Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariaaaaaaaaaaaa

Piłam w pracy i wszedł klient!

Polecane posty

Gość Mariaaaaaaaaaaaa

Pracuje w małej restauracji w parku w której o tej porze roku przychodzi coraz mniej osób duży ruch jest jedynie w lato, no i sama sobie nalałam piwa do kufla i sobie piłam a tu nagle wszedł klijent i zamówił bulion i sie krzywo spojżał na mój kufel z piwem :-o boje sie że on na mnie nakabluje szefowi, wy byście nakablowały na mnei w analogicznej sytuacji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednoosobowy głos tłumu
nalabym drugi kufel sugerujac ze to w tej knajpie norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tiramisue
Złóż wypowiedzenie. Przynajmniej w papierach będziesz miała że sama zrezygnowałaś a nie wyleciałaś dyscyplinarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariaaaaaaaaaaaa
nie, to bez sensu, po co miałby na mnie skarzyć szefowi jakiś przypadkowy facet. A co jesli tak? cholera, martwie sie co najmniej jakby mi groziły tortury za kare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzypce_Vanessy
Tiramisue Złóż wypowiedzenie. Przynajmniej w papierach będziesz miała że sama zrezygnowałaś a nie wyleciałaś dyscyplinarnie [ - _ hahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym była podobnym
jak twój szef przedsięborcą i konfidentem w doatku to bym mu doniosła ale jakbym była podobnym jak ty pracownikiem to bym się z tobą napiła a jakbym była kimś innym to pierdooliłaby to i głęboko w doopie miala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakbym była podobnym
Jakby co to się tłumacz że się zakrztusiłas i szybko musiałaś sobie nalac czegos płynnego a że to piwo najbliżej było to tak wyszło-w końcu życie ważniejsze nie? Nie wypiłaś dużo życie ratowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×