Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rtsysryruj

Ludzie bogaci a ludzie biedni

Polecane posty

Biedny czy bogaty, to nie to decyduje czy jestes dobrym człowiekiem. Ja dużo nie mam a i tak się staram dzielić z innymi. Dzisiaj gram w lotto, jak wygram te 50 milionów to też sie podzielę:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111hjhhkkhkh
spoleczne zwyczaje upadly teraz seks jest na porzadku dziennym nie po to aby rozmnazac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111hjhhkkhkh
podzielisz sie ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerrtrttyrtt
polly wiesz nawet taka sprzataczka czy fryzjerka musi sie ciagle uczyc, doszkalac, zeby dobrze wykonywac swoj zawod, wiec takie pieprzenie ze twoja siostra sie uzyla 5 lat ejst bez sensu, bo kazdy sie uczy, a tylko zlodziej dobrze zarabia bo wlasnie zawyza ceny uslug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
"nie znam szczęsliwych biednych ludzi za to wielu szczęsliwych bogadych" A nigdy nie słyszałaś o milionerach, którzy się zrzekli wygód na rzecz mieszkania w lesie bez cywlizacji? Sama znam 2 takie osoby. Co prawda nie byli to milionerzy jednak osoby bardzo zamożne, po cz\asie chyba dobrobyt się im znudził i przyjechali na wieś gdzie zajmują się gospodarstwem rolnym tak jak inni ludzie w tej wsi. Poza tym kto się chwali swoim szczęściem? Większość potrafi tylko narzekać. Myślisz, że Ci bogaci zawsze mówią prawdę o swoim szczęściu? Nie koniecznie, mogą stwarzać jedynie takie pozory. To zaskakujące, że ludziom pieniądze tak przyćmiły umysły, że nie widzą nic ponadto. Aha i dodam, że jeśli o mnie to chyba im byłam biedniejsza tym szczęśliwsza (a żyłam w naprawdę dużej biedzie) Kiedyś jak matka mi powiedziała, że coś mi kupi to nieraz nie mogłam zasnąć z podekscytowania i cieszyłam się tą rzeczą jak głupia. Teraz jak czegoś potrzebuję to idę i to kupuję i nie sprawia to na mnie żadnego wrażenia, a chciałabym się tak poczuć jak kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerrtrttyrtt
czy bogaty jest dobrym czlowiekiem? ja mysle, ze takie cos to rzadkosc. owszem jest dobry jak dzieli sie z ludźmi kasą, ale wiekszosc jednak trzyma kase dla siebie i to na pewno nie są dobrzy ludzie. ale jak dobrze ze i oni umrą i ich zeżrą robaki, jedyna sprawiedliwosc na tym swiecie i pocieszenie. jak ja widze chciwego bogatego to sie ciesze, ze keidys zdechnie i kasa nic mu nie pomoże ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Taniec_%C5%9Bmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123729383
Kurwa nieudacznicy,to mogliscie.sie uczyc i isc na stomatologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedni neinawidzą bogatychcc
A ja sie pytam czemu jak mam kasę to musze się wszystkim tłumaczyć skąd ją mam! Pewnie ukradłam? Żal wam dupę ściska ze sama zapracowałam czy co? Czemu mnie obgadujecie że kupiłam sobie buty za 1000 zł a powinnam oddać na dzieci ? To czmeu ty wydałaś na buty 79 zł też mogłaś oddać na dzieci. Czemu mam się tłumaczyć że ja mam a ty nie masz? Czemu wszyscy myslą że mam kasę bo albo ukradłam, albo odzidziczyłam? Czemu musze ukrywać ze jadę na wycieczkę do Dubaju? BO znajomi by się poobrażali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu takie gadanie
moaj rodzina po wojnie zostawa kompletnie bez niczego ( jak zreszta wiele polskich rodzin). Tylko gołe rece i rozum. W dodatku musieli przezyc szykany komuny, wiec bylo pod górke. Wszytkiegoi dorobili sie ciezka praca i nauka. W takim duchu wychowywali dzieci. Zazdroscicie dentystom zarobkow? Kto broni zastac dentysta? Studia w Polsce sa bezplatne. Akurat mam dentystoiw w rodzinie i naprawde nie zostali nimi dzieki kasie. Na ich przykladzie wiem, ze nie trzeba miec korepetycji ze wszystkiego, jak sie ktos sie w szkole przyklada, mozna zdac na studia dzienne państwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem piszecie jak dzieci z podstawówki- przecież logiczne, że jeśli ktoś rozkręca własny interes, nie ważne czy dentystka czy fryzjerka, to chyba logiczne, że robi to po to, żeby jak najwięcej zarobić! Bo po to była jego nauka, jego włożona kasa, jego ew. kredyty i jego ryzyko. Nie wierzę, że Wy byście tak chętnie uszczuplali własny dochód i hojnie podwyższali wypłaty pracownikom. Chyba logiczne, że każdy ciągnie w swoją stronę. I właśnie to nie z tych bogatych wychodzi ta nienawiść- poczytajcie sobie jak piszecie, że wzbogacić można się tylko na d...e albo złodziejstwie. I kto tu jedzie stereotypami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu takie gadanie
ze mnie w szkole sie podsmiewali, ze kujon, ze swięta, nie chodzi na wagary, nie pije, nie pali. Mam obowiaek sie teraz z nimi dzielic tym, na co ciezko zapracowalam? Owszem , daje - na schroniska dla psów, bo psy sobie losu nie wypracowuja. Daje tez na dziciaki w Afryce , bo one cierpią a prawdziwy głod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buhahahhahaa
"wszyscy sa falszywy i lubią cie bo masz kasę." - każdy swoją miara mierzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buhahahhahaa
"owszem jest dobry jak dzieli sie z ludźmi kasą, ale wiekszosc jednak trzyma kase dla siebie + a Ty ile co miesiąc ze swojej pensji dzielisz sie z innymi_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
Są po prostu ludzie biedni, którzy nienawidzą bogatych i są bogaci, którzy nienawidzą biednych, oraz są normalni ludzie, których nie interesuje czyjś portfel a zawiść nie jest zależna od pieniądza tylko od człowieka, biedni często myślą, że pieniądze rozwiążą ich wszystkie problemy i wolą też tłumaczyć sobie, że wszyscy bogaci to oszuści, złodzieje itd bo jest im może wtedy łatwiej i w pewien sposób tak się dowartościowują. Bogaci, którzy nienawidzą biednych dowartościowują się swoimi pieniędzmi żeby poczuć się bardziej wartościowi. W jednym i drugim przypadku są to po prostu nieszczęśliwi ludzie. Aha i wśród złodziei i oszustów są zarówno ci bogaci jak i biedni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kasa psuje czlowieka. zalezy od charakteru. ja mam wujka, kuzyn mojego ojca, mieszka w szwajcarii, ma kupe kasy, dal swojemu sisotrzensowi morissa automat za 70tys zl minimum samochod...jest mily bardzo lubiany, ma w chuj kasy... ale juz np pracodawcy mojej dziewczyny zarabiaja tzn wyciągają z firmy 200tys zl miesiecznie i zahcowują ssię jakby byli hrabiami albo królami kurwa europay i świata:O mowie wam, rozni ludzie, kazdy inaczej reaguje na to ze ma kupe kasy nagle, niektorzy do zawsz emeili w chuj kasy na start bo np rodzicie bogaci... xxx pieniądze nie są zle, poprostu uzewnętrzniają pewne wady ludzkie niekiedy jak pycha, pogarda, skąpstwo, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgbfdvsadefrgt
czemu mam dawac biednym, jak rozkrecalam biznes to siedzialam cale tygodnie nad robota, w niedziele i soboty czesto do 23.00 moi znajomi wiekszosc praca na etatach w piatek konczyli o 16.00 i luz, imprezy, grille, kawki, do poniedzialku do 8.00, ja harowalam, kazdy grosz w biznes, niedojadalam, niedosypialam, teraz pracuje z 5 h dziennie i zarabiam z 15 tys-miesiecznie, nie jest to jakos super duzo, ale nie zamierzam sie z nikim dzielic bo jakos wczesniej nikt sie ze mna nie dzielil... pomagam tylko zwierzakom bo sa wdzieczniejsze niz ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu takie gadanie
mnie wszw wkurzalo w szkole mowienie o kims - jako najwiekszy komplement - zdolny, ale leń. Podniecali sie tym i uczniowie i rodzice. No i wieksziosc z tych leni daleko nie zajechało-choc mieli mozliwosci. Poza tym zgadzam sie ghrrrrr Do Tym razem to znowu ja Nie uwazam,ze akurat bogactwo uzewnetrzna wady ludzkie. Biedny czasem zamiast myslec, jak zarobic, po prostu kradnie, napada , naciąga, oszukuje - bo tak jest latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
O co wam chodzi z tym dawaniem pieniędzy biednym? Czy ktoś was o to prosi? Czy w temacie było w ogóle o tym mowa? Wasze pieniądze i róbcie sobie z nimi co chcecie, dla mnie możecie nawet je spalić i nic mnie to nie obchodzi. Temat poruszał inną kwestię czyli pogardę, która wypływa z bogatych w stosunku do biednych a zdarza się to naprawdę często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co sie klocic o takie cos
to nie bogaci sa zli czy biedni tylko te swinie przy korytach to one powoduja pauperyzacje spoleczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfth
kjhgbfdvsadefrgt-czym sie zajmujesz,jaka branza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w resocjalizacjiiiii
ja pracuje z patologia, biedota i oni glownie kradna, kombinuja, jak tu zarobic zeby sie nie narobic, mam bogatych znajomych i sa b.uczciwi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu takie gadanie
np moj maz nie mial urlopu juz nie wiem, od kiedy. I to nie jakas pazernosc , choc b dobrze zarabie - raczej wrodzone poczucie odpowiedzilnosci, czasem pracuje za innych, byle tylko robota byla zrobiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgbfdvsadefrgt
uslugi ale dla przemyslu nie dla bezposredniego odbiorcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, ze to zależy tylko i wyłącznie od charakteru. Odnośnie dorabiania się: to też nie są puste słówka i z autopsji wiem, że wielu rzeczy trzeba sobie odmówić. Może dla kogoś niczym jest 7 lat nauki, 3 lata stażu- gdzie, żeby do czegoś dojść trzeba zrezygnować chociażby z posiadania dzieci. Coś za coś - nas też niektórzy ludzie traktują jak bankomat, chyba nie do końca rozumiejąc, że pieniądze same z nieba nie spadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu takie gadanie
Jak nie patrzec, pracowitosc , odpowiedzialnosc przeklada sie na pieniadze. kazdy pracodawca woli pracowitych , odpowiedzilnych, uczciwych , wyksztalconych - niby co sie pisze w cv? jasne,ze bywaja wyjątki, ale generalnie tak wlasnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna miec wszstkiegooo
dokladnie Polly84, kiedy ja rozkrecalam biznes to moglam zapomniec o dzieciach, moje kolezanki maja juz 5,6 letnie a ja dopiero roczne, ale oplacalo sie przylozyc do pracy i teraz sa efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfth
Polly84-siostra ile teraz mniej wiecej zarabia? jaki ma staz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu takie gadanie
ja np naprawde b. dlugo nie mialam dzieci. Bo chcialam liczyc tylko na siebie - mieszkanie, warunki. Przez mysl mi nie przyszlo, zeby lape wyciagac do rodzicow, czy co gorsza, do jakichs imstytucji - bo mnie sie zachcialo dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
Jeśli chodzi o mnie to nie jestem jakoś bardzo biedna jednak nie jestem też nie wiadomo jak bogata. Mimo to wystarcza mi to co mam i jestem szczęśliwa, nie potrzebuję nie wiadomo ile pieniędzy (chociaż oczywiście zawsze sobie miło pomarzyć o pałacach i luksusowych wycieczkach na drugi koniec świata) Jest mnóstwo ludzi bogatszych ode mnie i dla mnie byłoby raczej śmieszne jakby ktoś chciał ze mnie wyszydzić ze względu na status materialny bo to ja tak naprawdę jestem szczęśliwa i niczego mi nie brakuje. Pieniądze wypełniają tylko ubogi aspekt życia a ważne jest, żeby całe nasze życie było spełnione (a nie tylko te prymitywne potrzeby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 lat, lekką ręką koło 10 tys.- pracuje w mniejszym wymiarze godzin, 4 dni/ tyg., bo ma małe dziecko (dopiero teraz...), zatrudnia 3 lekarzy. Jak zaczynała to bywa, że siedziała od 8 rano do późnych godzin wieczornych. Bardzo ryzykowała z wzięciem kredytu, ale dała radę. Niestety tak to jest w usługach- nigdy nie masz pewności czy ludzie przyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×