Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kryskaaa

Przyznać sie nastoletnim dzieciom do palenia, czy nie??

Polecane posty

Gość Kryskaaa

pierwszy raz zaczełam palić w 8 klasie podstawówki. a rzuciłam jeszcze przed pierwszą ciąża, w wieku 24 lat. Ale w tym roku, po 16 latach niepalenia, z premedytacją wróciłam sobie do nałogu i pale, ale głównie w pracy, albo jak wyprowadzam psa na spacer, bo wstydze sie przyznać przed dziećmi, że pale. Mam syna w wieku 15 lat i 13 letnią córkę, i wiem że prędzej czy później będe im musiała powiedzieć, że zaczełam palić, ale nie potrafię, i musze sie przed nimi kryć. Komiczna sytuacja - matka kryje sie z paleniem przed dziećmi. Jest mi przed nimi wstyd, zawsze im mówiłam zeby nigdy nie paliły, a teraz pale, a poza tym boje sie, ze dam im zły przykład i same zaczną palic. Co zrobiłybyście na moim miejscu, dlalej kryłybyście sie z paleniem czy przyznały sie, a jeśli tak to w jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajkschggblsa
To, ze jestes głupia jak but skoro wróciłaś do tego nałogu to pewnie już wiesz, więc nie będę Cię tym katować. Sama palę i to cud by był jakby mi się udało rzucić... A dzieciom nic nie mów, najlepiej żeby w ogóle się nie dowiedziały. Statystyki mówią, ze większość nastalatków się gających po papierosa to dzieci osób palących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzzesnu
Nie mow, stracisz w ich oczach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ja już studentka a mój ojciec i tak sie z paleniem przede mną kryje i vice versa. a co do Twoich dzieci. cóż one będą próbować palenia albo na etapie gimnazjum albo liceum, więc pewno są na eaoie popalania jak Ty. dużo było by widać po ich reakcji czy proszą byś rzuciła czy nie przeszkadza im to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotoplasta..
A ty myśliszZe ze one nie wiedza? Od palaczy zawsze czuć, nawet jak uważa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Another sunny day
W zyciu bym nie powiedziala. Zreszta wyjdzie Ci to na zdrowie, zmniejszysz ilosc wypalanych fajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najnajnajja
Nie przyznawać się i przestać palić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryskaaa
Hmmm, nie sądze żebym szybko rzuciła, bo po prostu nie chce na razie rzucać, palenie jest dla mnie duża przyjemnością. A wydaje mi sie, że na dłuższa mete i tak tego nie ukryje i sie w końcu same sie zorientują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie nie wierze:O Jak mozna ukrywac sie przed wlasnymi dziecmi jakby sie ich balo? Po pierwsze jestes dorosla i masz prawo do wlasnych wyborow lepszych lub gorszych, ale masz i dzieciom nic do tego. Jak beda dorosle tez beda o sobie decydowac. Boisz sie, ze stracisz w ich oczach bo palisz? Sorry, ale ty zyjesz tak by sie przypodobac swoim dzieciom? Nie wyobrazam sobie tego by dorosla osoba ukrywala sie z paleniem przed dziecmi. Piwa tez przy nich nie wypijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotoplasta..
Czy ty myślisz ze masz tepi dzieci? Moja mam nadal żyje w blogiej nieswiadomosci ze ja nie wiem ze pali ( albo udaje ze nie wie) po katach , dlaczego jej o tym nie powiedziałam ze wiem bo po co.jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzzesnu
Co innego od czasu do czasy wypic piwo, a co innego truc sie za wlasne ciezko zarobione pieniadze - nie ma wiekszej glupoty. Pewnie powtarzasz dzieciom, jaki to syf, wiec lepiej nie pokazuj im, ze sama palisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcfvg bhn
Daj spokój autorko- jak się dzieciaki domyślę to w ogóle będzie niezręczna sytuacja. Możesz co najwyżej pokazać im na swoim przykładzie jaki nałóg jest okropny- tyle lat nie paliłas a i tak nie mogłąś się oprzeć. Do osoby, która twierdzi, że według statystyk dzieci palaczy palą częściej-pokaż mi te statystyki. JA ze swojego doświadczenia wiem, że w szkole do fajek często ciągnęło dzieciaków, które w domu tego nie miały. Ja sama jestem córką palaczy- w mojej rodzinie w ogóle dużo osób paliło- a zarówno ja jak i moje rodzeństwo oraz bardzo obszerne kuzynostwo po papierosy nie sięgaliśmy. Dziś NIKT z nas nie pali a wszyscy jestesmy dorośli. Tak naprawdę uważam, że wszystko to jest kwestią wychowania i wpojenia pewnych rzeczy. Jak dzieciaki są rozsądne- palić nie będą. A jeśli w padną w kiepskie towarzystwo i bedą podatni na jego wpływ to fakt, że mama pali lub nie nie będzie miał znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah siebie...wybacz, źle przeczytałam... czy ja wiem czy jak będzie im mówić że to jest złe to bedą słuchać. w tym wieku zakazany owoc lepiej smakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za uzależnienie odpowiedzialne są geny. U mnie w domu wszyscy pała a mnie nawet nigdy nie kupiło spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weś... mam 29 lat a moja matka kryje sie przede mną z paleniem... co najlepsze nie kryje sie przed moim bratem. a ja z bratem mam świetny kontakt wiec wiem, ze ona pali. a dlaczego nie zapali przy mnie? a jak pytam czy pali to sie wypiera?? :D :D dla mnie to zagadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×