Jak postapic kiedy pracodawca sklada jednoznaczne propozycje ?

Co jesli stanowczoesc, konkretne zachowanie i slowa do niego nie trafiaja ? A on staje sie ejscze bardziej natarczywy ... I zaczyna szukac kontaktu fizycznego ? Jak sie zachowac ... ?

powiedz, że jeśli nie przestanie udasz się do sądu pracy

Mowilam, ale on ma to gdzies ... Jest oblakany ... Zastanawiam sie nad odejsciem, bo juz tego nie moge zniesc ... A do niego nic nie dociera. Na poczatku byl normalnym , powaznym czlowiekiem. Dzis z tego wszystkiego wczesniej wyszlam z pracy.

odejdz z pracy ale załatw gnidę i podaj do sądu,będziesz miała satysfakcje a on nie będzie sie czuł bezkarny i dobierał do innych kobiet bo pewnie nie jesteś jedyna której składa takie propozycje

Nie wiem czy jestem jedyna, nie interesuje sie tym ... inne tez podrywa, ale mnie traktuje jak wlasnosc... wczesniej do mnie wydzwanial, ale przestal, zabronilam mu do mnie dzwonic. Staram sie byc bardzo stanowcza, ale on wciaz nalega . Juz na niego patrzec nie moge, dzis sie z nim poklocilam. Nornalny czlowiek by mnie zwolnil, ale on tego nie zronbil i nie zrobi, bo czegos ode mnie chce ... Nic nie mowilam mojemu partnerowi jeszcze, bo wiem, ze rozpetalaby sie jakas wojna ... ale z 2 strony na co mam czekac, az cos sie stanie ... Dzis musze usisac i rozwazyc decyzje odejscia. Mysle, ze znajde cos innego ... z reszta i tak planuje przeprowadzke do innego miasta.

nagraj to jak skalda propozycje...pociagnij go za jezyk i masz go w garsci !

kup dyktafon, zamontuj mini kamere, nagraj, miej twarde dowody. wtedy: 1. idziesz do niego i mowisz ze jak sie nie odpierdoli to poslucha/zobaczy to policja i jego zona 2. od razu idziesz do sądu pracy .

jeju szukaj innej pracy i uciekaj czym predzej, jak to jakis swir. PROSTE.

Autorko,sadze,ze powinnas to nagrac,bo tak na slowe nikt nie uwierzy,tym bardziej,ze facet jak piszesz niewiele robi sobie nic z tego co do niego mowisz

olać go