie w tym chodzil bo to nie jego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Czarna a jak u ciebie z waga?? spada cos?? Bo ja od kiedy cwicze to na wadze nic nie ubywa. Widze tylko po ciuchach ze leci z brzucha i bioder, ale waga ta sama. dzis chodze zalamana i co chwile rycze. tydzien temu myslalam ze to od okresu nic nie spadlo a teraz okres powoli juz sie koncu i dalej bez zmian :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Hej kochane No ja wlasnie dlatego ciuchow nie pozyczam, tylko sporadycznie Jeszcze nie zdarzylo sie zeby ktos oddal mi zniszczony ciuch za to przewaznie oddaja brudne czy uplamione i nawet nie potrafia wyprac eh :/ Za wczorajszy dzien u mnie na liczniku 1005kcal super, myslalam ze bedzie wiecej bo mielismy sie wybrac do kina ale nie wyszlo i pojechalismy na zakupy :) Kupilam super spodnie i mam nadzieje ubrac je na swieta tylko ze troszke sie nie dopinam haha no coz mam nadzieje ze przez te 3 tygodnie schudne troche z tylka i sie dopne bez problemu, jesli nie to spodnie poczekaja troszke dluzej :) Dzisiaj owsianka z jablkiem i cynamonem i oczywiscie kawusia :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Hej kochane mam prosty przepis na cos slodkiego do kawusi ;) Buleczke otrebowa slodka ktora jest bardzo smaczna i nie tuczy, bez tluszczu i bez maki ;) 1jajko surowe 2lyzki otrab 1pelna lyzka jogurtu nat 1lyzeczka kakao slodzik 1plaska lyzeczka proszku do pieczenia to wszystko dobrze wymieszac i wstawic do mikrofalowki na 3-4min (ja wstawiam na 3,5 na 800w) i jest pyszna - spokojnie mozna sie nia najesc Idealna na drugie sniadanie wlasnie do kawusi kalorycznosc to ok 120kcal(zalezy jak duze jajko macie- ja uzylam 55g) Mozna dorzucic jeszcze przyprawe do piernika i cynamon i bedziemy mialy buleczke piernikowa :) albo dodac rodzynki/orzechy - tylko ze wtedy bardziej kaloryczne - ale smaczne :D i najlepiej jesli otreby sa zmielone ale z normalnych tez sie da Mam nadzieje ze komus sie przyda przepis Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pikerka90 0 Napisano Grudzień 3, 2012 macie racje, ja bez zastanowienia w sumie mowie 5 kg jak swieta tuz tuz ;/ dzis na sniadaie: 2 kromki tostowego graham z dzemem, kawa na lunch naszykowana mam salatke z tunczykiem swoojej robotki: salata, papryka, tunczyk, pomidor, cebula, ogorek kiszony a na ppodwieczorek i kolacje mam serek wiejski i jogurt naturalny . zaraz wychodze z domu i bd o 21.00 ;/ ;( taka praca.;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 3, 2012 ja mam wrażenie,że stoję w miejscu-od poprzednich pomiarów ubyło mi w udzie 1 cm, a w pasie przybyło 1cm, a waga różnie pokazuje,ale nie mniej właśnie. zjadłam 65g wędzonych brzuszków z łososia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 kamila ciekawy ten przepis na bulke. Na pewno wyprobuje, ale nie dzis bo juz mam ustalone menu :) Chyba ze wezme męza jako krolika doswiadczalnego :) Chociaz dzisiaj jestem cieta na niego bez powodu. Zawsze jak mam zly humor to wyzywam sie na nim biednym. jak mi przejdzie to mu zrobie na podwieczorek :) Jejku dzis mam takiego dola. nic mi sie nie chce. Do tego córa nie spala cala noc bo cos jej sie odwidzialo i chciala sie bawic. Teraz spi juz od 4 h a ja chodze spizdziala i niewyspana i mam ogolny brak checi do zycia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Jak cwiczysz to na pewno ci spada. Mnie wkurza ta waga, jak widze ze po tygodniu nic nie ubylo to odechciewa sie wszystkiego. Człowiek sie meczy a tu dupa. jakos inne dziewczyny szybciej chudna a ja nie moge. to juz trwa od roku i mimo ze spadlo mi juz prawie 20 kg po tej ciazy to te ostatnie kg trzymaja sie twardo. i pytam jak dlugo jeszcze???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 3, 2012 właśnie,że nie spada. Ja już po ćwiczeniach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katy91 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Hej dziewczyny! Ja już na diecie 1000kcal jestem prawie miesiąc no i wyniki są jak na razie super :) spadło mi 7 kg :) Staram się nie jeść po 18, kalorie trzymam twardo! No i ćwiczę 20min na orbitreku i brzuszki :) A wy dziewczyny jak ćwiczycie? Jak u was z wagą? Wzrost 155 Waga 71 Cel 55 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna8905 0 Napisano Grudzień 3, 2012 no to linka nie możesz się poddać jak masz taki wynik już:) katy91 Ty też ładny wynik masz. i przepis na bułkę rzeczywiście fajny a My z linką ćwiczymy Chodakowską i tracimy cm, a nie kg:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Linka ja dzisiaj robilam buleczki wlasnie na 2sniadanie sobie i mojemu tez Zrobilam z przyprawa do piernika i cynamonem Mojemu posmarowalam nutella a ja zjadlam z 1 lyzeczka dzemu niskoslodzonego ;) No ja na dwa razy mam taka bulke bo strasznie syta jest A pol bulki z dzemem (1mala lyzeczka) to jakies 75-80kcal!!! Aha i poprawiam przepis - jesli dajesz kakao i przyprawe do piernika to daj tylko 1,5lyzki otrab bo sa troche suche ;) Ja do tej pory robilam te buleczki na slono - jako pieczywko a dopiero niedawno zaczelam takze robic na slodko :) sa na prawde dobre jesli ma sie wlasnie smaka na cos slodkiego i zeby nie ulec pokusie i nie podjadac ciastek(ktore maja duzo tluszczu i cukru) mozna na szybko taka bule wyczarowac :) Pozdrawiam i zycze smacznego A co do kg to fakt ze te ostatnie to strasznie opornie ida niestety Ja dopiero w sobote bede sie wazyc i mierzyc wiec mam nadzieje ze do tego czasu cos tam spadnie jeszcze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Katy91 Ale ci ladnie leci na wadze, moge tylko pozazdroscic :) no i pogratulowac oczywiscie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oinone 0 Napisano Grudzień 3, 2012 katy91 super wynik Gratuluje :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marrtyna18 Napisano Grudzień 3, 2012 Cześć dziewczyny, Nazywam się Martyna i mam 18 lat, od zawsze marzyłam by zgubić od 5 do 10kg w ciągu 15 dni, Szukałam po internecie i nie mogłam znaleźć nic skutecznego, ludzie polecali m.in. dietę dukana, kopenhadzką, białkową. Niestety żadna z nich nie była skuteczna tak jak ta napisana przeze mnie. Dieta ta zawiera połączenie kilku diet, efekt gwarantowany a nie tak że po tygodniu wraca efekt jojo. Tu potrzeba jedynie stosować się tak jak we wskazówkach podanych w mojej diecie. Mój efekt ważyłam 59kg, dziś jedynie 52kg i jestem bardzo zadowolona z takiego ubytku zbędnych kg, a na dodatek mogę jeść to co wcześniej jadłam. :) Pamiętaj to tylko 15 dni! Po diecie należy zrobić 15dniową przerwę i można ją powtórzyć, zrzucając dalsze kg. tu jest link z tą dietą do pobrania: http://hostujmy.pl/download/1539/ThhZjd/Dieta1000kcal.pdf Zapraszam do dietkowania! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Ale się rozpisałyście :D xxx Linka, Czarna - nieważne, że wam nie leci z wagi, grunt, że ubywa cm. Sadło zamienia się w mięśnie pewnie, więc stąd waga stoi. A ważne, że brzuch robi się bardziej płaski i jest luźniej w spodniach.Super, to powinno być w sumie :) xxx Czy tutaj żadna z Was nie pracuje? Taki ruch rano, zazdraszczam :) Tylko jedna z Was pisała coś o pracy. Linka i Czarna są z dzieciakami w domu, a reszta z Was? xxx U mnie póki co bez żadnych wybryków, planowo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Katy91, spadło Ci bardzo dużo gratki. Waga zawsze szybciej spada jeśli startujemy ze sporej nadwyżki. Nie załamuj, gdy się wkrótce przyjdzie, a przyjdzie, moment stagnacji. Waga przez jakiś czas będzie stała w miejscu. Tak jest bardzo często, więc nie stresuj się, a potem znowu poleci w dół. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katy91 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Dzięki dziewczyny za dobre słowa! Budują! Mam nadzieję że z Wami nie stracę nadziei i dalej będę trwać w swoich postanowieniach :) Oby się udało :) Do osiągnięcia celu jeszcze dłuuuuga droga, ale mam nadzieję że dam radę! Przy okazji Adwentu mam nowe postanowienia - zero słodyczy, chleba, ziemniaków, ryżu, makaronu no i słodkich napoi! ;) Pozdrawiam i do usłyszenia! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 u mnie dzis killer zaliczony. Jak zwykle cala mokra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Nic bardziej nie motywuje niż te pierwsze spadki wagowe. Widzi się wtedy sens w tym wszystkim i chce się brnąć dalej :) Mnie coś dopada przeziębienie:( Miłego wieczoru Kobitki, zdajcie relacje jak minął Wam dzień ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elleNET 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Znalazłam na YT, killera i skalpela :D Strasznie długo trwają te ćwiczenia - 40min!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
linka 007 0 Napisano Grudzień 3, 2012 ellenet. trwaja 40 minut, ale z biegiem czasu masz wrazenie ze trwaja 10 minut. mi tak szybko mija czas gdy cwicze. Wymecze sie, wyleje siodme poty ale tuz po czuje sie rewelacyjnie. A najbardziej dumna jestem z tego ze na killerze trzeba dlugo skakac i za pierwszym razem skakalam jak slonica i nie dawalam rady a teraz skaczac odpoczywam przed seria cwiczen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NATA 40 Napisano Grudzień 3, 2012 Dzisiejszy jadłospis: I śniadanie: 2 tosty pełnoziarniste, 2 plasterki białego sera, 2 plasterki pomidora, kawa z mleczkiem II sniadanie: jajko, 2 plasterki szynki,4 chlebki chrupkie, herbatka mietowa obiad: garść makaronu spagetti z sosem sojowm, kilka rózyczek kalafiora, 3 łyzki buraczków na ciepło, podwieczorek: szklanka soku gruszkowo-jabłkowego Jazda na rowerku treningowym 30 min Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meliska28 0 Napisano Grudzień 3, 2012 Cześć dziewczyny!!! Muszę Wam przyznać się szczerze, że już od 3 tygodni podglądam Wasz topic i bardzo mi się podoba, więc postanowiłam dołączyć. wiem już która z Was robi skalpel a która killera ;) teraz ja też będę dzieliła się z Wami swoimi osiągnięciami i grzeszkami :) Najpierw mój rys: mam 28 lat, 165 cm i 66 kg żywej wagi ;) na diecie 1000 kcal kalorii i ogólnie na diecie mż byłam już kiedyś. Wtedy zrzuciłam 8 kg, ale zdążyłam wszystko zajeść. obiecałam sobie, że teraz schudnę na dobre i po powrocie do "normalnego" życia dalej będę liczyć kalorie i więcej już nie spuchnę :) Co do mojego trybu życia to jest mocno siedzący - praca biurowa. Staram się chodzić na siłownię 2-3 razy w tygodniu. Czasami też jeżdżę na rowerze. Mój dzisiejszy jadłospis: sałatka z rukolą i mozzarellą - 282 kcal, mandarynka - 27 kcal nescafe 2 w 1 - 46 kcal jabłko - 69 kcal ryż + tuńczyk + czerwona papryka + kaparki + mięta + trochę cytryny - 297 kcal kisiel - 124 kcal kromka chleba razowego ze śliwką + plaster sera + 5 pomidorków koktajlowych - 154 kcal Razem:999 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach