Pryszcze na plecach - preperaty.

Od niedawna mam drobne krostki na plecach. Niektóre z nich przeobraziły się w pryszcze. Nie mam pojęcia od czego to mam, ale bardzo zależałoby mi na pozbycie się tego problemu. Czytałam dużo o spirytusie kosmetycznym i mydle siarkowym. Polecacie coś? Jakieś domowe sposoby ? Bardzo proszę o pomoc. :)

Zacznij się myć po prostu...

Odpuście sobie komentarze tego typu. Myję się, stosuję peelingii różnego rodzaju, maści cynkowe i nic.

wystaw plecy na opalanie, nawet w solarium

unikaj peelingow! one tylko rozprosza Ci pryszcze! ale mydlo siarkowe i spirytus sa swietne - do twarzy za mocne, ale na tak gruba skore jaka jest na plecach idealne. ja mam dzieki spirytusowi wlasnie idealne plecy :)

ja myje plecy szczotka i mydlem. Na poczatku bedzie gorzej, ale potem sie polepszy. Na Twoj lekki stan pewnie na noc sudocrem by zdal egzamin

kup sobie benzace albo brevoxyl. mi pomaga, ale trzeba uwazac bo bartdzo mocno wysusza skore.

mydło w plynie ZIAJA polecam

Miałam pryszcze i wiem jak to jest. Sporo czasu nie wiedziałam jak mam się tego pozbyć. W końcu znalazłam na to sposób, mama kupiła mi tabletki specjalnie sprowadzane ze Stanów o nazwie IQface. Nie myślałam że tak na mnie zadziałają a łapałam się już różnych metod bez skutków. Niby to tylko cera ale odzyskanie pięknej cery dało mi dużo szczęścia:)