Wesele... Jakie koszty ???

Cześć wszystkim.. chciałabym zapytać, jakie koszta planujecie lub ile wydaliście już na zorganizowanie ślubu i wesela łącznie ? Jakie to były sumy? Bo nie mam w ogóle zielonego pojęcia.. na rodziców liczyć nie możemy, dlatego sami chcielibyśmy odłożyć.. mamy na to ok. 2-3 lata, ale warto zacząć już teraz żeby później nie być zdziwionym, że udało Nam się uzbierać tylko połowę.. a kredyty nie wchodzą w grę.. dlatego z ciekawości proszę, napiszcie ile wydaliście na ten cudowny dzień?:)

wesele ok. 100 osób blisko 40 tyś złotych nie wliczając mojej sukni i garnituru męża

okey, a mówisz o dwóch dniach łącznie z poprawinami czy o 1 dniu?

na drugi dzien goście zjedli obiad. ale my umowę podpisywaliśmy 2 lata temu i mielismy po starej cenie, teraz wszystko idzie w górę.

na 100 osób rzeczywiście koło 40tys wyjdzie razem z poprawinami

Musisz powiedzieć czego mniej więcej oczekujesz, bo koszta są tak rozbieżne, że równie dobrze możesz wydać 50 tysięcy jak i 30 na taką samą liczbę osób. Jedni biorą zespół za 5 tysięcy, inni za 3000, a jeszcze inni (jak ja) dj, który jeszcze taniej wychodzi. Możesz kupić suknię z najnowszej kolekcji za 3-4 tys, a możesz odkupić z drugiej ręki lub uszyć za max 2000. Tak naprawdę w każdym budżecie da się zorganizować wesele. Wystarczy dobrze pokombinować i nie szaleć. Nasze wesele bez szaleństw bez zbędnych pierdółek (żadne pokazy barmańskie, ognie, samochody retro, fontanny nie wchodziły u nas od razu w grę). Dlatego wesele udało nam się zorganizować tańszym kosztem aczkolwiek nie uważam by były odczuwalne jakieś braki. Największe oszczędności można poczynić przy wyborze zespołu, przy wyborze sukni, a także fotografa, kamerzysty. Niektórzy kuszą się na zdjęcia za kilka tysięcy złotych, bo to pamiątka na całe życie itp. Moje zdjęcia są również dla mnie ogromną pamiątką, a fotografa miałam za 1500 zł. Wiem, że wiele osób wydaje w tym wypadku zawrotne sumy, ale ja nie widziałam takiej potrzeby, bo można znaleźć również dobrego fotografa za ciut mniejsze pieniądze. Więc koszta wesela są naprawdę rożne, rozbieżne. W naszym wypadku wesele na 80 osób koszt 30 tysięcy. W sumie można powiedzieć, że jednodniowe, bo poprawiny były, ale okrojone tzn tylko dla najbliższej rodziny na 20 osób i wyniosły groszowe sprawy. Nie wiem ile zarabiacie, ale my przez dwa lata właśnie też odkładaliśmy i te 30 tysięcy udało się odłożyć i właśnie wesele na 80 osób zorganizować. No i największą kwestią decydującą przy finansach jest wybór lokalu na wesele. My płaciliśmy 160 zł za osobę, ale teraz ceny są już w granicach 180-200 (raczej to norma) a w 2015 czy 2016 niestety może już nie znajdzie się sali tańszej ceny mogą wtedy naprawdę powalać. Ale zawsze można rozważyć wynajęcie sali i zrobienie wesela z kucharkami. Najpierw określcie sobie budżet ile realnie jesteście w stanie odlożyć na to wesele, i określcie na ile osob chcecie go zrobic. No i w sumie to skoro slub za dwa lata to wypadaloby juz teraz rozejrzec sie za sala, lub jesli za 3 lata to gdzies tak za rok za sal zaczac sie rozgladac. Powodzenia.

tzn. może powiem w ten sposób, oboje na chwilę obecną studiujemy dziennie ( mamy po 22-23 lata), mieszkamy razem od 1,5 roku. Na chwilę obecną pomiędzy studiami pracujemy i łącznie razem na miesiąc wyjdziemy ok. 3500zł. O ślubie już bardzo intensywnie rozmawiamy, mamy do tego jednoznaczne podejście że planować wszystko będziemy dopiero w przyszłym roku, po zaręczynach, gdyż oboje nie uznajemy 5 letnich zaręczyn, tylko zdecydowane i góra 2 lata, tak aby mieć właśnie czas na zorganizowanie wszystkiego. Kosztów sali na szczęście nie będziemy ponosić żadnych, nie będę się tutaj wdawała w szczegóły, bo chyba to nie ma sensu większego. Natomiast wszystkie inne koszty jak najbardziej jednak będą.. Liczyłam sobie, że jeżeli byśmy się bardzo sprężyli i postarali to jesteśmy w stanie odkładać 1000zł miesięcznie, co za tym idzie po okresie 2 lat odłożymy 24000 zł, a po okresie 3 lat 36000 zł. no i tylko w tych granicach możemy rozplanować wesele. Martwi mnie właśnie tylko to, że wszystko idzie do góry.. i za pewne za 3 lata będzie wszystko jeszcze bardziej droższe.. a wy ile odkładaliście na wesele i przy jakich zarobkach ?

Dokladnie koszta zalezne sa od tego co sobie zazyczysz mozesz kupic sukienke za kilka tysiecy ale rownie dobrze mozesz miec taka sama ale kupiona z drugiej reki za 30 prpcent tej ceny, ja przykladowo za swoja placilam 600 zl, fotografa mzna miec za 3 tys a mozna miec za polowe ceny wystarczy poszukac a zdjecia beda rowne piekne mozna miec zespol za kika tys a mozna iec dj za polowe albo i mniej i rownie swietnie sie bawic, ja zorganizowalam wesele za 16 tys na ok 35 osob takie mozna powiedziec mini wesele ale to juz kwpta otateczna z kwiatami, dekoracja sali itd itp. mozna na wieku rzeczach oszczedzic ie ujmujac na jakosci tylko trzeba chciec, obraczki tak samo mozn kupic i za 6 tysale mozna i za3 razy mniej wiadomo ze salony renomowanych firm narzuca wysoka marze za reklame i marke a taki sam model obraczek bedzie kosztowal nawet i o polowe mniej w malym salonie zlotniczym.

Wszystko zależy od wielu czynników: 1. czy wesele 1 dniowe czy 2dniowe 2. z jakiego województwa jesteście (z tego co wiem to podobno śląskie jest najdroższe a warmińsko mazurskie jedno z tańszych 3. gdzie chcecie zorganizować wesele : remiza z własnym jedzeniem, dom weselny, restauracja czy hotel (jeszcze ilu gwiazdkowy) 4. a przede wszystkim czy chcecie zrobić wesele jak najtańszym kosztem i może niekoniecznie będzie wam się wszytsko podobał bo cena będzie grała istotną rolę czy może chcecie zorganizować wymarzony ślub z dobrym zespołem, zakupisz suknie za 3500 czy 4000 Tak na prawdę wszystko zależy od was, od waszego gustu i od tego gdzie mieszkacie ale w każdym województwie można zrobić tańsze i droższe wesele

Jeszcze się dokładnie nad szczegółami nie zastanawiałam.. bo jak już napisałam będziemy to ustalać po zaręczynach ;) na razie orientacyjnie zastanawiam się czy tak w 35-40 tys się zmieścimy ze wszystkim. Chciałabym 2 dniowe wesele, gdyż mieszkam na wsi no i taka jest tradycja. Wesele organizowane będzie na pewno w klasztorze, gdzie większych opłat za kościół nie poniesiemy, gdyż przeor jest naszym przyjacielem rodziny , hehe śmiesznie to brzmi no ale tak jest ;) Druga część będzie w nowej, odnowionej remizie, która też prezentuje się całkiem elegancko, za którą nie poniesiemy żadnych kosztów. Catering też będzie z dobrej restauracji po znajomości, więc myślę że o połowę taniej. Z suknią i garniturem to na pewno nie będziemy bardzo szaleć, no ale musi być taka jaka mi się spodoba to jest warunek konieczny. Mam nadzieje, że nie wydam więcej niż 2-3 tys.

??

w 2011 wrzesien 86 osób bez poprawin 135/osobe wyszło wszystkiego 23 tysiące.

tak w klasztorze :) zgodnie z tradycją u mnie w domu :)

Suknia 1200 wypozyczenie kamrzysta 1600-film swietny.Samochód 400(po znajomości) garnitur mąż miał bo kupił sobie poł roku wcześniej nieuzywany. Obraczki 1000 zl. Przez internet zamawiane (rozmiar sobie sprawdzilismy u zlotnika).Reszty nie pamietam.

Własnie mi sie całe szczescie spodobła nie droga -kupno to 2400. Wynajem juz pisalam 1200:) Mysle że w 30 tysiącach sie zamkniecie. O ile zeczywiscie tyle po znajomosci co pisałaś.

do niedoświadczona_zupełnie.. moim zdaniem jeżeli rodzice nie mogą Wam pomóc, to zróbcie skromne wesele. Np dla 30-40osób, takie imprezy są super, ostatnio byłam na takim weselu i super się wybawiłam. Albo zróbcie ślub i obiad dla najbliższych, a potem imprezę dla młodych i przyjaciół- to też się bardzo sprawdza. Na Waszym miejscu nie odkładałabym tak od ust przez tyle czasu, żeby wydać to w jeden dzień. Co do kosztów wesela, to im większe wesele, tym taniej wychodzi. Opłaty za foto, ubrania, kamerzystę, muzykę itd. są stałe- czy robisz dla 50 czy dla 250 gości, liczy się tylko różnica kosztu za talerze... U nas wesele w 2014, 180 osób, koszt to ok 55 tys. A wesele mamy w bardzo ładnych miejscu, tylko poza Warszawą i dlatego taniej, bo płacimy za talerz 160zł

ajj... ja się już nie mogę doczekać zaręczyn i ślubu ;) To będą najpiękniejsze dni w moim życiu :) 2014 rok to mega śliczna data ;) Sama wtedy chciałam, ale chyba się nie wyrobimy ze wszystkim ;) No właśnie troszkę mnie boli to, że składanie pieniędzy przez kilka lat, po to aby wydać na jeden dzień jest takie frustrujące.. ale trudno. Na rodziców mojego partnera liczyć nie możemy, na moich możemy póki co.. ale wykluczamy to z możliwości.

Jesteś pewna że 'wesele' w klasztorze a nie przypadkiem 'ślub' w klasztorze ? Ksiądz pozwala wam balować w klasztorze do białego rana ? U nas nie wolno urządzać wesel w kościołach ani w klasztorze ale może się nie znam

nie, nie nie ;) ślub w klasztorze, wesele w remizie ;p przepraszam ;)

a ile czasu czekałyście na wynajęcie sali, kościoła itp. ? oo i takie fajne pytanie : po jakim czasie od zaręczyn wzięłyście ślub ?

Tu znajdziesz przykładowy kosztorys dla woj, mazowieckiego http://www.warszawskiportalslubny.pl/porady/14-koszty-wesela.html

skoro rodzice nie są w stanie zafundować ci wesele to niech nie liczą na cuda wianki. Tradycją jest ze wyprawienie wesela to taki jakby ostatni duzy 'prezent' dla dziecka. nie wiem co to za rodzice którzy nie są w stanie wyprawic własnemu dziecku wesela. nie wmowicie mi ze przez 20 iles lat kasy nie umieli skombinowac

my zaręczyliśmy się w styczniu 2012, a ślub będziemy mieć we wrześniu 2013. Salę zarezerwowaliśmy jeszcze w styczniu czyli 1 rok i 8 miesiecy wczesniej. Datę w kościele i godzinę ustalalismy na rok wcześniej czyli we wrześniu. A propo powyższej wypowiedzi nam też rodzicie nie fundują wesela, bo to nie priorytetowy wydatek, a i tak mam wspaniałych rodziców, których kocham na zycie bez względu na to czy wykładają kasę na wesele czy nie. Wyprawienie wesela dzieciom to nie obowiązek, a dobra wola tą zapewne każdy przejawia, lecz nie zawsze są takie możliwości. Moi rodzice przez ostatnie 20 lat nie myśleli o moim weselu, a moim życiu bierzącym, edukacji. Wdzięczna jestem za wszystko im, a nie jestem niedorajdą i zarobię na wesele sama z narzeczonym. Kropka;)

zgadzam się co do wypowiedzi wyżej dotyczącej "obowiązku" rodziców. my tak samo, zaręczyliśmy się w lipcu tego roku, w sobotę zarezerwowaliśmy salę na 05.07.14 :) Chciałam ostatnią sobotę czerwca, ale cały czerwiec był już zajęty... nie spodziewałam się, że na 2 lata przed ludzie rezerwują sale... ale jak tylko się dowiedziałam, to pojechaliśmy zaklepać swoją

Nie można przewidzieć ile będzie kosztować wesele za 3 lata... ludzie. Kiedy ja brałam ślub koszt jedzenia w restauracji na osobę był niemal połowę mniejszy 2l.temu.

My wlasnie jestesmy w trakcie przygotowan i oszacowalismy to na 35tysiecy zl,gosci okolo 100. Zaleznie ile placi się za menu(u nas to do wyboru 130,150 lub 180zł,fotografa,zespol wiadomo).

zagdzam sie,za 3 lata ceny moga byc bardzo rozne, my robimy w zime,koszt troszke jest nizszy ze wzgledu nawet na napoje,klimatyzacje w sali(dodatkowo500zł) i na to,ze wesel w zimę u nas jest mniej.Pytalismy o ceny na lato-sierpien wszystko idzie w gore-zespol zazyczyl sobie na sierpien 500zł więcej,za menu okolo 10zl wiecej,fotograf 200zl wiecej. Wszystko idzie w górę po nowym roku(przynajmniej 2012/2013) u nas w woj.warminsko-mazurskim dlatego wybralismy zimę.

Witam ja organizuje wesele na ok110osob w restauracji w Gdyni.Wesele w terminie 21czerwiec2014 za osobe place 160zl w tym mam dzika , tort5pietrowy z cukierni formella i gratis stol wiejski wiec jestem zadowolona menu jest bogate sala piekna.Za zespol place 3200zl za kamerzyste 3400zl ogolny koszt wyliczylismy na 42tys.zl

moja kolezanka miala wesele w maju i placila 140 zl od osoby a sele zamawiala kilka miesiecy przed, cena zalezy od miasta u nas sa ceny 140-160zl

ceny rosna co roku ale bez przesady, zaduzo nie moga bo: ludzie wiecej nie zarabiaja roczniki wyzowe juz sie prawie pożeniły wiec wkrotce bedzie walka o klienta