Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brahmin

Brakuje mi namiętności i ognia

Polecane posty

Gość Apraksja
Nadzieja jest na pewno :) Jeśli chcecie być ze sobą dłużej, można dużo osiągnąć. Na krótka metę byłoby trudno wróżyć, czy coś się "zdąży" zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczciwe postawienie sprawy = ustanowienie TWOICH warunkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zal mi tej dziewczyny, zaloze sie, ze w glebi serca nie szanuje Cie, za to, ze zmuszasz ja do lamania wartosci waznych dla niej...ale to Cie pewnie nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahm
To jak Nena Twoim zdaniem powinno się rozwiązać taki dylemat? Każdy na początku związku ma jakieś oczekiwania i właśnie początek jest najlepszym okresem, aby o tym mówić. Gdyby byłka złodziejką i powiedziałbym, że nie wejdę w związek z kimś, kto kradnie, to też byłoby postawienie moich warunków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahm
Nigdy do niczego jej nie zmuszałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apraksja
Jest tylko jedno podwójne ale: " dla mnie po prostu nie ma granic w seksie, których bym nie przekroczył, żeby dać przyjemność kobiecie". - uszanowanie jej granic (w którymś momencie już nie zechce pójść dalej) - żeby właśnie JEJ dać PRAWDZIWĄ PRZYJEMNOŚĆ. To, co jej ją sprawia. Tyle jestem w stanie wymyślić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli wybrales sobie dziewczyne, dla ktorej wiara w Boga i zasady, maja istotne znaczenie, to musisz to uszanowac i nie oczekiwac, ze ona pojdzie na kompromis z Bogem... bo Ty, chcesz miec sex. Chcesz seksu, wyzwolenia, eksperymentow, znajdz sobie dziewczyna, ktora chce dokladnie tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahm
Tutaj może wkradło się pewne niedopowiedzenie - miało na myśli tylko i wyłącznie przyjemność, której ona by sobie życzyła (którą by wyartykułowała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apraksja
To zwykle trudna i delikatna sprawa - wymaga cierpliwości i delikatności od mężczyzny a dobrej woli od kobiety - ale fajniej otwierać razem kolejne drzwi, niż je wyważać. Z tym, że każdy jest inny i wybiera własne metody. Przemyśl to wszystko i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahm
Ale biorąc ją sobie za dziewczynę ona mówiła, że zgadza się na ten kompromis z Bogiem. Zresztą na początku nie wiedziałem, że ta wiara jest tak dogmatyczna, podejrzewałem, że ma ona charakter mniej więcej taki jak u 90% Polaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahm
Ja próbuję otwierać drzwi, ale nie wiem (i myślę, że ona sama nie wie), gdzie jest klucz. Ale w każdym razie dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apraksja
Weź pod uwagę wszystko. Światopogląd jak najbardziej też, nie tylko wiek czy niedoświadczenie. Więcej o tym wszystkim rozmawiajcie, może teraz Ty bardziej jej słuchaj? Do dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apraksja
Jak sie nie przewrócis, to sie nie naucys :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahm
Żeby móc kogoś słuchać, to ta osoba musi chcieć mówić;) Dzięki za wszystkie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apraksja
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×