dziewczyny chodzicie na imprezy bez swoich chłopakó??

mój mi zabrania i mnie to wkurza..

Moj tez mi zabrania ale gowno ma do gadania:) trzeba kombinowac

haha ;p czyli metoda kłamstewek tak dla nie psucia atmosfery?

ja swojej pozwalam prócz całusa na dowidzenia daję jej pigułkę postinor zaufanie zaufaniem ale strzeżonego pan buk strzeże

jaką pigułkę? :D

Psucia atmosfery? Czego oczy nie widza tego sercu nie zal:) a atmosfera tylko sie poprawia, jestem zrelaksowana i wypoczęta psychicznie:)

nie, ani ja nie chodzę bez niego ani on się nie ruszy beze mnie :)

tylko że jak chce iść gdzieś to jemu sie wiecznie nie chce..a mi nie pozwala :(

Ags wspolczuje,ja mialam tak samo non stop dom i dom i dom az do znudzenia,wiec postanowilam to zmienić

Moj mi pozwala ale ja nigdy bez niego na zadna impreze bym nie poszla

wiki tylko nie chce go oszukiwać, on sie boi że zaraz ktoś zacznie mnie wyrywać i w ogóle..;d

ja nie lubie imprez, wiec nie wychodze... on najwyzej do kumpli, choc czuje, ze czasem gdzies tam wyskocza, ale za nic mi sie nie przyzna, bo oficjalnie tez imprez nie lubi, czekam jak wpadnie jak sliwka w kompt, a wtedy sobie pogadamy... ;P

baskinka ale pewnie chodzicie razem przynajmniej od czasu do czasu, nasz ostatnia impreza to lany poniedziałek...

haha;p wtedy będzie punkt dla Ciebie ;d

Ags czyli nie ma zaufania do ciebie...

dokladnie :P o to chodzi.. bedzie czul sie zle i winny, a ja nie zrobiie awantury - to nie w moim stylu, jedynie bedzie mi baaaaardzo przykro! :P taka mam zasade czesto udaje ze nie widze, nie wiem, a on traci czujnosc i latwiej dowiedziec sie wszystkiego :P

ags tak wychodzimy razem, jestem juz z moim facetem ponad 3 lata i od tego czasu rzadno z nas nie wyszlo gdzies samo.

wiki mówi że zaufanie zaufaniem ale kontrolowac trzeba..ciągle wałkujemy ten temat..;/az czasem to bez kitu mam chęć się z kimś zabawić :D

niejestemmiła to pewnie Cie potem ładnie i przeprasza i sie o wiele bardziej stara :P

baskinka ja myśle ze czasem moge wyjsc bez niego z koleżankami i on beze mnie bo inaczej to możemy sie znudzic sobą.. nie wiem może źle myśle

Ags dobrze myslisz

szkoda że on tak nie myśli..;(

On w ogole bardzo sie stara, jest naprawde kochany, dlatego te drobne zatajenia mu wybaczam, poki nie robi nic zlego, wszedzie chce mnie zabierac - inna sprawa, ze ja wole by do kumpli chodzil sam, gdyz mezczyzna potrzebuje takich ""meskich" relacji - i poki mnie stawia na pierwszym miejscu, wiele moge "nie widziec" i na wiele pozwalam, a moja wyrozumialosc rowniez nie zna granic. Aczkolwiek, gdy przekracza jakas granice, poznaje na co mnie stac, a wtedy faktycznie, bardzo przeprasza i przypomina sobie jakie sa moje ulubione kwiaty ;P Natomiast nie znosi gdy wychodze bez niego, jest zazdrosn i wie, jak latwo nawiazuje relacje i jak swietnie dogaduje sie z facetami, ponadto nieskromnie stwierdzam, ze jestem atrakcyjna, wiec boi sie biedaczek :P choc szczerze nie musi :) I tak wlasnie sam zawsze mowi, ze albo wychodzimy razem, albo wcale :P hehe a ja namawiam go, by wychodzil do kumpli czesciej :P

to fajna z was para ;) pozazdrościć

Dziewczyny, nie wiem czy tylko ja widze te prawidlowosc, ale im czesciej namawiam go by wychodzi sam, tym bardziej on woli zostawac ze mna... :P

ags Ale my sie soba nie nudzimy,wole spedzic czas z facetem niz z kolezankami,je mam na codzien na zajeciach:P

niejestemmiła może boi się że coś planujesz w tym czasie ;p;)

baskinka my tez nie ale jak chce pójść potanczyć to nie nie nie i milion wykrętów;o

ags boi sie ze cie ktos wyrwie:P

baskinka wiem, w sumie lubie jak jest zazdrosny :P ale bez przesady..;p