Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pamiątka9999

Czy to normalne w związku?

Polecane posty

Gość pamiątka9999

Dzisiaj się pokłóciliśmy ,bo ja mu nie ufam. Napisałam mu że ok, jak nie chce ze mną być to miłego wieczoru z nimi( jego znajomymi, bo często wolał spotykać się z nimi). A oto jego odp na mojego smsa: " No dziekuje. Skąd wogóle wiesz jak ja weeekend spedzam heh.Ja przynajmniej mam przyjaciół bo ty nie i to Cię boli. Dla twoich info spedze w domu. Nara'' Aż normalnie popłakałam się po tych słowach :( Ostatnio mu się zwierzyłam, że moje najlepsze koleżanki się nie odzywają, że kontakt się urwał itd. Powinien mnie jakoś wspierać, a jeśli nie to juz na pewno nie wykorzystywać tego z czego mu się zwierzam. Spójrzcie obiektywnie na tą sytuację i oceńcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labegenju
Ja swojemu też nie ufam, chociaż wiem, że jest wierny i fair wobec mnie. Niestety często ranię go tymi podejrzeniami. Ty może masz tak samo? A dlaczego nie zabiera Cię ze sobą na wspólne spotkania ze swoimi znajomymi? Mój mnie chce wszędzie ciągnąć ze sobą, czasami mi się nawet nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c,.mxbxcmb
no ja spojrzałam obiektywnie i juz pierwsz Twoje zdanie rozwiało moje wątpliwosci. Tego związku w ogóle nie powinno być, więc nie wiem w czym problem. Ciągniesz coś, co nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masuuumiiii
albo oboje macie po 16 lat i twoj chłopak jest po prostu niedojrzały emocjonalnie albo to wredny cham.Jeśli jest starszy a się tak zachowuje to żle wróżę związkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Ale tu nie chodzi, że jestem zazdrosna o jego znajomych... Po prostu zraniło mnie to, że naśmiewa się z moich problemów. Jak ja mam mu ufać i mówić o wszystkim, skoro on wykorzystuje to przeciwko mnie? Ps. On ma 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
labegenju--> tak, podejrzewam go ciągle o wszystko, ale on nawet nie stara się, nie robi nic żebym mu zaufała, a wręcz robi przeciwnie. A Twój jak się zachowuje, gdy wmawiasz mu swoje podejrzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygrałam telefon
Nie widzę dla was przyszłości, rozstań się z nim. To niedojrzały doopek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labegenju
Udowadnia mi, że nie mam racji - czym mnie kompromituje. Nie wiesz nawet jak mi jest wtedy głupio. I tak już trochę odpuściłam. Co ma być to będzie, a takie ciągłe zadręczanie się, zazdrość i podejrzenia rujnują związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Ale w jaki sposób Ci udowadnia? Mój tylko słowami próbuje mnie udobruchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam czasem nerwa
O co chodzi z tymi znajomymi, mieszkacie daleko od siebie? No nie powinien tak pisać, chociaż rozumiem, że napisał to w złości i miało Cię to po prostu zaboleć. Może tak jak jego bolą Twoje oskarżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Ta ta, bolą go moje oskarżenia, chyba raczej dowartościowują. Coraz bardziej mnie poniża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam czasem nerwa
No to po co to ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan312
Słuchaj autorko, ciebie nie boli że on ci tak powiedział. Boli, bo taka jest twoja sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Bo go kocham:( im on bardziej mnie olewa i naśmiewa ze mnie, tym bardziej ja chcę z nim być. Masochistka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
tak, przykro mi, że tak się ułożyło że nie mam przyjaciół, ale bardziej boli mnie to, że on się tak naśmiewa z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan312
On sie nie na śmiewa, bo zapewne nie powiedział ci że to śmieszne, on tylko powiedział, że on sam ma przyjaciół. Dokładasz sobei za dużo i za dużo wkładasz w jego usta tego czego nie powiedział i nie napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam czasem nerwa
No ok, Ty go kochasz, a on Ciebie? Powiedziałabyś mu coś takiego jak on Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Nie, w życiu bym nie śmiała się z jego problemów, wręcz go pocieszała. Mówi, że mnie kocha, ale jest tyle sytuacji przemawiających za tym, że kłamie... Np. Ostatnio mam rzadziej ochotę na seks, to zauważyłam że rzadziej mówi mi miłe słówka albo że mnie kocha. Jak seks był regularnie to było, że jestem śliczna czy że mnie kocha, teraz to tylko od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Napisał mi wiadomość, że może przyjechać po mnie haha chyba jest niepoważny, myśli że jak nie mam się z kim umówić to już polecę do niego. A niedawno olałam takiego fajnego faceta, bo myslałam, że z obecnym mi się ułoży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 990330
gdzie wy znajdujecie takich debili?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam czasem nerwa
No to udowodnij mu, że się myli i, że jesteś lepsza niż on o Tobie myśli i olej go raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Kurde chciałabym, łatwiej powiedzieć trudniej zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam czasem nerwa
Ej no albo siedzisz z nim znosisz to wszystko dalej albo bierzesz się za siebie i go żegnasz. Ale w przypadku pierwszego rozwiązania nie narzekaj, bo masz to na co się godzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Wiem, to tylko ode mnie zależy jak potoczy się dalej. Widać ewidentnie, że mu na mnie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiątka9999
Może...Ale to chyba nie najlepszy sposób wybrał. Jak mu nie pasuję to niech sobie inna znajdzie, tą z masą znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×