zamieszkać z nim???

znamy sie od trzech miesięcy , które spedzilismy razem u mnie , jest nam naprawde dobrze , on bardzo lubi moją córke , nasi wspólni znajomi ciesza sie że jesteśmy razem bo oboje jesteśmy szczesliwi co widać ,pasujemy do siebie mowia, moja córka 14 lat bardzo go lubi i mu ufa, w ciągu tych trzech miesięcy były sytuacje kiedy bardzo mi pomógł z moimi problemami , sielanka od dwóch tygodni ja mieszkam u rodziców ze względów finansowych musiałam wynając moje mieszkanie , jest mi bardzo żle u rodziców bo robią sie konflikty ja mama moja i moja córka,moja mama jest hitlerem i stosowała zimny chów wobec mnie,jest bardzo wymagająca wobec mojej córki i chce mnie kontrolowac ( ja lat 34) mój facet 30 lat , po nieudanym związku , bez dzieci zaproponował żebyśmy zamieszkały z córką u niego PYTANIE ;zamieszkać z nim ???

Oczywiście, że nie znacie się DOPIERO trzy miesiące. Poczekaj jeszcze kilka miesięcy.

znajomi mówią żebysmy spróbowali bo znaja nas bardzo dobrze , ja czuje że z jego strony nie spotka mnie nic przykrego, bo spedzilismy tyle czasu razem , pozatym ja nie jestem zbyt wymagająca bo mam lużne podejście do życia tak jak on

nie mam nic do stracenia ani niczym nie ryzykuje bo to jego mieszkanie i jakby co to zawsze moge wyjść...

jeśli Twoja córka nie ma nic przeciwko temu to pewnie że zamieszkaj

córka chce bo babcia ją dobija , ma problem z dojazdem do szkoły i nie ma tutaj swoich znajomych...byłysmy 3 lata same i teraz jest cięzka sprawa z tą wiecznie niezadowolona babcią

mieszkamy razem od 7 miesięcy i jest super córka zadowolona a my się kochamy bardzo to był dobry pomysł :)

Ja bym najpierw wybadała sytuacje jak on sobie radzi w mieszkaniu, czy ma posprzątane itp. Bo jeśli syf to pewnie wiesz co cię czeka :) Ja tam bym nie chciała być służącą

ma posprzątane bardziej niż ja czasami , jest nam naprawde dobrze :) chciałam tylko podzielić się moim szczęściem na forum , bo koleżankom i " przyjaciółkom" nie ufam :)

A mnie się wydaje, że jemu się bardziej Twoja córka podoba jak Ty, baba starsza 4 lata od niego.

jeśli mu ufasz,to na co czekasz?Ale niektórzy mają tutaj rację,patrze na jego zachowanie w stosunku do córki.Nic nie sugeruję,ale licho nie śpi,a ona wchodzi w wiek burzy hormonów ,także oczy otwarte.

chociaz chyba lepiej robic tak jak dyktuje rozum zamieszkalam z facetem po miesiacu spotykania sie, choc znalismy sie ponad rok bo razem pracowalismy ale to byl chyba najwiekszy blad w moim zyciu !!!

sprobuj zamieszkac,jak sie nie uda to mozesz sie wyprowadzic ja bym probowala

haha niektóre wasze wypowiedzi są fajne , 4 lata różnicy w naszym wieku to nie jest duzo no chyba że się ma 16 lat i zadaje z 20 latkiem , w dorosłym życiu jest inaczej :)