Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieMAMA

jeszcze nie chce

Polecane posty

Gość nieMAMA

witam:) mam nadzieje ze podpowiecie mi jak rozwiązać tą trudna sytuacje... Mam 20 lat, mój mąż jest odemnie dwa lata starszy. Jesteśmy 2 miesiące po ślubie. Nie dawno byliśmy u rodziny, gdzie jest malutkie dziecko, po tej wizycie powiedziałam mezowi cos w stylu, że takie małe dzieci są cudowne, że dają tyle radości. I wtedy bomba wybuchła. On chce mieć dziecko. A ja... ja chyba jeszcze nie jestem do konca na to gotowa. Napewno to wspaniałe uczucie być matką ale jeszce nie teraz. Probowałąm juz wszystkich argumentów a on nadal swoje. Ostatnio zapytał mnie czy czasem to nie chodzi o to, ze ja jeszcze nie jestem pewna czy to z nim chce miec to dziecko. Jak mam wytlumaczyc mu, że poprostu na mnie jeszcze nie przyszedl czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieMAMA
^ ^ ^ ^ ^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieMAMA
pomozecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6666uy
co tu poradzic? jestem po 30 i dla mnie to jakas dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musisz nic mowic
po prostu jedz tabletki w tajemnicy, a jak poczujesz ze jestes gotowa na dziecko to je odstaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieMAMA
Mieszkanie, owszem mam. Skonczonych studiow nie, jestem w ich trakcie i dlatego wlasnie nie chce jeszcze dzieci. Mąż pracuje, ale kokosow wielkich nie zarabia, to kolejny powod. Po co wyszlam za mąż? Bo kocham. po za tym małżeństwo to jedno, macieżyństwo to drugie i nie ma co tego porównywac. Prosiłam o radę a nie krytykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja rozumiem ze sie kochacie
ale wedle jakis tam norm celem malzenstwa jest potomstwo, wiec jesli nie chcesz miec dziecka teraz to problem. sory ale twoj mezulek ma racje ze chce dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieMAMA
Od początku jasne było, że ja najpierw chce sie ustatkowac dopiero myślec o dzieciach wiec to dla mojego meza nie powinna byc nowosc. A tymczasem... ciagle mowi tylko o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz mamaaa
wybacz, ale dla mnie małżeństwo 20 latki i 22latka to zabawa w rodzinę. A argumenty, które nam tu przedstawiasz, przedstaw swojemu mężowi, jeśli uważacie się za dorosłych i dojrzałych, to nie powinien mieć problemu ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green apple
skoro chcials to mas- przestan byc taka okropna Boze, jestes straszna to co to ze slub to ma byc dziecko bez przesady :/ to forum i wy ludzie jestescie zjebani ... dziewczyna 20 lat ma meza i nichce dziecka po narazie chodzi na studja i jest zle dziewczyna 20 lat mezatka chce dziecko tez jest zle ... wy ludzie jestescie strasznie nie zdecydowani :/ ... ja znam ludzi ktorzy sa 5 lat lub wiecej po slubie i nie maja jeszcze dzieci ... nie jest gotowa to po co ma sie pakowac w dzieci. do autorki - pogadaj z mezem ... ze chcesz studia skonczyc , ze nie macie jeszcze kasy ze dziecko to odpowiedzialnosc nie zabawka na 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz mamaaa
gratko to nie jest stereotypowe myślenie, tylko takie są realia, że mężczyźni dojrzewają dużo później. Oczywiście, że wiele młodych matek potrafi sobie świetnie poradzić z trudem macierzyństwa, jednak zupełnie nie rozumiem szopki związanej z braniem ślubu w wieku lat 20, gdy człowiek nie jest jeszcze w pełni samodzielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem okropna? dobre sobie. Po co zakladac rodzine, jak nie chce sie dzieci? ale skoro juz wyszla za maz za swojego 22-letniego mezczyzne, wczesniej powinna mu powiedziec, ze na razie dzieci miec nie zamierza. gratka - wiesz, czy jest malzenstwo? wychodzi na to, ze nie. Jak znam zycie, ta cudowna para jeszcze ma slub w kosciele :D:D:D::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
czepiasz sie moja siostra wyszla za maz w wieku 21 lat i jej maz mial wtedy 23 ... a ogolnie sa juz razem 10 lat ... dziecko miesli po 3 latach i co tez chciala najpierw studia skonczyc ... wy wszystkiue bylyscie takie idealne :/ ... to ze sie mlodzi ludzie pobieraja to nie zabawa w dorozlych czy w rodzine... nie maja po 17 lat :/ ograniczone myslenie wiekszosci ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona nie mowi, ze nigdy
nie chce miec dzieci.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhood girl
dokladnie ... po studiach owszem ale nie w trakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co to jest małżeństwo bo nie mam męża choć przypuszczam, że moje życie niczym nie odbiega od życia pary małżonków. I do szczęścia też ten ślub potrzebny mi nie jest. Autorka napisała, że ślub wzięła z miłości. Napisała też, że jej mąż dobrze wiedział, że chce zrobić studia najpierw i akceptował to a nagle coś mu się odmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green apple
gratka- widac z twoich komentarzy ze jestes madra osoba... myslisz logicznie i odpowiadzasz z sensem ... juz wczesniej widzialam twoje odp. mamy podobne myslenie ... czytajcie ze zrozumieniem ludzie... wszyscy sa idealni - wszyscy zdali studia maja wlasne mieszkania nie sa zalezne od mezow maja zajebista prace sluby i dzieci i co taka 20 latka moze miec wilkie gowno bo wy mialyscie w tym wieku nie mierzcie swoja miara innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
nie rozmawialiście o dzieciach przed ślubem? dziwne...przed ślubem juz powinniście widzieć kiedy bedziecie chcieli sie zdecydować na dziecko. a twój mąż co dopiero jak zobaczył małe dziecko to mu sie zachciało? wcześniej nie było tematu? ja z dzieckiem czekałam na mieszkanie, prace na umowe na czas nieokreślony, ale mój mąz o tym wiedział przed ślubem i oboje wiedzielismy kiedy bedziemy sie starać. troche mało dojrzały wasz zwiazek mi sie wydaje skoro nie wiedzieliscie jaki macie stosunek do dziecka kiedy je mieć. celem małżeństwa jest potomstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to chciałabym się dowiedzieć czemu wy-idealne kobiety, matki, żony itd itp, skoro jesteście takie nieziemsko zajefajne, nie potraficie po prostu zwyczajnie odpowiedzieć na pytanie tylko zawsze pitolicie nie na temat?! Zamiast rozmawiać na temat jaki jest podany. Takie to trudne jest, że przerasta was? Nic tylko krytykować, to wam wychodzi najlepiej. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie są oczywiście słowa kierowane do ogółu. green apple ah no co Ty! Jak 21 latka mądra?! przestań :D ps. dziękuję za uznanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, przestańcie dziewczynę dołować mądrale! niektóre 30-latki mogłyby pozazdrościć oleju tym młodszym, więc nie mędrkujcie. Dziewczyno, powiem Ci tak. wyszłam za mąż w wieku 23 lat, mąż też chciał dość wcześnie dziecko ale w końcu zrozumiał, że pewne rzeczy musimy w swoim życiu uporządkować. mieliśmy mieszkanie, on miał pracę, samochód ale ja jeszcze studiowałam, po długich debatach zrozumiał wreszcie, dlaczego chcę jeszcze poczekać, nawet "bronił" mnie przed wścibską rodzinką. W końcu zaszłam w ciążę, trochę szybciej niż przypuszczałam ale to jest historia na inny raz i sama sobie jestem winna (jakkolwiek to brzmi:-))... Spróbuj z nim rozmawiać, może do niego dotrze, do mojego dotarło, mimo że jest straaasznie upartym człowiekiem. Ciąża i chodzenie na zajęcia naprawdę nie jest fajne, jeżeli czułabyś się dobrze, to pół biedy, a jakby, nie daj Boże, coś było nie tak? w pracy można iść na zwolnienie a szkołę się po prostu zawala, i wszystko się wydłuża w nieskończoność. próbuj, może zrozumie. jesteście jeszcze bardzo młodzi, nie wiem na którym jesteś roku ale może odpuści do ostatniego roku studiów, trudno, najwyżej którąś z prac broniłabyś z brzuszkiem (niektórzy patrzą łaskawszym okiem wtedy;-)) Próbuj, trzymam kciuki, bo wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green apple
no tak gratka to jest absolutnie nie mozliwe ja mam 20 i tez nie mam prawa sie udzielac ... dzieciuchy z nas. ... owszem dziwi mnie fakt ze przed slubem nie rozmawialiscie na temat dzieci to dosc powazny temat. ale nie rozumiem rozumowania innych ludzi to ze teraz dziecka nie chce to chyba znaczy o tym ze jest dojzala i odpowiedzialna ... nie czuje sie jeszcze gotowa i to ze nie chce teraz nie oznacza ze nie bedzie chciala wcale. naprawde najlepiej to tylko krytykowac mlode osoby bo sa mlode o niby gowno wiedza a szczerze nie jedna 20 paro latka ma wiecej oleju w glowie niz ta po przejsciach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieMAMA
" 16:47 [zgłoś do usunięcia] nieMAMA Od początku jasne było, że ja najpierw chce sie ustatkowac dopiero myślec o dzieciach wiec to dla mojego meza nie powinna byc nowosc. A tymczasem... ciagle mowi tylko o tym." Czy ten post nie jest jasny? Oczywiscie ze rozmawialismy o tym przed slubem. i ja od poczatku stalam przy tym ze dziecko chce miec dopiero po studiach, jak znajde prace i bedzie ok. Ale teraz moj mąz uwaza ze on jest w stanie utrzymac i mnie i nasze dziecko. Owszem, jest w stanie, ale ja nie chce byc zalezna tylko od męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natmik, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Przecież nieMAMA napisała, że mieli się najpierw ustatkować, miała skończyć studia, więc chyba coś jednak przed ślubem ustalali, CO NIE? Faceci to taki "gatun", jak im się zmieni pomyślunek, to kobieta POWINNA się dostosować, PO TO JEST, CO NIE? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złapałyście męża na ciążę?
Wychodzi na to,że znaczna część dojrzałych pań złapała swoich mężów na ciążę,skoro dla was małżeństwo=dziecko :O ja ślub brałam w wieku 23 lat, a dopiero po 4 latach zdecydowaliśmy się na dziecko. Autorko powiedz mu wprost że kochasz go i to u jego boku chcesz się zestarzeć, on jest idealnym ojcem dla waszych przyszłych dzieci,ale póki co musisz skończyć studia a on musi zacząć więcej zarabiać bo dziecko to lekką ręką od 400zł do 1000zł miesięcznie. A w obecnej chwili nie stać was na to. miłość jest ważna ale miłością się dziecka nie nakarmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×