Kupilibyscie telewizor dziecku do pokoju?

Pytanie do osob majacych starsze dzieci. Syn ma 9 lat i chce jakis niewielki telewizor co motywuje tym, ze nie chce ogladac czasami glupich programow jakie ja ogladam:P Nie moze obejrzec tez czasem jakiegos sensacyjnego filmu itd. bo telewizor zajmuje ja. Od razu zaznacze, ze nie oglada sie u nasz TV czesto, ja jakies filmy czasami czy odmozdzajacy program wlacze:P Syn natomiast chce czasami cos na dvd obejrzec i wolalby u siebie albo jakis program czy film wieczorem, maz jedynie wiadomosci oglada, ale to i tak rzadko. Troche sie zastanawiam nad tym pomyslem, bo z jednej strony sama dostalam telewizor do pokoju w wieku 8 lat i do dzis wole ksiazki niz filmy wiec nie wplynelo to na mnie jakos negatywnie. No, ale z drugiej strony kiedys w telewizji takich glupot nie bylo:O Syn nie jest wychowany na telewizorze, lubi czytac, ma duzo zajec pozalekcyjnych, a telewizor to tylko rozrywka raz na jakis czas i chyba to najbradziej go wkurza, ze chce cos obejrzec tylko czasami, a nie moze. Szczegolnie tez jak ktos jest u nas to siedzimy w salonie gdzie jest telewizor. Prosze wypowiedzcie sie czy wy byscie kupily telewizor dziecku na moim miejscu?

kupiłam córce jak miała 4 lata

ja wczesniej nie mialam takiej potrzeby. O telewizor syn sie upomina dopiero od niedawna.

stać mnie na to, ale nie kupie bo to rozbija rodzine i powoduje, że dziecko ogląda tv bez kontroli i oczywiście za dużo. Tak samo komputer pod kontrola

bez przesady z tym rozbijaniem rodziny i ogladaniem za duzo, ale bardziej mi chodzi o to czy w dzisiejszych czasach, w dobie internetu to jest az takie fajne dla dzieciaka, ze syn tak bardzi chce? Bo powiem tak: ja bym kupila gdybym miala pewnosc, ze syn bedzie ogladal tv jak ja w dziecinstwie:D ale to nierealne, bo dzis za duzo jest kanalow

jest taki wynalazek "kontrola rodzicielska"i mozna zablokowac niechciane kanały,proste

nie no jasne, ze zablokowalabym co trzeba, ale niektore kanaly sa normalne, a czasem znajdzie sie jakis program ktory wolalabym by syn nie ogladal, a kontrolowac caly czas tez sie nie da

moze wiecej mam sie wypowie jeszcze na ten temat?

Moja córka ma od 3 lat, a ma ponad 4... Ale ma tam tylko dvd, samej telewizji nie.

mi bardzo doskwiera jeden telewizor w dużym pokoju, bo siedzą u mnie, oglądają, głośno i ciągle ja nie mogę czegoś obejrzeć. I najlepiej jeśli każdy miał w swoim pokoju ;P Ale w związku z tym, co napisano wyżej to już jest zaplanowane, że jak na wiosnę wyremontujemy kuchnię, to drugi telewizor będzie w jadalni i tam sobie mogą oglądać :] Wolę,żeby w pokojach nie mieli...już widzę jakby oglądali aż padną, a rano z podkrążonymi oczami do szkoły. Niestety nie upilnuję ich, bo ja w tym domu jestem najgrzeczniejsza i chodzę najwcześniej spać ;P

sam telewizor i dvd to zaden problem, ale mi chodzi wlasnie o to by syn mial normalne programy

moje dzieci maja od dawna telewizor,maja tez swój komputer i 2 konsole i jakos z tego powodu nie rozbiła nam sie rodzina :D:D:D dzieci sie dobrze uczą,oczywiscie kontroluje ich jak duzo czasu przed nim spędzaja

ja na szczescie chodze spac najpozniej wiec moglabym spokojnie kontrolowac czy syn spi czy oglada

zapomniałam dodać ze maja swój dekoder z programami

NataliaJ ----To szybko Twoje dziecko zabrało się za oglądanie bajek ... Jeśli Ciebie stać na taki wydatek to czemu nie ? Będziesz co najwyżej kontrolowała czas oglądania TV. A co do kodowania kanałów.....chyba do północy nie będzie filmów oglądać :D Mój w każdym razie ma 7 lat.Póki co mamy jeden tv w salonie i na tym zostaniemy,inaczej by oglądał cały czas bajki :P

zapomnialam dodac, ze komputer z dostepem do internetu syn w pokoju ma:D Dzielic z nim laptopa nie wyobrazam sobie, u nas kazdy ma swoj, tzn. my z mezem, a syn ma stacjonarny komputer.

dekoder u nas tez bylby konieczny, bo i my mamy w salonie wiec syn musialby tez miec swoj. Jesli chodzi czy nas stac to owszem, nie jest to jakis straszny wydatek.

nie ma telewizora w pokoju i nie bedzie mial. My w sypialni tez nie mamy. Mamy w salonie tylko to wielkie pudlo, ale wlaczamy sporadycznie.

ale jest roznica miedzy trzylatkiem, a dziewieciolatkiem:P

i ma tv w pokoju. Ale rzadko go ogląda bo jest nieduży. Woli ten wielki w salonie, a w pokoju korzysta głównie z radio.

Moje dzieci 14 i 11 lat też chciały telewizor i komputer w swoich pokojach. Nie zgodziliśmy się. Mamy telewizor w salonie, wspólnie oglądamy, lub ustalamy co kto chce oglądać. My własnie najbardziej baliśmy się braku możliwości kontrolowania późnych godzin wieczornych i oglądania tego badziewia w tv.

jestem dopiero w ciąży, ale jak będą na to warunki(jak będziemy mieć 2 pokoje) dziecko napewno będzie miało telewizor u siebie. jak dla mnie minusy: nie do końca możesz kontrolować dziecko, ale czy nie budujemy tym też zaufania i nie uczymy dziecka? Np umawiamy sie z dzieckiem co może oglądać? Jeśli potrafimy dobrze spędzić czas z dzieckiem i bardziej go zaciekawić niż telewizja-jesteśmy na dobrej drodze plusy: często jest tak, że chcesz oglądać serial a dziecko bajke. dziwnym trafem czesto w tym samym czasie;) albo często jest tak, że na 2 kanałach o tej samej godzinie leci np bajka i film sensacyjny, więc po co dziecko ma oglądać film sensacyjny jak może bajke? ja jestem ZA

qochanie niestety w wieku kiedy dla naszych dzieci najważniejsza jest opinia rówieśników możesz sobie rozmawiać, zabraniać, uświadamiać....trzeba to robić ale nigdy nie masz pewności, że twoje dziecię nie zainteresuje się ogladaniem np. pornosów po nocach bo inni tak robią. Ja wciąż słyszę: inni mogą to czy tamto...niestety dziś takie czasy, że trzeba być bardzo czujnym, rozmawiamy z naszymi dziećmi, uświadamiamy ich, nie ma dla nas tematów tabu ale wiem dobrze, że taki małolat moze się czasem zapędzić, pogubić. Dlatego wolę obejrzeć wspólnie z dziećmi nawet jakiś kontrowersyjny film czy program a potem pogadac o tym, czyli mieć kontrolę. Mam świadomość, że w dobie internetu nie da się panować nad wszystkim. Staram sie ograniczać to co mogę. Dla mnie akurat nie ma problemu żeby zrezygnowac z obejrzenia jakiegoś filmu czy programu dla dzieci.

Zeby jeszcze moj syn chcial ogladac bajki:D To moze i z nim bym poogladala, ale on wlasnie woli filmy, ktorych ja nie lubie. A jak wiadomo gdy on chce cos obejrzec i ja w tym samym czasie to ogladam ja:P Co do kanalow porno to my nie mamy wiec i syn nie mialby. Za duzo darmowego porno jest w sieci wiec po co placic za to abonament na telewizorze:D Syn ma blokade na takie strony w komputerze, w tv tez by nie mial dostepu. W zasadzie to podjelam decyzje, dzis mu powiem, ze sie zgadzam. W koncu wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem:)