Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam na imie Julia

Puściłybyście córke na ferie z chlopakiem?

Polecane posty

Gość nie mam na imie Julia

Córka dziś wstepnie mi powiedziała, że na ferie(dużo czasu jeszcze) chce jechac razem z swoim chlopakiem, który jedzie wtedy do rodziny w Bieszczadach. Problem w tym, że córka ma lat 15. Z swoim chłopakiem, tez 15 letnim, jest juz prawie 2 lata(podczas ferii mają "druga rocznice związku" i córce bardzo zalezy na tym wyjeździe ;) ) czyli w sumie sa już całą wiecznośc, jesli patrzeć na to przez pryzmat trwałości nastoletnich "związków". Ma tam jechać do tych Bieszczad razem z rodzicami chłopaka, których troche znam i wiem, że są rozsądni i nie pozwola na żadne wybryki. Córka jest w sumie niesmiała okularnicą i raczej nie sprawia problemów wychowawczych, a jej chłopak często przychodzi do niej do pokoju i z tego co widze jest zafascynowanym ii wojną światową spokojnym 15 latkiem żyjacym w swoim swiecie. Oczywiście sama podejme decyzje, ale chciałam was spytac - czy jak byłybyście na moim miejscu - to tak jak ja bałybyście sie że taki wyjazd może sie zakończyć czymś głupim i nieodpowiedzialnym, np. przedwczesna inicjacja seksualna, czy tez może jestem troche nadopiekuńcza? To jej pierwszy taki wyjazd na wakacje, wczesniej zawsze jeździła z rodziną i była pod naszym okiem. Puściłybyście ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja córka ma już od 2 lat chłopaka i myślisz że nie było seksu :P ? Do tego nie trzeba wyjazdu :D Na samodzielny wypad bym nie puściła,ale skoro jadą tam rodzice chłopaka to zmienia postać rzeczy i wtedy dla mnie nie byłoby problemu - niech jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AliBabCia z rozbójnikami
Z tego co piszesz Twoja córka jest rozsądna a i chłopaka pewnie dobrze poznałaś już przez ten okres dwóch lat wiesz czego możesz się po nich spodziewać a jeśli jej ufasz to pozwól na ten wyjazd. Pamiętaj, że nie jadą sami będą pod opieką dorosłych więc może warto? Tylko może zanim pojadą porozmawiaj z jego rodzicami co o tym sądzą bo być może to są plany młodych a oni o wspólnym wyjeździe z Twoją córką nic nie wiedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfons arcybiskupi
puść ją, najwyżej się sama puści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98765r
Tak, zakaz niestety spowooduje brak zaufania do ciebie i bunt,a nie masz powodu jej nie ufac i jemu jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam jak miałam 15 lat i też chciałam jechać z chłopakiem na wakacje.... tato powiedział: ''nie puszczę Cię w paszczę lwa''. Nie pojechałam, popyskowałam - ale jakoś to przeżyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malokto
Porozmawiaj z córką o zabezpieczeniach żeby Ci z brzuchem nie wróciła. Powiedz, że jej ufasz, że głupoty nie zrobi, ale i tak uświadom, że bez gumki się nie jeździ i niech się chłopakowi nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala987
A ja bym puscila ale na pewno powkedziala jej o sexie np o tym ze chlopak moze nalegac ale im dluzej bedzie zwlekac tym ona lepiej bedzie sie czuc i bedzie on mial do niej szacunek oraz o zabezpieczeniu. To jej wybor kiedy zacznie. Nie wtracaj sie ale wprost mow czego sie obawiasz. Zakazy czasem dzialaja czasem wrecz odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na imie Julia
na razie nie mam za bardzo czasu, dopiero później tu zajrze i poczytam was dokladniej, ale widz, ze to, że będa chcieli współzyć albo nawet że już współzyli częśc z was traktuje jako niemalże pewnik. Mnie to troche przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na imie Julia
zadzwoniłam do rodziców tego chłopaka, potwierdzili że może z nimi jechac i powiedzieli że nie pozwolą na wybryki, ale może pozwolą na "jakies minimalne ilości alkoholu". Hmmmm. Chyba będą mieli tam duży luz, za duży... a moze przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym ją do ginekologa zaprowadziła przed. Na wszelki wypadek. I pogadała o antykoncepcji. Naprawde. Tylko spokojnie bez złosci zadnych. Jak miałam 16lat to z moim mężem owczesnym uprawiałam seks. Ale moja mama uwazała że za wczesnie o tym gadać...no i do tej pory nie rozmawiała. Mam jej to za złe do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgbg
Przede wszystkim pogadanka o seksie, bo jeśli do tej pory tego nie robili to może druga rocznica związku i z dala od starych pryków daje pole do popisu.. Rozmowa spokojna, uświadomienie zagrożeń (od ciąży aż po choroby). Można zaproponować wizytę u lekarza. Jeśli już ją puścisz to muszisz jej pokazać, że nie jesteś jej wrogiem, że rozumiesz nastoletnią miłość i fascynację. Ale i wytycz granice i zasady - godziny w których będziesz do niej dzwonić, to że ma zawsze odbierać telefon itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty 777
jak się krępujesz rozmawiać ;) daj jej spis rzeczy, których nie powinna robić odpowiedzialna dziewczyna lub które rodzą konsekwencje .. typu : seks - konsekwencja: ciąża jeżeli ma jechać z rodzicami chłopaka i ci rodzice są rozważni, to trochę łagodzi postać rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgdsrs
"Jak miałam 16lat to z moim mężem owczesnym uprawiałam seks" miałas męża w ieku 16 lat ? 0_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty 777
swoją drogą " minimalne ilości alkoholu "? kto będzie pił i co? rodzice ??? 15 latki ??? i co, piwko ??? rodzice po piwku zasną a małolaty nabiorą rozpędu .. ehh lepiej dopytaj, co ci rodzice przez to rozumieją. wydaje mi się, że przynajmniej jeden rodzic nie powinien pić, jeżeli ma pod opieką dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam,że dziecku powinno się zaufać,pokazać że traktuje się je jak dorosłą osobę i też wymagać tego dorosłego zachowania.Dziewczyny dobrze piszą,żeby uświadamiać o seksie i jego skutkach.Spokojnie porozmawiać z córką,że seks to rzecz normalna a nie wstyd,że też kiedyś byłaś młoda itp.Trzeba dziecku pokazać że jest się przyjacielem,nie tylko rodzicem i ''katem'',że się dziecko wspiera.Sumując-jesli jadą z rodzicami chłopaka,przeprowadzisz z nią odpowiednie rozmowy,ogólnie pokażesz jej, że masz zaufanie,wszystko powinno być ok.Wfacając do seksu,uważam że rodzice powinni dziecko o tym uświadamiać,szczególnie już w pewnym wieku,i jeśli mają świadomość że ich dziecko się już z kimś spotyka,zaczyna się interesować płcią przeciwną.Lepiej,aby dziecko wiedziało od mamy,niż zbierało informacje od koleżanek czy o zgrozo z Bravo girl.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×