w co bawicie się ze swoimi 15-16 miesięcznymi dziećmi ?

witajcie moja córka ma skończone 15 miesięcy i lubi jak oglądam z nią książeczki i opowiadam co tak jest ale ni elubi jak jej czytam bo zanim skończę czytać to przekręca stronę lubi bawić się klockami mamy hemar tylko że takie małe ;/ więc muszę bawić się z nią albo cały czas ją pilnować żeby nie połknęła małych klocków ale mamy zamiar kupić jej te normalnych rozmiarów :) i chyba tyle ;/ ma 4 grające zabawki ale nie chce się nimi bawić węc już nie kupuję nowych mamy suchy basen z piłkami i nawet się bawi... ale wracając do tematu nie mam pojęcia w co mogę się z nią bawić ?

Podaj jej gazetę albo plastikową butelkę a sama weź się za robotę

w udawanie? kup jej plastikowy serwis do kawy, filiżanki, garnki, łyżeczki, daj makaron, ryż - niech gotuje. Potem możecie karmić misie, lalki. Wózek dla lalek, usypianie, kołysanie lalek, wysadzanie ich na nocnik :P zabawkowy odkurzacz, miotła Mój synek ma wprawdzie 19 miesięcy, ale jak miał 14,5 - 15 to już lubił wyciągać gary z szafki i drewniane łyżki i gotował, jak ja gotowałam. Odkurzacz też kocha do dzisiaj, szufelkę, zmiotkę, lubi ze mną sprzątać, macha ścierą, wiesza pranie, generalnie wciągam Go w prace domowe :P woli to, niż tradycyjne zabawki. Książeczki też woli oglądać, niż żebym czytała, chociaż takie krótkie teksty już w sumie mogą być :)

ie taka znowu nowa - jak gotuję w kuchni to też daję jej miskę i drewniane łyżki i się tym bawi myślałam o tym by dać jej własnie ryż czy makaron ale boję się że sama zacznie go jeść :) ten zestaw super pomysł zakupie jej :) wgl to myślę o takiej kuchni dla dzieci ale chyba jest jeszcze za mała ? wózek dla lalek dostanie na mikołaja od jednej babci ale też mam problem jaki wybrać ? kurcze żeby tylko mieć takie problemy jak ja :)

http://allegro.pl/s-kuchnia-hello-kitty-swiatlo-dzwiek-smoby-i2768190353.html tylko ten róż mnie już przeraża

o o ta juz lepsza :) http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2761679412&ars_source=ars&ars_socket_id=7&ars_rule_id=102

Moje jak mniej wiecej dochodzilo do wieku ok 1.5 roku to zaczelam w ramach zabawy ćwiczyc ich "myslenie" np rozsypywalam na kocyku groch,orzechy w skorupce wloskie,fasole "jasiek"juz oskubaną i bralam trzy miseczki, do jednej miseczki wkladana byla fasolak, do druugiej groch a do trzeciej orzechy I dziecko z posrod rozsypanych na kocyku pomieszanych tych rzeczy wybieralo cos i na uczylo sie wkladac w odpowiednie mieczki Fajna przy tym zabawa byla :)

w ikea jest super kuchnia - drewniana. po co Ci taki kawał plastiku? ja mam tą ikeowską, jest super http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49874533/ droga ale nie toksyczna jak tamte plastiki

Spokojnie, moja też tak ma, że za bardzo się nie bawi :) Jak jej czytam to wyrywa mi książkę z ręki. A jak sama ogląda książeczkę to tak nawet do 3-4 min. potrafi się skupić. Klocków też nie chce układać a na grającym pianinku to owszem czasem "pogra", ale to wygląda tak że wali nogami w klawisze. ToksycznaKobita - a nie zjada ci tego grochu? Bo moja to od razu by brała wszystko do buzi i jadła :-/ Kiedyś ją przyłapałam jak miała w buzi całego orzecha włoskiego właśnie! Aż się wystraszyłam że się udusi. Wszystko co można i nie można pakuje do buzi jak kózka hehe :D Suchy makaron, obierki z cytryny czy mandarynki, ogryzek z pestkami,cebulę z łupiną, nie mówiąc już o tym że czasem coś ze śmietnika chce wyciągać - muszę ją ciągle pilnować :D

w berka

Sawa o to ty niezły mały odkurzacz dwunożny masz , wszystko wciągnie co napotka na swoje drodze?To jak moj pies a juz stary rupieć z niego :D Ja wtedy siedzialam przy małej i kontrolowalam aby cos du buźi nie wkladala,nawet kiedy widzialam ,ze już rączka idzie w kierunku ust to odwracalam uwage i dziecko skupialo sie na miseczkach Tez ustawialm wszystkie miski na podlodze ,bralam malą pileczke i dziecko stając dalej kurlało w ich kierunku aby je przewrocic(zabawa ala kregle ,pozniej kregle dzieciece zakupilismy )

miŚki-pluszowe,materialowe,gumowe (miski kuchenne juz nie :)

A ja nie wiem w co się mogę bawić z moim niespełna 3-miesięcznym synkiem :) Na dworze już za długo nie pobędziemy, w domu nie śpi za długo, jak nie śpi to nie jest marudny, mógłby godzinami leżeć na łóżku lub na podlodze na macie i patrzeć sobie w szafkę, sufit, machać łapkami, słuchać muzyki, ale szkoda mi go, żeby tak sam sobie leżał. Czytam mu bajki, macham zabawkami, grzechotkami, noszę na rękach, pokazuję widoki za oknem, jak wieszam pranie to zabieram go ze sobą do łazienki bo lubi gadać do ubrań wiszących na suszarce, ale co jeszcze można z takim maluchem robić?

ToksycznaKobita - wszystko by było w sumie ok, gdyby nie to że bierze do buzi lekarstwa które znajdzie gdzieś na ziemi (mieszkamy z moim dziadkiem i czasem mu coś wypadnie)

Elka możesz masować malucha, poczytaj o różnych masażach dla niemowląt, np przed kąpielą albo po. Albo kup w rossmanie różne gąbki, albo faktury do masażu i masuj malucha różnymi fakturami, np. czymś troszkę szorstkim a potem futerkiem. Zdecydowany mocny docisk i powolne masowanie. śpiewanie, masowanie, turlanie malucha w kocu, mów do niego i czytaj wierszyki np. Tuwima lokomotywę lub ptasie radio - ze zmianą intonacji głosu. Jest taka książka zabawy dla niemowląt czy jakoś tak, autorka jean silberg, polecam, tam znajdziesz wiele inspiracji

moja siostrzenica uwielbia taki basen z piłeczkami, suchy basen to się nazywa, polecam http://www.std-dmuchance.org/