jestem szczęściarą

mam urodę pracę dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam wszystko układa mi się po myśli, tylko milości brak

Nie mozna miec wszystkiego. Ciesz się z tego, co masz.

siedzenie w kącie piwnicy w jakiś pudlach i nic nie robienie codziennie przez 8-10 godzin i czekanie na szefa szatyna bez okularów, to nie wiem czy to takie fajne - ale jak Ci się podoba i dobrze płacą ;) to czemu nie

fakt, czekanie na bruenta w okualrach mogłoby być lepsze

Droga Fikuśnico! Tutaj jesteś cna samico! :P

Moim znadaniem jesteś niepełnosprawna i masz pracę polegającą na nic nie bieniu a wyglądasz jak maszkara

w sumie racja, obijam się w pracy neimiłosiernie ;)

i dobrze się bawię :)

obchodzi??? :O

masz urode - kwestia dyskusyjna, bo sama piszesz ze nikt na ciebie nie zwraca uwagi praca - z tego co wiem jestes na okresie probnym nie ciesz sie na zapas

Cześć szczęściaro :)

ty żyjesz!

mnie obchodzi fiku miku chodź poskaczesz na przystojnego bruneta koniku :P

Pogłoski o mojej smierci były jak widać przedwczesne

dzieciarnia

co się z toba działo? nie piszesz już?

(bloga)

Jakoś nie mam ani czasu ani natchnienia na bloga

ani na kafe to jak ci się żyje?

Jakoś leci, powolutku

tzn. bez zmian?

Ano bez

to dobrze czy źle?

Chyba źle fiku, chyba źle

to zrób coś

Robię co mogę, ale jakoś kiepsko wychodzi. Jakiś taki rok nieudany w ogóle, dobrze że się kończy, następny będzie lepszy.