Jak dajecie rade z ubieraniem na spacer niemowlaków?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!

Bo moje dziecko ma juz 7msc a mnie ręce opadają...:/Ni eumiem sobie poradzić :( Teraz gdy zimno nie chcę go przegrzewać -ale ubrać dobrze.. i dziś gdy było ok 5/6stopni ciepła ubrałam body kr.rękaw golfik cieniutki baardzo i na to bluza taka podwójna bawełniana i kurta zimowa+rękawiczki i wpakowałam go do wózka byliśmy jakies 30min na spacerku bo zaczął padać deszcz i jak wróciłam patrze a moje dziecko ręce ma ZImne..:/ myślałam,że padne :( Ja miałam cieniuteńką bluzeczke i płaszcz zimowy i było mi ok (no fakt ja sie ruszam a ono nie) ale i tak sie mi wydawało ze jest mu ciepło a tu taki zonk...

kark sie sprawdza nie rece:O ogarnij sie histeryczko

Jak dziecko siedzi w wózku to chyba normalne,że kark będzie miał ciepły-tym bardziej że ma golf ubrany..:/ masakra..

w twoim przypaku chyba normalne jest to ze nie uzywasz mozgu:O

przesadziłaś z tymi warstwami kobieto. przy plusowej temperaturze dziecko w zimowe ciuchy wcisnęłas. że ręce ma zimne to nic nie znaczy- ja też czesto mam zimne- nawet jak mi jest ciepło:O

5 stopni to nie lato -to po pierwsze , po drugie mieszkam w górach a tu temp. ostrzejsza po trzecie sama miałam zimowy płasz-a zresztą co ja się bede tłumaszyć..:/ nie o tym mowa

Taa bo te "Kaffe matki polki" to by ubrały body krótki rekawek i sweter i nic więcej a gdzie tam rekawiczkii- przeciez hartują dzieciaki a potem przychodnie pełne :D :D ja byłam na spacerze i mimo tej MEGA PLUSOWEJ TEMP. strasznie zmarzłam w ręce jak prowadziłam wózek...:/

Autorko, dziecka układ krążenia nie działa tak jak powinien, zimne ręce o niczym nie świadczą, gdyby mu było zimno to miałby zimny kark bez względu na to czy leży w wózku czy nie.

a gdzie ktoś napisał że to lato?? lato nie jest- ale zima też nie. A mowa właśnie chyba o ubieraniu więc Tobie piszę, że zimne ręce o niczym nie swiadczą. ale Twoja sprawa. tylko zimą będziesz miała dopiero problem:D radzę Tobie wtedy kupić kurtkę zimową w rozmiarze, jaki nosi dziecko i o dwa rozmiary większą- wtedy będziesz mogla nakładać obie:D

A w co ma niby ubierać dziecko, jak jest 5 stopni? Też chętnie posłucham, bo u nas też dzisiaj tyle było i malego na spacer ubrałam w zimowy kombinezon. I uwierz mi - gorąco na pewno mu nie było. I już od dobrych trzech tygodni z jakim "wózkiem" bym się nie minęła, to wszystkie dzieciaczki w takich właśnie zimowych ubrankach.

ja moja (rok) ubieram przy takiej temp.tak: body z krotkim rekawem, rajstopy (nie frotte, zwykle), cienka polarowa bluza, spodnie ocieplane ale nie jakies mega grube, do tego buciki (nie zimowe), kurtka zimowa ale tez nie jest bardzo gruba, szalik, czapka, rekawiczki. Jak mocno wieje to nozki przykrywam cienkim kocykiem albo " wozkowym pokrowcem"

aaa, dodam, ze corka jeszcze nie chodzi

A swoją drogą autorko - dziecko ma 7 miesięcy i Ty jeszcze nie zdążyłaś obczaić jak ubrać dzieciaczka, by mu było w sam raz?

jak już się zdecydowała na tą kurtę to powinna zrezygnować przynajmniej z tej podwójnej bluzy:O Jak bluza- to na to lżejsza kurtka. też zakładacie podkoszulek, cienko golf, grube swetrzyszko i kurtkę zimową?? jeśli tak to naprawdę Wam współczuję

Ją swoje dziecko ubieram odpowiednio do pogody:) mój już chodzi także troszke l żej niż wcześniej ale jest mu zawsze ciepło:) a ręce?! Moje dziecko potrafi mieć lodowate ręce nawet w domu gdzie jest ponad 20 stopni. Czy dziecku ciepło to się sprawdza tak jak wcześniej mamusie pisały albo na karku albo na klatce piersiowej skoro uważasz że kark będzie miał ciepły od wózka:)

współczuję rychłego nadejścia mrozów rzecz jasna:)

No może i fakt, bo mój miał na sobie pod tym kombinezonem tylko to w czym był w domu: body i śpioszki.

Coscie sie jej czepily? Niemowlak nie powie,czy mu zimno,czy goraco,a rozni ludzie roznie odbieraja temperature. Przy tej samej pogodzie jeden bedzie w lekkim.polarze,a drugi w swetrzysku i grubej kurcicy i obydwaj maja racje. Niemowlakowi przy 5 stopniach zalozylabym body z dlugim rekawem,na to koszulke z dlugim rekawem,rajstopy,spodnie dresowe i kurtke taka tam ocieplana,ale nie jakas jak na sybir.

Ja nie mam kompletnie problemu. mam dwa kombinezony - puchowy na mroz w wersji kombinezon/spiworek i jeden gruby puchaty z polarem typowo jesienny. Tylk to mu zakadm na zwykly stroj domowy. do tego czapka. W domu jest w body i polspiochach. czasami ma kaftanik dodatkwo lub tshirta.

Jak ma rączki zimne to mu rękawiczki wkładaj a pozatym takiemu malcowi co się nie rusza ubrałabym normalnie już jakąś kurteczkę ala zimową i spodnie ocieplane a podspód grube rajtki-ja zawsze tak ubierałam i nie przegrzałam nigdy. Dopiero jak będziesz miała dziecko biegające to lżej. Moje trzyletnie dzisiaj miało na sobie rjtki ziomwe z frotką od środka na to samo sobie ubrało leginsy dodatkowo więc nie ściągalam a na to jeszcze getry takie ściągane na buty i kurtko-płaszczyk zimowy taki do -5 bo na wyższe mrozy mam cieplejszy sprzęt. Podspodem miała dwa cienkie długie rękawki bluzke bawełnianą i tunikę z długim rękawkiem tez z cienkiej bawełny-ona sama sie już ubiera i w tym wdzianku przebiegła około 5 km i nie była ani zgrzana ani spocona a było do 10 stopni dzisiaj.

a rany ty serio?dziecko ma 7 iesiecy a ty go ubrac nie umiesz?tragedia to,ze dziecko ma chłodne raczki to jeszcze nie znaczy,ze zmarzło!jak ma ciepłe stopki to wszystko jest ok,nie panikuj

Przedewszystkim jeśli w domu jest powyżej 22stopni ciepła to dziecko ma mniejsze szanse na to by byc zdrowym W domu powinno być 19-21max W nocy może być 16-19max do spania I w zimie nie powino się po domu chodzić z gołymi nogami i na krótki rękaw bo od tego jest lato chyba że przy temp.19-21 nie jest nam zimno na golasa to wtedy ok. Tak samo z dziećmi.

Alez mnie wkurwia to uzywane turaj czesto wyrazenie 'na krotki rekaw'. Skad zescie to wzieli?

wiekszych bzdur dawni nie czytalam.;))))))))))) u mnie wdomu zawsze było wiecej niz 22 st !wszyscy chodzimy w domu jak to napisałąsnie po polski"na krótki rękaw" i nikt nie choruje!wazne jest odpowiednie hartowanie,odzywienie bogate w itaminy,zdrowy tryb zycia a z dziecmi wychodzilam na spacery nawet przy -15 st!

O matko ale teksty ..:/ no ale cóż ,czego można się spodziewać na kaffe...miał cieniutką podwójną bluzeczke z bawełny -nie jest to grube delikatna bawełna..a kurtka oczywiście,że nie była mega gruba na zimę przy mrozach...:/ na zimę ma normalnie grubszą... rękawiczki jak ktoś nie zauważył miał...:/ Poprostu zadałam pytanie -bo wydaje się mi,że dziecko dobrze ubierałam i ubieram ale mama mnie opierniczyła (akurat po spacerze wpadła do nas) czemu nie ubrałam grubszego swetra małemu bo ma lodowate ręce i napewno zmarzł..:/ No i ja zgłupiałam...:(

Pierwsze slysze zeby dziecku sprawdzac raczki. Kark, klatke piersiowa owszem, ale nie rece. Jakby mu bylo zimno to by kark mial zimny pomimo wozka koldry itp.

moj maluch ma niecale 4 miesiace i juz od jakiegos czasu ubieram mu body krotki rekwa, rajstopki, pajaca lub spodnie i bluzeczke na to kombinezon zimowy lub kurteczka i wsadzam go do spiworka i uwerzcie ze jak go wyciagam to wcale nie ma goracego karku tylko letni....