biegunka przy planowanej cc

na przyszly czwartek mam zaplanowana cc z powodow zdrowotnych plus fakt,ze dziecko ma byc podobno duze. mialam juz jedna cc.problem w tym,ze od wczoraj mam mega biegunke plus wymioty,co jakis czas nieregularne skurcze,a lekarz twierdzil na ostatniej wizycie,ze naturalnie nigdy sama nie zaczne rodzic.zastanawiam sie...jak pojade do szpitala,a koncze juz 38tc, to zrobia mi od razu cesarke,czy przytrzymaja do czwartku?bo jak mam lezec bezproduktywnie w szpitalu czekajac na czwartek to troche bez sensu,czy ktoras mama byla w podobnej sytuacji ?

jak ci sie zacznie porod to nie beda cie raczej trzymac tylko dlatego z,e masz wyznaczona date porodu.ciachna cie od razu i heja

no wlasnie nie zaczyna sie sam,bo skurcze nieregularne,ale meeega bolesne...podobno mam jakas wade anatomiczna,ktora sprawia,ze nie ebde miala "noprmalnych"skurczow,jak to bylo przy pierwszym dziecku. trudno...sprobuje,jak nie ciachna od razu to wypisze sie na wlasne zadanie,chyba w ciazy tez mozna? bo obawiam sie pozniej podejscia lekarzy w ten zaplanowany czwartek,a z taka sraczka za przeproszeniem nie wytrzymam tygodnia...

hehhe lekarzom nie musisz wierzyc we wszystko co pletą.co to jacys nadludzie.a bys sie zdziwila jakby porod sie rozwinal

zatem faktycznie,przeczekam noc,jak bedzie taka,jak porpzednia to rano pojade do szpitala,no chyba,ze wody wczesniej same odejda :)