W jakim stylu macie mieszkania w których mieszkacie ? wybierz punkt

na forum można pisac sie sie chce MITOMANKO

3-4

aktualnie połączenie 1 i 2 jednak niedługo ruszamy z remontem więc pewnie będzie 4 lub znając mojego faceta to może nawet 5. Lubi wszystko co najlepsze i już wczoraj była sprzeczka o 3 gary, które chce kupić za kilka tysięcy

4 z obrazami świętymi na scianach

ghrrrhhrr - skąd taki skok?

w sumie jak przeczytałam jeszcze raz to 1 i 2 raczej odpada, 3 też nie koniecznie bardzo pasuje. Mam mieszkanie po rodzicach, które kupili na początku lat 90 i od tamtego momentu mało co się zmieniło nie licząc łazienki i malowania ścian.

pomiędzy 3 a 4. nowe parkiety,gładzie na scianach,brązowe okna,nowe meble. styl miniamalistyczny. kocham swoje mieszkanie.

ghrrrhhrr - skąd taki skok? nie bardzo rozumiem... Masz na myśli to, że teraz mieszkamy w takiej obskurnej chacie i przeskoczymy na wyższy pułap? To dlatego, że niedawno mieszkanie zostało przepisane na mnie, zbieraliśmy też pieniądze na remont (nie chcieliśmy brać kredytów)

ghrrrhhrr - tak właśnie o to mi chodziło. Bo zabrzmiało to tak jak byś w totka wygrała nagle z 1/2 na 4/5

do żadnego z podanych. w pokojach stuletnia drewniana podłoga,kuchnia nowoczesna,sciany różnie-ogólnie nie przepadam za gipsem :) tylko łazienka do remontu,bo ma juz 7 lat. meble też rózne,ale bardziej stylowe-wiekowy zegar,biblioteczka i stół starogdańska robota.ale jest tez bawaria z brw

Chciałabym wygrać jednak nie ma tak łatwo :P

...Yyyy, mojego chyba nie ma. Dodam opcję numer #6: industrialno-skandynawsko-neorustykalne :P Cechy charakterystyczne: otwarta przestrzeń, wysokie sufity, wszechobecny beton, brak kartongipsów, widoczne orurowanie i okablowanie, wielkie okna, sporo Ikei, trochę BoConcept, odrobina Duki, dużo poduch, trochę skór bydlęcych, trochę naturalnego olejowanego drewna, stali, stonowanych kolorów (szarości, czerni i bieli), duże lampy, brak firan, brak komplecików. :) Projekt autorski (inspirowany wnętrzami z netu), wykonanie własne (po kosztach) z pomocą znajomego chłopka-dwóch (betonowych amatorów) :P i niewielu (ze trzech) fachowców.

A i niecko Jysku i Muji też. :)

I Juli.

A ja mam mieszkanie w stylu indyjskiego burdelu i bardzo je uwielbiam :D Ściany wściekłe- fuksja i fiolet, złote ornamenty sama malowałam od szablonu, zwiewne kolorowe firany, mnóstwo egzotycznego drewna.

4/5