pytanie. ból.

cześć wam, mam mały problem. tydzien po stosunku, pojawiło się u mnie niewielkie plamienie.. teraz aktualnie odczuwam dziwne parcie, ból podbrzusza.. jak myślicie, co może mi dolegać? chciałabym poznac a początku waszą opinię, jesli nic nie ustanie wybiore sie do lekarza..

nie chcę Cię straszyć, ale często tydzień po stosunku dochodzi do implantacji i plamienie może być skutkiem zajścia w ciążę...

no właśnie nieco czytałam o tym, ale słuchaj, tam piszą przeważnie, że plamienie powinno mieć delikatny rózowy kolor.. u mnie był to zdecydowanie ciemniejszy.. wiesz, poplamiłam bielizne w nieznacznym stopniu.. do daty okresu pozostało mi około 10 dni.. chociaz ostatnimi czasy wszystko mi sie rozregulowało. tak szczerze, wcale nie zależy mi na tym aby to była ciąża.. więc nie wmawiam sobie żadnych objawów.. dosłownie pisze to co mam.

no to za 10 dni zrób test i będziesz wiedziała

oprócz ciąży może jeszcze to wszystko o czyms swiadczyc ?

nie wiem, może jakieś problemy hormonalne, jeśli na koniec miesiąca okaże się, że nie jesteś w ciąży możesz iść z tym do lekarza. Znaczy wiadomo, jak będziesz w ciąży też idź do gina :D

o zaburzeniach hormonalnych

oby to te hormony :))

a słuchajcie, czy duża ilość sluzu moze tez sie zaliczac do ewentualnych objawow wczesnej ciazy ??

jak dla mnie to moze byc zapalenie pecherza, ja wlasnie je przechodze:(

A jaki ten sluz jest?Plamienie nie musi oznaczac koniecznie ciazy,moze to byc spowodowane rowniez nadzerka.Jak dlugo trwalo to plamienie?

zapalenie pęcherza miałam jakies 2 miesiace temu.. zupelnie inny ból, chyba okrutniejszy :) to bardziej przypomina miesiaczkowy ból.. czuje parcie, az prawie ze do jelit.. ale nie jest jakies olbrzymie.. mogę wszystko robić, chociaż "czuje" moje podbrzusze. co do sluzu jest bardziej wodnisty, jasny.. wrecz bialy. jest go naprawde wiele. generalnie jajniki mnie nie bolą, grzybicy nie mam..

plamienie w sumie 2 dni. tzn raz w godzinach porannych wieksza ilosc i na drugi dzien niewielki wrecz nikły ślad. tak to w ciagu dnia nic nie bylo.. rozumiesz, dwa razy jednorazowo ;) heh

Taki sluz moze wystepowac zarowno w ciazy jak i w drugiej polowie cyklu(przed miesiaczka).Radzilabym poczekac jeszcze do terminu miesiaczki i zrobic test lub isc na bete.Chociaz jezeli to byla implantacja,to test podobno mozna wykonac juz ok 3 dni po plamieniu

A pierwszy raz zdarzylo Ci sie takie plamienie?

pierwszy raz w zyciu.. dlatego też, szukam jakichś odpowiedzi. jakichkolwiek. jestem młodą dziewczyną, nigdy nie miałam żadnych problemów, nie byłam w ciąży, więc nie wiem czego się spodziewać. tak naprawde nie dopuszczam do siebie takich myśli.. więc nie jest to tak że usiadłam, przeczytałam w internecie o objawach w ciąży i teraz szukam ich u siebie. generalnie nie bolą mnie piersi, nie odrzuca mnie od kawy, którą kocham od lat ;) jedyne co mnie zastanawia to to plamienie, śluz i dziwny ból podbrzusza. przemęczona też jestem, ale to już chyba kwestia mojej natury i lenistwa ;) co do testu, wstrzymam się. ale te 10 dni to troche taka wiecznosc ;)

forum jest jedynym miejscem, gdzie moge zaczerpnąć jakichś informacji od ludzi bardziej doświadczonych.

W ktorym dniu cyklu odbyl sie stosunek i ilu dniowe masz cykle?

no właśnie słuchaj, tu zaczynają się schody. zawsze miałam okres pod koniec miesiąca. a mianowicie 25-26, moje cykle były więc 30 dniowe. ale np w sierpniu miałam okres 3.08 kolejny był 26.08.. w lipcu miałam w połowie.. wrzesnia nie zapisalam- moja wina. pazdziernik- okres dostalam 19.10 trwał 6 dni. 26.10 współżyłam, ( jak i kolejne 3 dni..) 2.11 pojawiło mi sie plamienie. a od dzis czuje parcie w podbrzuszu.

to wszystko moja wina, wiem. powinnam pilnowac tego wszystkiego.. czlowiek mlody jest i glupi. ja sie tylko smieje, ze gdy po raz pierwszy poczułam instynkt macierzynski stwierdziłam ze raz sie zyje, ale nic z tego. nie byłam w ciąży. teraz kiedy naprawde mi na niej nie zalezy.. obawiam sie najgorszego.

Teoretycznie moglo dojsc do zaplodnienia,ale nie musialo.Tyle,ze jesli byla to faktycznie implantacja,a zakladajac,ze owulacja wystapila miedzy 26 a 29 pazdziernika,to i miesiaczka powinna przyjsc szybciej. Wg moich obliczen max. za tydzien

ja nie zamierzam Ciebie obwiniac:) Sama bylam mloda jak zaszlam w ciaze z corka.A obserwujesz swoje cykle i wiesz kiedy mniej wiecej wystapily u Ciebie dni plodne?

naprawde dziękuję ze poswieciłaś mi chwile, w takim razie czekam przez ten tydzien.. mam nadzieje ze nie będę mamą, i ze to wszystko to tylko i wyłącznie zabawy moich hormonów.

NIe masz za co mi dziekowac. Skoro sie znam i moglam pomoc,to staralam sie pomoc jak najlepiej

miałaś jakieś wyjątkowe objawy ? czy po prostu sygnałem był brak miesiączki? w sumie dni płodne według moich obliczeń, już po fakcie oczywiscie zaczęły się 26 pazdziernika. ale cholera, opierając sie na tych kalendarzykach internetowych to równie dobrze mogły zacząć się 30 pazdziernika. bez sensu. jestem niedoswiadczona i poirytowana.. nie mam na czym sie oprzec.

najgorsze jest to ze nagle dostałam plamienia, potem te upławy nastepnie bol brzucha. zastanawiam sie co jeszcze mnie czeka. mam tak po raz pierwszy.. nigdy nie myslalam o ciazy, nie zastanawialam sie .. do dzis by tak bylo gdyby nie to co sie ze mną dzieje.

Nie opieraj sie na kalendarzykach,bo wg nie ma to sensu szczegolnie przy nieregularnych cyklach.A co do objawow,to w pierwszej ciazy nie mialam zadnych objawow tylko brak miesiaczki,a bedac w ciazy z synkiem mialam czestomocz,odrzucalo mnie od zapachow,ciagly apetyt na cole,no a pozniej(ok 6 tygodnia) zaczely sie wymioty no i bol piersi od poczatku i bol brzucha jak na miesiaczke przez kilka dni

eh te ciąże. ale dziecko to ogromne szczęście, takze nie ma co, tylko sie cieszyc ;) dzięki wielkie za pomoc ;)

eh te ciąże. ale dziecko to ogromne szczęście, takze nie ma co, tylko sie cieszyc ;) dzięki wielkie za pomoc ;)

Nie ma za co. I daj znac jak cos sie zmieni.Zapisze temat do ulubionych:)