ile płacicie za kozaki?

widziałam fajne za 215zł, skóra. nie wiem czy kupić bo szczerze mówiąc nigdy takich drogich nie kupowałam, zawsze buty tak za 100-150...ile Wy zapłaciłyście?

420 zł

Jeśli są bardzo wygodne i wyglądają na trwałe, a nie sezonówki, to jak najbardziej.

glany nadają się na każdą porę roku

wow,420? a w około wszyscy placzą że zarabiają najniższą krajową....

kozaki ze skóry ja z 5 lat temu kupiłam kozaki za 200 zł (wyprzedaż) drugie kupiłam 3 lata temu za 320 zł chodzę w nich do dziś jak dobrze trafisz to długo posłużą, opłaca się

BUTY TO PODSTAWA

jeśli nie chcę, żeby rozleciały mi się po tygodniu albo przemokły przy pierwszym deszczu/śniegu. Czasami kupuję też tańsze - jeśli są jakieś fajne, śmieszne, ciekawe - których nie mam zamiaru nosić na co dzień, więc szkoda na nie kasy.

CHYBA ZACZNE SPIEWAĆ

A CZEMU FACECI NIE CHODZA W KOZAKACH DO PACHWIN TYLKO DO KOLAN> BNHE

BO NIE SA KOZAKAMI!

DOBRY ZART?

haha ta i wszyscy na kafe tacy bogaci i kupują drogie buty :) ja ostatnio kupiłam za 130 zł i się tego nie wstydzę, nie będę udawać burżuja

3 lata temu w Clarksie , 500 zl, do dzis na prawde wygladaja jak nowki, inne ze skory kupilam 7 lat temu, cos kolo 350 zl, tez mam do dzis, nie zniszczone, bardzo wygodne, i mam buty Ugg's , za nie zaplacilam jakies 400 zl, kupilam rok temu, wkurza mnie jedynie ich czyszczenie...w tym roku nie kupuje zadnych butow, w nastepnym pewnie tez;)

aha i się nie rozleciały, kupiłam w tamtym sezonie i nadal są ok. a tak w ogóle jeśli ludzie z kafe kupują w butikach za 3-4 stówy to ciekawe na czym zarabiają sprzedawcy na targu i w małych sklepach, albo dlaczego sieciówki mają taki zysk

jaka burzuazja?? sensowne myslenie, wole odlozyc kase na dobre buty i nie kupowac butow co roku, ktore wygladaja tanio, nikt mi nie wmowi ze buty z ecco beda wygladaly podobnie do butow z rynku i mialy podobna jakosc.. jak napisalam wyzej nie kupuje butow co roku , co 2/3 lata,

jaka burzuazja?? sensowne myslenie, wole odlozyc kase na dobre buty i nie kupowac butow co roku, ktore wygladaja tanio, nikt mi nie wmowi ze buty z ecco beda wygladaly podobnie do butow z rynku i mialy podobna jakosc.. jak napisalam wyzej nie kupuje butow co roku , co 2/3 lata,

Kupiłam w grudniu na wyprzedaży za 235 zł. piękna skóra w kolorze rudym.

299-skórzane, na obcasie (zafundowałam sobie po urodzeniu dziecka). W zeszłym za 120 na płaskim. 2 lata temu nie ze skóry za 150-rozpadły sie w połowie zimy, więc donaszałam 4letnie skórzane. Uważam, że w miarę rozsądnie, ale nie ma co załowac, kupisz badziew i za 2 mce polecisz po kolejne.

Kupiłam w grudniu na wyprzedaży za 235 zł. piękna skóra w kolorze rudym.

Tym bardziej, jeśli sie nosi nietypowy rozmiar - ja mam 35 bardzo szczupłe i niestety nie dostane takich na targu ani w małym sklepiku bo sprzedawcom sie nie opłaca takich rozmiarów sprowadzać.

ja place okolo 250zl. do 300. czasami uda sie dorwac cos taniej na wyprzedazy ale co roku musze kupowac nowe PRZEZ SÓL buty sie przez nia niszcza i ta sol wychodzi w formie zaciekow :( wy nie macie takiego klopotu?

ja kupiłam jedne długie za 680 zl, i jedne botki za 500 zł. a 3 za 59 zł :D

kupiłam kozaki długie za prawie 400zł i botki za prawie 300zł. Buty skórzane, dobrze wykonane kosztują sporo.

ja nie kupuję co roku, tzn zwykle kupuję w każdym roku jakieś, ale mam też kozaki sprzed kilku lat. Sól niszczy, ale ja samochodem jeżdżę, a na spacery z dzieciakami, sanki itp. mam trapery "staruszki" ;-)

spłukuję sól, suszę buty i pastuję pasta pod kolor, na brązowych po 5 latach już coś widać, że kolor nierówny ale nadają się do noszenia, na czarnych śladu nie ma

Za jedne zaplacilam 890 zl a za drugie 1560.

up

499 w Venezia.

A ja za jedne kiedyś 500 no i fakt chodziłam w nich 4 zimy ale po czwartej wywaliłam już bo przemakały. Jednak przez 4 lata nie kupowałam. Między czasie kupiłam na obcasie za 400 zł i mam do teraz - chyba już też z 4 lata - ale wiadomo że w nich rzadziej chodzę. W zeszłym roku kupiłam za 600 i w tym nie kupuję. Mój tata zawsze powtarzał że jesteśmy za biedni aby kupować tanie rzeczy ;)