Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmiechu warte :/

Ale gafe zaliczyłam w sklepie nie umiem liczyć!

Polecane posty

Gość deszczowa piosenka 24
Mnie też rozbawiły:D i pocieszyły, bo też kiedyś ze stresu nie umiałam liczyć, jestem osoba nieśmiałą i w stresie potrafię wpaść w panikę kiedy widzę, że gapią się na mnie ludzie i kasjerka/kasjer czeka ;D Co do worków szpitalnych....moja mama jest pielęgniarką, one kiedyś nosiły takie czepki z czarnym paskiem na głowie i moja mama opowiadała, że kiedyś zapomniała o nim i tak wyszła z pracy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka 24
Oczywiście po tym jak dawałam źle pieniądze ze stresu kasjerce okropnie to przeżywałam i wyzywałam się w myślach od idiotek, myślałam o tym, co pomyśleli o mnie inni ludzie. Podobnie było kiedy zabrakło mi kasy i kasjerka odejmowała z woreczka marchewki aż będę w stanie zapłacić, ale to też wina sklepu, bo nie ma na sali sklepowej wagi, żeby można było sprawdzić ile to będzie kosztowało, tylko bierze się na oko. To bez sensu tak się stresować takimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frfhrhfhrrhhf
a ja jak byłam mała uczesałam mamę w jakieś kolorowe spineczki,warkoczyki,kucyki,no taka szalona dziecinna fryzura i mama tak została z tym na głowie i zapomniała że to ma i w takim pięknym gustownym uczesaniu zastał ją młody przystojny rozwoziciel pizzy :D jak ją zobaczył to zdębiał i wybałuszył oczy,mama pomyślała że pewnie mu sie spodobała ale potem popatrzyła do lustra ii ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×