Czy jest sens byc z dziewczyna, ktora nie lubi moich znajomych?

ale ona zadnego z moich znajomych nie lubi, no moze kilku... ale na imprezach nie ma tylko tych ktorych moze troche lubi ale sa i te osoby ktorych nie lubi. ja nie mam szansy poznac jej znajomych, bo ona ich nie ma, tzn kiedys poznalem jej kolezanki i nic do nich nie mialem tak jak ona do moich znajomych

spróbuj pójść na kompromis - np. niech ona pójdzie z tobą na Andrzejki z twoimi kumplami, a w zamian jedźcie na SYlwestra np. do Zakopanego czy Szklarskiej Poręby tylko we dwoje

kamil- no w sumie dobry pomysl, mysle ze sie zgodzi:) bo lubi ze mna wyjezdzac. Ale z drugiej strony w sylwestra chcialbym sie pobawic ze znajomymi i z nia a nie tylko we dwoje

no to właśnie mówię - na andrzejki pobawicie się ze znajomymi, a Sylwestra będziecie mieli tylko dla siebie.

autorze, jak wolisz chłopców to rozstań się z dziewczyną bo widać że tylko Ci przeszkadza w prowadzeniu bujnego życia towarzyskiego..

wcale nie wole chlopcow, ale ostatni sylwester nie bylismy u moich znajomych, dwa lata temu poszedlem sam bo ona nie chciala ze mna

Ten związek tak, czy siak się rozpadnie, znam pare, gdzie dziewczyna była ciągle na nie, inne temperamenty, ona domator, on lubiał wyjść to i tam, i cóż, nie wyszło...

wodka i dlugo tak byli razem? ja wytrzymuje juz 2 lata ale moja cierpliwosc juz sie konczy

płakać mi sie chce jak ludzie myślą o takich osobach :( chyba nigdy nie bede miec faceta.. widać że dziewczyna ma fobię społeczną boi sie ludzi,strasznie i panicznie przez to źle sie czuje na imprezach a nie nie lubi

jak moze miec fobie jak z moja siostra, innymi moimi znajomymi potrafi normalnie i na luzie gadac? tylko tej garstki moich znajomych nie nawidzi :(

dlaczego nigdy nie bedziesz miec faceta?

moim zdaniem powinieneś powinenes byc bardziej wyrozumiały no i pogadac ze swoimi znajomymi zeby okazali jej troche zainteresowania i postarali sie ja poznac. a na marginesie nie da sie lubic wszystkich

pomysł kamila tez calkiem niezly ;) zakochana dziewczyna jest zawsze troche zaborcza

moze Ci Twoi znajomi po prostu nie maja o czym z nia rozmawiac? skoro ona ma 21 lat oni sa starsi.. wnioskuje, ze pewnie w Twoim wieku.. czyli 26lat.. to jest dosc spora przepasc.. plus jeszcze 2 lata temu miala 19.. no sorry, sikse za dziewczyne sobie znalazles.. moze oni tez tak o niej mysla? do tego jest niesmiala, nic nie wnosi do towarzystwa/rozmowy.. widac, ze Ty jej nie kochasz skoro takie tematy jak ten zakladasz na kafeterii.. daj jej spokoj, niech dziewczyna sobie znajdzie faceta we wlasnym wieku i na pewno wsrod rowiesnikow bedzie czula sie bardziej pewnie :P