Czemu faceci nie lubią, gdy ich kobiety chodzą do facetów - ginekologów?????!!!

gosc19:53 Zyjemy nadal razem i uchodzimy za dobre malzenstwo,ale bez seksu.Nie odejde od zony,bo musimy wychowac dzieci,pozniej pomysle.

Myślę,że to czy na wizytę pójdę sama czy z mężem, to problem wtórny,prawdziwe pytanie to dlaczego ktokolwiek poza mną i jakim prawem miałby możliwość zabronienia mojemu mężowi obecności w gabinecie razem ze mną. Moim zdaniem każda z nas powinna samodzielnie decydować i nawet wymusić na lekarzu obecność męża przy sobie ,a nie by decydował za nas lekarz-dla którego to "zwykła" praca.Kiedy mąż jest ze mną to czy lekarz jest panią czy panem jest nie istotne.

Bo bardzo mnie denerwuje jak obcy facet patrzy na narządy płciowe (łono, piersi) mojej kobiety.

Śmierć za patrzenie na narządy płciowe nie swojej kobiety. Ta kobieta nie jest twoja.

Czasami nawet mam ochotę się zabić, bo inny facet patrzał na narządy płciowe mojej kobiety.

Właśnie się rozwodze bo inni facec***atrzyli na narządy płciowe mojej kobiety.

Dziękuję wam bardzo mężczyźni ginekolodzy milutcy, delikatni, mądrzy etc. za rozwalenie mojego związku. Naprawdę, jesteście tacy wspaniali, że rozwalacie związki że szok. Tacy jesteście mądrzy, że nie przewidzieliście, że zazdrość zabija miłość. A było to takie proste, wystarczyło troszeczkę pomyśleć nie tylko o sobie.

1. Zazdrość 2. Złość 3. Zdrada 4. Rozwód waszego mężczyzny nie jest spowodowana tym, że inny mężczyzna (lekarz) ma w garści bardzo dużo kobiet. Tylko tym, że inny mężczyzna (lekarz) ma Cię w garści i patrzy na twoje narządy płciowe a Ty jesteś czyją KOBIETĄ W TYM MOMENCIE? Lekarza czy UKOCHANEGO? Kto się wtedy Tobą zajmuje? I to powoduje tą zazdrość a później jest coraz gorzej.

Onet.pl Polki najbardziej agresywnymi kobietami na swiecie. Ciekawy artykul.

(1. Zazdrość 2. Złość (kłótnie, itd.) 3. Zdrada 4. Rozwód) waszego mężczyzny nie jest spowodowana tym, że inny mężczyzna (lekarz, itp. ) ma kontrolę nad bardzo wieloma kobietami. Tylko tym, że inny mężczyzna (lekarz, itp. ) ma nad Tobą kontrolę i patrzy na Twoje narządy płciowe a Ty jesteś czyją KOBIETĄ W TYM MOMENCIE? OBCEGO czy UKOCHANEGO? Kto się wtedy Tobą zajmuje? Bo oddajesz tą kontrolę OBCEMU a nie UKOCHANEMU. Czyli wolisz OBCEGO niż UKOCHANEGO, a dalej jest konflikt, kłótnie, rozwody, choroby psychiczne, itp. Zależy od charakteru ludzi.

A wiecie dlaczego się nie przyznają, bo jest im WSTYD. Dlatego kłamią.

A mnie tam podnieca że inny sobie popatrzy i podotyka pokomplementuje

Na szczęście jest za to odpowiednia kara.

Śmierć za patrzenie na narządy płciowe nie swojej kobiety. Ta kobieta nie jest twoja.

Ogarnij sie :o

A wiesz dlaczego Ci nie powiedzą prawdy bo się boją.

Dlatego też: Śmierć za patrzenie na narządy płciowe (łono, piersi) nie swojej kobiety. Ta kobieta nie jest twoja.

Śmierć za patrzenie na narządy płciowe (łono, piersi) nie swojej kobiety. I za dotykanie ich też. Ta kobieta nie jest twoja.

Śmierć za patrzenie na narządy płciowe (łono, piersi) nie swojej kobiety. I za dotykanie ich też. Ta kobieta nie jest twoja. To dotyczy mężczyzn.

Banda kłamców i tyle

Banda kłamców i cwaniaków i tyle

gość wczoraj A mnie tam podnieca że inny sobie popatrzy i podotyka pokomplementuje A masz chłopaka, mężczyznę? I wie o tym, że idziesz do innego żeby się podniecać?

A czy Twój chłopak, mąż, partner, mężczyzna wie, że Cię to podnieca?

Jak to nie lubia, ja uwielbiam!jestem przy kazdym badaniu krocza, wspieram porody, moja zona nie jest zacofana i nie wstydzi sie mnie, nie mamy przed soba zadnych tajemnic.Prawo konsumenta zezwala na wymaganie obecnosc***artnera w czasie badania.Polecam wszystkim panom, wspolne badanie u gyna to najlepszy wstepniak do ognistego wieczoru!

Co to znaczy że jestem czyjąś kobietą? Przede wszystkim nie jestem niczyją własnością, ani ja, ani moje ciało. Zapamiętaj to sobie raz na zawsze niedorobiony wymoczku - kobieta to nie rzecz. Bo jak widać i "porządni" mężczyźni oblegający to forum mają problem ze zrozumieniem tej prostej rzeczy. Znasz świętojebliwy prawiczku biblię? Bóg stworzył Ewę jako towarzyszkę dla Adama. Towarzyszkę i partnerkę a nie niewolnicę czy zabawkę. Traktowanie w ten sposób kobiet to szowinizm i brak szacunku; " bo pan doktor bawi się moja zabawką". Takie myślenie jest obrzydliwe i obraźliwe dla kobiet. Piszesz że za wszystko jest kara. Ciebie spotka kara za takie traktowanie kobiet; do końca życia będziesz sam

13'11 ooo,teraz udajesz faceta z tym tysiąc razy wklejanym postem. A ile masz dzieci? bo raz 7 a innym razem dwoje. Slabe to prowo.

mnie tam podnieca że inny sobie popatrzy i podotyka pokomplementuje A masz chłopaka, mężczyznę? I wie o tym, że idziesz do innego żeby się podniecać Xxxxx Mam meza,nie wie nie bede mu przeciez gadac...moj gin jest z***biscie przystojny :D i te jego cieple paluszki mrrr

Wogole jak mnie bada to tak sie nademna pochyla,ze czuje jego oddech.No chlopy co wam bede gadac kpbiety nie zrozumiecie.Juz nie moge doczekac sie kolejnej wizyty :D

Opisze wam swoja wizyte jak wyglada. 1.Chwila rozmowy i ide sie rozebrac. 2.Siadam na fotel gin mowi nozki szeroko no to bach nogi na podporki. 3.Rozchyla wargi wklada wziernik i sobie oglada 4.Rozchyla wargi wklada paluszek i dotyka brzucha na dole. 5.Ide se na lezanke zaklada gume ja czekam i wklada sonde do pochwy 6.Ide sie ubrac 7.Mowi co i jak 8.Do widzenia I co straszne panowie?

Czy Twój chłopak, mąż, partner, mężczyzna wie, że Cię podnieca jak inny mężczyzna patrzy na Ciebie, dotyka Cię, komplementuje Ci?