Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mind full or mindful

już nie wiem co robić, chyba nie jestem stworzona do związków

Polecane posty

Gość mind full or mindful

chyba mam jakiś problem ze sobą, trzy związki za mną a ja się nudzę facetem po kilku miesiącach i zaczyna mnie denerwować czymś do tego stopnia że cała chodzę. pierwszy po 3 miesiącach przestał mnie kręcić, jego dotyk nie sprawiał mi żadnej przyjemności, odeszłam żeby nie męczyć jego i siebie. drugi po kilku miesiącach zaczął przez 24 godziny nawijać o seksie, ciągle rzucał dwuznaczne aluzje, może i kręciło mnie to na początku ale potem zaczęło irytować kiedy się do mnie dobierał dosłownie co 5 minut bo ile razy można się kochać w ciągu jednego dnia kiedy ma się jeszcze sto rzeczy do zrobienia a czas leci, więc się rozstaliśmy... trzeci po kilku miesiącach zaczął być dla mnie nieinteresujący, to co kiedyś mnie w nim podniecało obecnie nie podnieca wogóle, nudzi mnie rozmowa z nim, zero emocji, motylków, niczego, seksu nawet nie chce mi się z nim uprawiać, ciągle wymyślam jakieś wymówki, żebyśmy obcowali ze sobą jak najmniej i już sama nie wiem czego ja oczekuję po tych przejściach nie wyobrażam sobie jak można być z facetem przez kilka czy kilkanaście lat, a co za tym idzie wszystkie moje marzenia o ślubie i założeniu rodziny biorą w łeb skoro ja już po kilku miesiącach przeżywam poważny kryzys i nie czerpię żadnej radości z takiej relacji a co najwyżej jedynie same nerwy i frustracje. czy to są jakieś zaburzenia psychiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne zaburzenia- nie spotkałaś właściwego faceta i tyle. I może nie pakuj się od razu w jakieś związki- pospotykaj się z kimś dłużej, unikniesz kłopotliwych rozstań. Ale masz pełną rację, że nie przedłużasz niczego na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mind full or mindful
najgorsze że każdy facet którego spotykam i moje cielesne objawy wskazujące na kompletne zakochanie dają mi nadzieję że to w końcu osoba z którą stworzę coś trwałego. a tu miesiące lecą, facet nadal zakochany a ja się wypalam błyskawicznie bo stwierdzam że to nie jest człowiek z którym wytrzymam długie lata może masz rację Polly, pewnie nawet ja sama chcę wszystkiego za szybko żeby sobie udowodnić że potrafię a później kończy się wszystko wielkim rozczarowaniem i rosnącą frustracją :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michusz
Czyli potrzebujesz kolesia, który cie ustawi do pionu i pokaże ci miejsce w szeregu. Masz o sobie za duże mniemanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mind full or mindful
może jakieś argumenty na poparcie tego wniosku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh
nie trafilas na wlasciwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mind full or mindful
albo właśnie trafiłam, w liceum. 3 lata pięknej miłości, która nigdy nie przerodziła się w związek, do dzisiaj o nim czasem myślę i się zastanawiam czy nie był mi przeznaczony skoro tak bardzo na mnie działal przez 3 lata ale jeśli rzeczywiście by tak było to dzisiaj bylibyśmy parą no nic, poczekam, nie będę na siłę i desperacko się ładowała w takie historie jakie opisałam wyżej, może pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×