Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plotkaaarrrraaa

ile chodzicie w ciuchach?

Polecane posty

Gość plotkaaarrrraaa

tzn.kupicie sobie sweter i ile w nim chodzicie? pół roku,kilka lat?albo np buty, wyrzucacie jak przestają być modne czy chodzicie w nich dopóki się nie rozwalą?;-)albo np. co rok kupujecie kurtkę na zimę?;-)takie moje głupie pytania ale jestem ciekawa, pozdrawiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noszę, dopóki się nie zniszczą, ale do kiedy mi się nie znudzą, ale to rzadko mi się zdarza :D Lubię swoje ciuchy ;) Większość ciuchów w mojej szafie liczy sobie kilka lat! Za to zimowe buty kupuje co rok, bo taki już mój chód, że do następnego sezonu nie wytrzymują :( Kurtkę zimową mam, zdaje się, trzeci rok i będę ją nosić, póki mi się nie zniszczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się w szafie mieć rzeczy klasyczne i dobrej jakości. Nie jestem niewolnicą mody, mam własny styl. Noszę, aż się nie zniszczą albo mi nie znudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skjold-nzl
W butach chodzę, aż się nie zniszczą. Czasem rok, a czasem 11 lat (mam jedne takie). Płaszcz staram się kupować co dwa lata, bo po dwóch zimach najczęściej jest już wytarty i jest w nim strasznie zimno. W ciuchach chodzę, póki się nie zniszczą do cna, tak że się naprawić nie da. Tylko wtedy wyrzucam. Mam jeszcze sporo ubrań z czasów gimnazjalnych, a studia kończę właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż mi się znudzą. Niektóre nudzą mi się po miesiącu, niektóre po pół roku a niektóre po 2 latach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgee
no ja kiedyś chodziłam tak długo w ciuchach aż mi się nie zniszczyły i np. jak mi się już nie podobały to dalej w nich chodziłam bo mi szkoda było wydanej kasy na nie. Od jakiegoś czasu jak widzę że coś już jest bardzo niemodne albo nachodziłam się w czymś i juz patrzec na dany ciuch nie mogę to wywalam. Lubie kupować nowe ciuchy i buty jak mam "dobry dzień" to jestem w stanie duzo kupić:) najbardziej kocham przeceny bo kręci mnie kupione coś za mniej niż w pierwotnej cenie :) mam kilka udanych zakupów i w tych rzeczach chodzę już długo np. płaszcz zimowy z orsaya teraz będzie 4 sezon jak go noszę- kocham go wręcz:) kurtka wiosenna kupiona na targu teraz też chyba z 4 sezon w niej chodziłam. Niestety zaczyna mi się podszewka sypać;/ klasyczne kozaki z CCC teraz będzie chyba ich 3 albo 4 zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhmnn
jakiś czas temu miałam tak szafę zawaloną ciuchami że połowę ciuchów miałam w workach na śmieci i układałam je przy łóżku!!! leżały leżały ja tam nie zaglądałam bo już mi się te ciuchy nie podobały i nie miałam ochoty ich zakładać. Jak się kiedyś wkurzyłam to wzięłam je wszystkie i wywaliłam do tego kontenera z ciuchami dla bezdomnych :)niech inni maja z nich pociechę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtvgftrer
też tak macie że jak sobie coś nowego kupicie to jak to zakładacie na siebie to czujecie się tak inaczej tacy pewni siebie?:) ja tak mam potem jak juz się w tym nachodzę to juz zakładam i nie odczuwam takiej ekscytacji a potem to nawet dochodzi do tego że nie moge na ten ciuch patrzeć bo mi aż słabo jak sobie pomysle że bym miała to założyć jak taki niemodny kocmouch się wtedy czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvev
jeszcze nigdy nie tęskniłam za żadnym wywalonym ciuchem więc chyba dobrze się ich pozbywam :) pomimo że nie mam drogich ciuchów nie lubie ich wywalać bo zaraz przeliczam ile właśnie pieniędzy wyrzucam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wywalam ubrań, póki się nie rozwalą. Mam spodnie, w których chodziłam kilkanaście lat temu, nadal są dobre, więc po co ja wywalać? Buty też noszę, póki si nie rozwalą tak, że nawet szewc nie jest w stanie im pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodze około miesiąca w jednych ciuchach bo zaczynają śmierdzieć, skarpetki zmieniam co 2 tyg a majtki po tygodniu bo wtedy juz pojawia sie żółty pasek z przodu i brązowy z tyłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×