Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ile wszym zdaniem

Ile WASZYm zdaniem powinnismy zaplacic za tygodniową opieke szkolnego dziecka?

Polecane posty

Gość Ile wszym zdaniem
Macie racje, bo trolaa pod uwage nawet nie bede brac jakie banaly tu pisze ,az sie sama zamotala co i jak Tak zrobie jak piszecie i co sumienie mi mowi W reklamowce tez dam malej serki, jogurty, jajka,mleko co lubi aby w lodowce tam miala od nas :)Wazne ze jzu cieply obiad bedzie na nia czekal i to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anbo
Ja bym dała 400 zł. Kanapka do szkoły, picie, jakiś owoc to już z 5 zł dziennie. Obiad, kolacja, czy jakieś słodycze. A jak dziecku zechce się coś extra, to sama będziesz lepiej się czuła, że córka poprosi i nie będzie naciągać opiiekunki. I ze 150-200 wyda na dziecko. A 250 za taką przysługę to mało. 24 h na dobę przez tydzień to jakby 168 h czyli miesięczny wymiar czasu pracy, w stresie w dodatku, bo cudze dziecko i podwójnie się martw czy np nie upadło i zębów nie wybiło. Ale to moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslajdfhddasfgdgdfggf
przychodze zawsze przed 8 zeby mala zdazyla do szkoly. ona ma raptem kilka godzin po 45 min. w tym czasie to ledwo zdaze po niej ogarnac i jej cos jesc zrobic. po 16 wraca matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslajdfhddasfgdgdfggf
ojj jaka trskliwa mamusia nagle ehehehe, cieply obiadek ohy i ahy, jakby ci tak na dziecku zalezalo, to wzelisbyscie urlop w wakcje i pojechali znia. w sumie to szkoda dziecka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem 400 zl
zakupy i kieszonkowe dla mlodej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
kslajdfhddasfgdgdfggf -- to ty po 8 letnim dziecku sprzątasz? niepowazna jestes!nawet 4 latnie dzieci juz sa nauczone po sobie sprzatac a co dopioero mowiąc ze Ty po 8 latce sprzatasz, smiech na sali jak cie wlażą na glowe' To jest dla mnie niedopomyslenia aby nawet po po mojej 5 latce kiedy byla w tym wieku sprzątac, Autentycznie dajesz sobie zabardzo na leb wchoidzic z tymi wymogami aby po 8 latce sprzątac, co raczek dziecko nie ma i tylek ciezki?? a no glupią sobie znalazly do sprzątania bo duzym dziecku Teraz kobieto to dowalilas co ty robisz przy 8 latce, smiech na sali :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
Opieka nad obcym dzieckiem to niesamowita odpowiedzialność, a co jeśli coś się stanie? zemdleje w kąpieli, złamie rekę nogę... 300 zł to bardzo mało ;/ Chyba ze jeszcze zrobisz zakupy na cały tydzień i jakiś miły upominek typu bon do perfumerii za 100 zł. Ja bym czegoś takiego podjęła sie za minimum 1000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem 400 zl
to jest juz najmniej inaczej to czysty wyzysk za opieke i odpowiedzialnosc 24h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
Jak to do goidziny 16 LEDWO zdązyssz ogarnąc po 8 latce i zrobisz cos do jedzenia? od 8 rano do 16 godziny ledwo sie z tym wyrabiasz?? Kobieto nie osmieszaj sie bo jestes zalosna jeslio doprawdy LEDWO dajesz rade sie z czasem uporac, faktycznie przez 8 godzin posprzatac po 8 latce (co jest dla mnie skandalem) i zrobic cos do jedzenia to baardzo pracoichlonne, az sie ryczec ze smiechu chce co ty tu walisz Wez gdzie indziej troluj bo sie normalnie osmieszasz :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslajdfhddasfgdgdfggf
Ile wszym zdaniem - ehehe widac jaka zciebie matka. tak, kaze 8letniemu dziecku mycpodloge po sobie i naczynia zmywac ehehe. mala ogarnia tylko swoje klamoty, reszte robie ja. moze niech jeszcze oviad gotuje i obiera warzywa, aja w tym czasie ede wypoczywac na malediwach:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA MAMUSIA NIE MA CO!
Gdybyś faktycznie byla taka troskliwa, nie zostawiłabys dziecka obcej kobiecie.Nie wyobrażam sobie wyjechać i zostawiić dzieciaka! Nie wiesz czasem, przypuśćmy że tak się troszczysz? Za te marne grosze nie pilnowałabym cudzego dziecka! Odpowiedzialność, przyjemnośći, kino, teatr, porzadne wyzywienie.Policz sobie "dobra mamusiu" Jak ci nie wstyd zadawać retoryczne pytanie na forum.Jesteś żałosna damulko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
tuup "-- taa bo dziecko w ciągu dnia tyle na je , tyle rachunkow nabije, do tego opieka tak kosztowna ze dniowo wychodzi po twojemu 143 zlote za DZIEN opieki nad dzieckiem :/ Wątpie aby wieksozssc tutaj rodzicow w Polsce tak majtenie z dzieckiem sie obchodzilo z etyle ich wynosi wlasne dziecko licząc dniowe utrzymanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
kslajdfhddasfgdgdfggf "--opk, niech ci bedzie Tylko dla Twojej wiaodmosci ze nie dam 300 zl, ale 30000 zl(3 tys) i zyj z ta informacją dalej :) Troskliwa mamusia-- Kto powiedzial,ze wyjezdzam z mezem na wczasy? gdzie ten nonsens wyczytalas? nic takiego nie napisalam!!Mamy wyjazd w swoich prywatnych Zawodowych sprawach i dziecka nie mozemy ze sobą wziąć co jest oczywistym faktem ze dziekco na szkoleniu zawodowym i delegacji to jest absoyurd Wiedz o tym ze nie zawsze wyjazdy tygodniowe oznaczają wczasy,. otoz nie, to są godziny naszej pracy Nigdy wczesniej nie mielismy delegacyjnych wyjazdow, nawet na jeden dzien , teraz to tydzien bedzie twrac heet heet zdala od domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
Jeśli to była twoja siostra/brat/mama ciocia czy ktokolwiek z rodziny to wtedy 300 zł moze jakos by uszło ;/. Ja gdy jadę na wakacje to moje 2 koty, kosztują mnie 90 za dobę w hotelu dla zwierzaków. Karmę mokrą i suchą musze zawieźć, plus przekąski. Jedynie wodę tam dostają "za darmo". 143 zł za dzień to i tak mało. Ale dla osoby nie z mojej rodziny a jedynie znajomej to absolutne minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
to bylo do """DOBRA MAMUSIA NIE MA CO! """

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
Tuup i kolejna sie uparla na wczasy czy urlop :////NIE JADE NIEGDZIE Z MEZEM NA URLOP, nie wie gdzie to wyczytaliscie!!! Pisalam od początku ze mam wyjazd z mezem tygodniowy, lecz nie na "wakacje", wy sobie wyssaliscie z palca te wczasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
Jeśli nie stać was na taki wydatek to może lepiej w inny sposób się odwdzięczyć. Pomoc w remoncie, może mąż mógłby jakieś naprawy zrobić (zawsze się coś znajdzie, a to poluzowany zawias, odmalowaniem bramy, skoszenie trawnika, zamontowanie karnisza). Albo powiedzieć że zawsze mogę a was liczyć i dać bon na 300 zł do perfumerii/na ubrania/sklepu sportowego. Bo trochę chyba wstyd wyskakiwać z 300 zł w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaaama
Droga mamo 143 zł : 24 h daje niecałe 6 zł/h. W tym prąd, woda, gaz, jedzenie do szkoły, słodycze, jedzenie w domu a no i przygotować obiad, kolację, wyprawić do szkoły, pozmywać, odkurzyć, uprać może coś uprasować. No ale Twoja córka taka duża, że wszystkie te rzeczy sama robi. A to, że ktoś jest uczynny i nie jest łasy na kasę, to nie znaczy, że należy to wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
Ale ja nie piszę że ty jedziesz na wczasy. Napisałam że jak JA wyjeżdzam na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
I pisalam twierdząco z czyjąś wypowiedzią, ze dziecku zapakuje cala reklamowke jej ulubionego jedzonka do lodowki w tym serki, jogurty,deserki, jajka, mleko , i takie przekąski co w lodowce mogą postac, i platki sniadaniowe tez zapakuje Z pustymi rekoma dziecko nie zostanie wyslane.Najwazniejsze ze bedzie miec cieply obiad, a to co jej dam to bedzie miec na sniadanko i kolacje jelsi nie bedzie chciala czegos innego zjesc od "cioci" to bedzie miala swoje produkty. Chociaz wybredna nie jest ,ale je malutko bojest niejadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie dziadostwo
w takich tematach zwykle wychodzi polskie DZIADOSTWO; na wesela po 1000 zl postaw sie a zastaw sie, a ile dac za opieke nad dzieckiem to juz smiech na sali :D osobiscie dalabym nie mniej jak 500 zl z mniejsza kwoty bylo by mi wstyd isc i sie prosic do tego jakis bon conajmniej ze 100 zl moze bukiet kwiatow, ludzie w koncu takie cos to przysluga nie cos co sie wam nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
karmaaa dokładnie. a wiadomo że pewnie ta osoba będzie starał się zrobić wszytsko żeby córka spędziła miło czas. Basen, wyjście na ciastko, kino czy inne atrakcje. Przecież nie będzie od Ciebie potem wołać, że za mało dałaś. Córce też bym dała awaryjne pieniądze 100 minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
W zyciu nie uwazam ze to jest wyzysk znajomej, nic z tych rzeczy Pisalm na pierwszej stronie, ze stac nas na sporą kwote, aby przeznaczyc, tym bardziej ze jest to osoba uczynna a nie łasa na kase, lecz nie che tez przegiąc paly aby jej nie urazic, bo rowniez moze czuc sie obrazona jakbym jej dala nawet i ten Tysiąc zlotych, takze byla by zbulwersowana co ja odwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile wszym zdaniem
Wiedzcie o tym, ze w tym miasteczku ,ktore liczy 10 tys mieszkancow NIE ma basenu ani zadnego KINA,czy teatruu, ani jakis dzieciecyh rozrywek :o :o :o Jedynie codziennie corka uczeszzca na kolka szkolne po lekcjach bo jest to JEDYNA rozrywka w ich miescie oferowana prze szkole a nie przez miasto :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkhhhhhhhhhhhhggggggg
Ja bylam w takiej samej dsytuacji jak ty zostawilam na tydz opiekunce 500zl.moim zdaniem to normalna kwota na dziecko 10letnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslajdfhddasfgdgdfggf
ale juz pal licho teatry. nigdy nie zrozumiesz, co to jest za uczucie miec na barkach ciezar pilnowania CUDZEGO dziecka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
Od razu mi się przypomina moja ciotka od kuzynki. Jak do dziadka jeździliśmy w wakacje i ona odwiedziała kuzynkę to tylko produkty dla niej przynosiła i tak w "reklamówce" właśnie serki, jogurty. Nigdy nic nam nie dała. Kiedyś iwonka nie chciala czegoś to się pytała mnie i brata czy chcemy, to wtedy powiedział mój wujek że dzieci nie będą jadły odpadków po iwonce (serek już był otwarty). Jeśli robić zakupy to kupić wszystkiego plus jakieś słodycze czy owoce w ilości większej niż tylko dla córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej dalej
Czytam te wszystkie watki i naprawde nie wierze... Wychodzi na to, ze najlepiej dac 1000 zl, kupic wszystko na caly tydzien dla dziecka i jeszcze dac mu kieszonkowe. Wydaje mi sie to lekka przesada. Dziewczynka bedzie chodzila 5 dni do szkoly, wiec nie przesadzajcie, ze potrzebne sa pieniadze na basen, kino czy cos tam. W weekend moze i tak, ale nie ma co widziwac, bo nie wierze, ze kazda mama chodzi co tydzien z dzieckiem do kina itp. Kiedys moja znajoma potrzebowala pomocy do dziecka. Chodzilo o to, zeby rano przyjsc obudzic dziecko, dac sniadanie i ogolnie wyprowic do przedszkola i je zaprowadzic. Nie chcialam pieniedzy, ale kolezanka sie nie zgodzila i bralam 5zl za te 1,5h, bo nie bylam nastawiona na zysk, a chcialam po prostu pomoc. Uwazam autorko, ze skoro mam zamiar kupic jakies ulubione przekaski dla dziecka to 300zl w zupelnosci wystarczy. Nie ma co dzielic ile to wyjdzie na godzine, bo nie nie oddajesz dziecka kogos kto zajmuje sie opieka zawodowo tylko do zaprzyjaznionej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuup
dalej dalej Oni nie chcą oddać dziecka przyjaciółce tak jak ty ale praktycznie obcej osobie. "związku z tym znalezlismy osobe(nie rodzinma,ale ktos nam znany)" tak pisze w pierwszym poście. Ktoś nam znany, tak się nie piszę o przyjacielu czy dobrym znajomym. Prędzej o znajomym znajomego. 300 zł dla przyjaciółki byłoby w miarę ok, licząc że jedzenie kupią i dadzą kieszonkowe córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokoj...
ludzie, was do reszty pokopalo... autorko, daj na luz i nie sluchaj popaprancow. Ty tej kobiecie NIE PLACISZ ale dziekujesz za chec okazania pomocy. fajnie byloby moim zdaniem: - pokryc koszty wyzywienia/zuzycia mediow (to drugie umowmy sie, groszowe sprawy) - przygotowac cos milego dla tej kobiety, cos tylko dla niej, co sprawiloby jej radosc - przygotowac dzieciakowi cos do roboty - sama wiesz co najbardziej lubi, czytac? ogladac filmy? - dac troche jedzenia na wynos, jogurty czy co tam lubi, z tym, ze moim zdaniem fajnie, aby to nie bylo tylko dla niej - w koncu Twoja znajoma bedzie czestowala ja jedzeniem, niech to bedzie cos liczone podwojnie: dla Twojej corki i dla opiekuna, taki mily gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×