W czym rodziłyście (w co ubrane)?

Może macie na swoim przykładzie jakies rady, jakie ubranie jest najbardziej praktyczne przy porodzie (zaznaczam, że zimowym).

Ja dostałam do porodu jednorazową koszulkę oraz jednorazowe klapki. Z kolei po porodzie przyda się koszula z dużym rozcięciem lub rozpinana z przodu, szlafrok i ciepłe skarpety

koszulę miałam. Nie bardzo wiem w czym innym można rodzić -rodziłam zimą właśnie i nie potrzebowałam nic więcej

w koszuli szpitalnej rozpinanej z przodu :) jak chciałam włożyc swoją jeszcze zanim zaczęłam faktycznie rodzić, pielęgniarki kazały mi natychjmiast ją zdejmować :) że niby w razie coś tak coś tam.... ja rozumiem zdenerwowanie przed porodem, ale koszulą to Ty się nie przejmuj ;)

1: koszula szpitalna 2: zwykła koszula nocna

Dziewczyny wiem, że może to głupie pytanie ale nie rozumie dlaczego tak wazna przy porodzie i w szpitalu jest ta koszula rozpinana z przodu??? juz czesto sie z tym spotykam, a nie moge jakos tego z niczym powiazac.

Z rozpinaniem to chodzi o łatwy kontakt skóra do skóry oraz o ewentualne późniejsze karmienie.

skora do skory?

w razie komplikacji w trakcie porodu! mi tak powiedziały położne, jak kazały wyskakiwac ze swojej. Chodzi o podłączenie aparatury itp.

porod odbywa sie w koszuli nie wazne w zimie czy w lecie

Czyli nie ma sensu zabierać swojej koszuli do porodu, bo rodzi się w szpitalnych? A co ze stanikiem, rodziłyście w staniku takim do karmienia? Zwykłym? Bez?

up

Bez stanika, majtek, butów, makijażu, biżuterii :D w zwykłej szpitalnej koszuli rodziłam.

Pytam o koszulę do porodu, żeby kupić odpowiednią. Ale jeśli i tak nie pozwolą mi jej ubrać to nie ma sensu, ale jeśli pozwolą to wolałabym rodzic w swoim ubraniu a nie w szpitalnym, to chyyba oczywiste. Co do biustonosza - nie wyobrażam sobie rodzić bez stanika, mam duży biust i czułabym sie bardzo niewygodnie.

techniczna - goła jak pan Bóg stworzył :) W czasie porodu wszystko sobie wyobrazisz :) Swoja koszula tylko po porodzie - jak już pozwolą. Będziesz chodzić w takiej krótkiej co Ci ledwo pupę zakryje, a wiązania w szpitalnej są często pourywane, ze nie można się zapiąć. Bez majtek - norma :) Po co masz swoje ubrania przeznaczać na śmieci? Nawet jak Ci pozwolą, to weź jakąś wielką, męską koszulkę :) Myślisz, ze plamy po porodzie się spierają? I weź na luz :) :) :)

w moim dają jednorazowe bawełniane koszule długie do kolan.

Ja rodziłam w starej koszuli którą w razie czego nie żal byłoby rozciąć. stanik tylko będzie ci zawadzal bo w czasie porodu chodzisz pod prysznic żeby złagodzić ból. pozatym od razu ci dziecko przystawiają. mój szpital nie dawał koszul. najlepiej zapytaj u siebie czy można rodzic w swojej koszuli.

w praktyce ale na stronie mojego szpitala jest informacja ze do porodu mam miec swoją króciutka koszule/piżame

koszula szpitalna standard ( w pokoju po porodzie czekały na mnie 2 inne koszule szpitalne) chodź wtedy to ja wolałam już swoją