Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bojar zegrzynka

Bogaty ale go nie kocham- biedny, ale wielka miłość. Wybrałam to drugie...

Polecane posty

Gość bojar zegrzynka

PROSZĘ PRZECZYTAJCIE KOBIETKI I NAPISZCIE COŚ MĄDREGO, CHCĘ Z KIMŚ O TYM POPISAĆ, PROSZĘ... I nie żałuję! Ja mam 25 lat. Rodzina nie jest zadowolona z wyboru mojego partnera (niedługo męża). Spotykałam się przez jakiś czas z księgowym, naprawdę dobrze zarabiającym mężczyzną, z samochodem i mieszkaniem. Było fajnie, dobry, odpowiedzialny człowiek, zabierał mnie w różne drogie miejsca, ale za to nie był romantyczny. I najważniejsze: nie kochałam go. Czułam coś do niego, ale to była raczej wdzięczność za uczucie jakim mnie darzy, bo on był we mnie ogromnie zakochany. I mój ukochany: ma 31 lat, nie zrobił matury, bo wyjechał za granicę na kurs tańca, to była dla niego wielka szansa, potem uczył się w jakiejś szkole w Polsce, ale cały czas ten taniec się przewijał. I niestety...został pewnego dnia niesłusznie oskarżony o posiadanie trawki, to było pomówienie- trafił do aresztu na pół roku. Ale go kochałam więc wytrwałam i to! Jesteśmy już 2 lata razem, on robi różne kursy, ogarnia jakieś prace, ale wiadomo, że nie zarobi tyle co tamten. Ja też mam pracę. Razem wyciągamy na miesiąc jakieś 4-5 tysięcy. Kocham go, to miłość mojego życia, czuję to i nigdy bym go nie zostawiła tylko dlatego że był biedny i tyle przeszedł w życiu! Rodzina prawie się mnie wyparła przez niego ;/ Bo niby zasługuje na kogoś bogatego. I co z tego, jak tamtego nie kochałam? Liczy się miłość, a ja jestem z nim najszczęśliwsza na świecie. Czy dobrze zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu bym nie kupiła
miłośc szybko sie ulatnia, po 8 latach zwiazku z nim z milosci nei zosatnie nic tylko zostaną wasze problemy finansowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu bym nie kupiła
do wyboru partnera trzeba podejsc i z sercem ale tez rozumem, niestety milosc szybko mija a wtedy zostaje tylko charakter człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchy w nosie a mleko pod
kiedyś miałam ten sam problem, ale wybrałam oczywiście miłość. Zdarza się, że miłość idzie w parze z pieniędzmi, ale nie oszukujmy się. Nic tak nie scala ludzi, jak walka o lepszy byt, jak staranie się o coś. A jeśli ktoś już wszystko ma...pieniądze, auto, dom itp, to miłość gdzieś odchodzi na bok. A nie ma nic wspanialszego, jak dojście do dobrobytu razem! Nie martw się, rzadko kiedy rodzice akceptują zięcia ;) A miłość jest najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tępaki
4-5 kafli na miesiąc to wcale nie jest mało, tępa dzido. I Ty go nazywasz biednym? NIektórzy nawet tyle nie mają. Widać że materialistka z Ciebie. Ja pierdole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu bym nie kupiła
co za tępaki, ale pewnie to ona zarabia 3 tyś a on reszte:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tool@
4-5 tyś na miesiąc to chyba nie grzbiecie w śmietnikach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojar zegrzynka
Ale czy ja napisałam że nie patrzę na charakter? W moim ukochanym podoba mi się wszystko: wygląd, dobre serce, inteligencja, charakter- WSZYSTKO. To wszystko składa się na miłość. Rozumiemy się bez słów. Nie chodzi tylko o seks czy fascynację. A ja niedługo mogę otrzymać awans i będzie nam się żyło całkiem dobrze! Z tych 5 tysięcy udaje nam się miesięcznie odłożyć nawet 1,5 tysiąca. To idzie na remont domu. Bo dom już mamy :) Będziemy mieszkać z jego mamą. Udaje też nam się wyjechać ze 2 razy w roku na jakieś wczasy. W wakacje albo ferie zimowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu bym nie kupiła
a co to jest 4 tysiące???? wypłata 2 tysiące jest na obence czasy smiesznei mała...co bedzie jak ona pojdzie na wychowawczy albo jak straci pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojar zegrzynka
Ale czy ja napisałam że nie patrzę na charakter? W moim ukochanym podoba mi się wszystko: wygląd, dobre serce, inteligencja, charakter- WSZYSTKO. To wszystko składa się na miłość. Rozumiemy się bez słów. Nie chodzi tylko o seks czy fascynację. A ja niedługo mogę otrzymać awans i będzie nam się żyło całkiem dobrze! Z tych 5 tysięcy udaje nam się miesięcznie odłożyć nawet 1,5 tysiąca. To idzie na remont domu. Bo dom już mamy :) Będziemy mieszkać z jego mamą. Udaje też nam się wyjechać ze 2 razy w roku na jakieś wczasy. W wakacje albo ferie zimowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gieorgija sołżienicyna
Najważniejsza jest przyjaźń. Nawet ważniejsza od miłości. Miłość przemija, przyjażń zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojar zegrzynka
my się również przyjaźnimy! Mamy cały komplet uczuć. Boże...tak go kocham... Niczego nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×