Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicjaikarzys

Mysle ze juz zwariowalam,nikt mi nie wierzy

Polecane posty

Gość jeju....strach
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coż czarne moce
juz rządzą u ciebie w domu i szatan opętał skoro i ubranko do chrztu sie nie nadaje i sali nie ma dziwne to wszystko ja to juz jutro leciałabym do księdza i prosiła o chrzest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
ja bym chyba wziela dziecko od razu do księdza,żeby je na miejscu ochrzcił; a ten ksiądz to jak długo w tej parafi jest? może on coś będzie wiedział? u nas w okolicy tez jest taki opuszczony dom, co się ktoś wprowadzi to ucieka, bo podobno tam straszy; czytałam jeszcze w innym wątku o jakiejś kobiecie do której można zadzwonić i ona potrafi przez telefon powiedzieć co się dzieje w domu i co dalej robić, ale osobiście uważam, ze takie sprawy powinny byc przez księdza załatwiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
dodam jeszcze, że moja koleżanka przeczytała właśnie książkę księdza Amorta o egzorcyzmach i podobno tam napisano, żeby nie zwlekać z ochrzczeniem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaikarzys
Ja tego ksiedza jeszcze nie widzialam,nie bylam w tutejszej parafi odkad tu mieszkamy. Myslalam o chrzcie tam gdzie chodzilismy do kosciola wczesniej. A co do ubranka-jak kupilam to zostawilam w szafce w przedpokoju,mogla wejsc jakas wilgoc,tam jeszcze nie jest grzejnik zainstalowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jednak uważam ze to prowo
autorka jest jakaś dziwna, dzisiaj czytając to co ludzie jej napisali powinna albo zadzwonić do jakiegoś medium albo juz dzisiaj iść do księdza ale ona ma to gdzieś. Widocznie jej się to podoba i nie sprawia jej kłopotu a jak nam wiadomo nie trwa to od dzisiaj. Temat dla mnie jest mało wiarygodny przez takie jej postępowanie i to co pisze juz sam poczatek "to nie jest prowokacja" uprzedzenie już na początku - to prowokacja . Swoją drogą jakoś całkiem niedawno oglądałam program "nawiedzone domy" i właśnie była identyczna sytuacja -też po urodzeniu dziecka w domu zaczęły sie dziać dziwne rzeczy -jak dla mnie wszystko w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuiwqwqe
ale ten narod ciemny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie ona napisala
ze to nie prowo?laska schowala nianie,zorganizuje chrzest i bedzie po problemie.przynajmniej ja tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrrrko
autorko nie zrozum mnie źle i to nie twoja wina, ale być może twoja podsiwadomość buduje takie wyimaginowane wyobrażenia, albo sama coś przestawiasz itp. a twoja podśiwadomość to tuszuje przed świadmością, to co jak rozdwojenie jaźni, takie rzeczy o wiele częściej się zdarzają niż te prawdziwe duchy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaia
Bo wszystko tak naprawde da sie wytlumaczyc. Niania sciaga halas gdzies od sasiadow lub Bog wie skad - tam bywa. Poszukaj sobie w google wpisz ile ludzi mialo problemy z niania bo nadawala czyjes rozmowy itd.. Rzeczy poprzestawiane - przestawic moze kazdy. Moze maz. Moze nie pamietasz a wydaje ci sie ze pamietasz gdzie je postawilas. Moze to jakas sila rzeczywiscie jakis poltergeist ktory duchem nie jest. Mi sie kiedys zdarzalo ze mi rzeczy z polek spadaly i to tak, ze na odleglosc metra w bok badz stojace ksiazki wypadaly ze srodka zamiast z brzegu jak powinny prawem fizyki. Nie uwazalam aby to byl od razu duch chociaz bylo to ciekawe. Poczytalam o poltergeist i moze wtedy w to wierzylam, teraz mysle ze po prostu jakies pole magnetyczne gdzies ze te rzeczy nie spadaly tak jak powinny tylko tak jakby je ktos z polek zrzucal z rozmachem albo wyjmowal ze srodka lub od spodu. Nie potracajac tych ktore byly po bokach lub na wierzchu. Moim zdaniem i u autorki duchow nie ma a wiec nie ma sie czego bac. Ubranko sprobuj wyprac czasem plesn jak sie nie zdazyla jeszcze wgryzc w material to spierze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfffff
co u ciebie autorko ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do
autorko, i jak było u ksiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam taka sytuacje, jak uurodzila nam sie corka to zaczely sie dziac dziwne rzeczy. Np. Szyba w pokoju byla zaparrowana a na niej odcisk reki nie moj i nie meza, druga sprawa co jakis czas o 4.30 rano gdy mala budzila sie do karmienia cos szuralo na korytarzu jakby palcami o boazerie szuralo. A kiedys jak mielismy psa zamknietego w kuchni( byl to taki pies co w ogole nigdy nie piszczal), nagle zaczal przerazliwie piszczec i drapac w drzwi. Maz poszedl go wyppuscic a on caly sie trzasl i byl wystraszony. Pozniej nie chcial do kuchni wchodzic. Wszystko skonczylo sie jak mala zostala ochrzczona. Nie wiem co to moglo byc ale na pewno nie omamy bo maz tez slyszal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annkh
Mój znajomy ma dom po dziadkach na wsi. Nie był zamieszkany przez 20 lat. Na tych wakacjach postanowił w końcu tam ogarnąć. On, jego żona i ja jeździliśmy tam sprzątać. Kiedy ja zostawałam sama w tym domu, a oni wychodzili coś robić na podwórku, stacje w radiu się same przestawiały, żarówki zaczynały mrugać. Ja się duchów nie boję (siedzę trochę w tematach ezoterycznych), powiedziałam tym bytom, że ja jestem tutaj po to żeby pomóc i absolutnie nie mam złych zamiarów. Od tamtej pory wszystko ustało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat wyssany prosto z d**y brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha z tym ksiedzem najlepszr.wam dobry Psychiater potrzebny;)a nie ksiadz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się przeprowadziliśmy 2 tyg temu do nowego domu ,kupiony okazyjnie od dzieci właściciela domu który budował go dla nich ,ale że oboje córka i syn mieszkają na stałe za granicą to nie chcieli tam mieszkać oboje mają koło 50 lat ,do Polski nie zamierzają wrócić ....nie będę sie rozpisywać ale mogą przysiąc że tego właściciela widziałam już parę razy wieczorem jak robił coś w garażu ,a potem stukanie ,mąż stuka się ale w głowę ,ale sąsiedzi już nie jedna mnie spytała czy Staś z nami nie mieszka ,on tak kochał ten dom że prawie w nim umarł bo zabrali go i w drodze do szpitala zmarł na serce ,ciary mi przeszły a jego ducha widziałam wcześniej ,więc sąsiadka nic nie mogła mi zasugerować aby mi się potem wydawało ,mówią sąsiedzi że to był wspaniały człowiek tylko nie mógł przyjąć do wiadomości że dzieci do domu nie sprowadzi a wszystko budował sam ,no teraz jest mąż ale za tydzień w poniedziałek wyjeżdża ,dom jest trochę w lesie ,trochę przy ulicy ,w około dużo domów ,ale stracha mam ,nasze stare mieszkanie jest 20 min drogi od domu i chyba się przeniosę jak mąż wyjedzie bo zawsze byłam tchórzem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do ksiedza, popros o poswiecenie domu. dzeicko jest ochrzczone? Modlitwa roznacwa jest bardzo pomocna w takich przypadkach, w innych przypadkach tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DARIAgość
Sama mieszkalam w takim domu ludzie nam nie wierzyli ale jak sami sie chcieli przekonac to uciekali i nie chcieli do nas przychodzic bali sie zapewne ze licho pojdzie za nimi ksiadz tez nie pomogl nic sie zdaly modlitwy dopiero wyprowadzka z domu dala nam spokoj Z PRESPEKTYWY LAT MYSLE ZE NIE JESTESMY SAMI ZE COS JEST ALE LEPIEJ DAC SOBIE SPOKOJ NIE PODEJMOWAC SIE SAMI BY ODPEDZIC ZLO TYLKO KAPLAN DUZEJ WIARY MOZE OCZYSCIC DOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reoli26000
To może być prawda, ja miałam 2 przypadki kiedy przedmioty zniknęły na moich oczach, upadły i cyk, nagle znika, może przenoszą się do innych wymiarow, bo szukalam ich, ale nie znalazlam. Moja przyjaciolka natomiast kiedy wyjechala na ferie do domku takiego hoteliku, to w nocy ktoś sie darł, a druga osoba mowila jej by sie nie bała(zamknela oczy, a rodzice nic nie slyszeli) , nastepnego dnia drzwiczki byly otwarte od szafy i swiatlo sie samo zapalo i gasilo, wiec mozliwe ze u ciebie mieszkają dusze ktore nie pogodzily sie ze swoją smiercia i dalej prowadzą zycie, nie wiedzac ze odeszli- chodzi o energie witalną, ktora pozwala poruszać przedmiotami i wydawać dźwięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od zdarzenia minęło 5 lat Ciekawa jestem co tam u autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u autorki pewnie nic bo caly temat byl prowokacja , autorka budowala napiecie zmyslajac z horrorow lub ksiazek wydarzenia a to niania elektroniczna , a to poprzestawiane zabawki , a pozniej ze sie na strychu zatrzasnela pozniej dzecko nie ochrzczone i ubranka do chrztu poplamiane a te kafeteryjne idiotki uwierzyly w ten stek bzdur :) :) duchow nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×