Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzki przedmiot

Jak myślicie, które przedstawicielki płci pięknej są bardziej perwersyjne?

Polecane posty

Myśle,ze to naciagana teoria rowniez zalezy od osobnika. Czym rozni sie 27 latek od 31 latka albo 29 od 30? Moim zdaniem niczym, w tym wieku czlowiek nie przechodzi szczegolnej metamorfozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle to i ja nie mam;)Daaaaaaaawno nie siedzialam na kompie.To zlodziej czasu ale przy okazji mozna sobie co nieco poogladac czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D :-D :-D No mozna ale co to ma wspolnego z tematem? Ja tez dawno wczoraj:-P Cos czas krasc musi a w dzisiejszych czasach czesto to komp:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
Sweet Hardy Boyu, ponownie pozostaje mi się zgodzić z tym co napisałeś. No właśnie. Ja też nic nie poradzę, że jestem tak zboczony, że aż niesmaczny. Ale przyczyny tego pewnie tkwią w moim dzieciństwie.:( Tylko szkoda, że nie ma kobiet tak perwersyjnych jak ja.:( Jestem nieszczęśliwy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyruchany przez żone
niestety to my faceci tłumimy seksualność partnerek nieumiejętnym postępowaniem podczas zbliżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynika to raczej z doświadczenia niż z ostatniego dzwonka. Zadbana kobieta potrafi się bzykać do 60, jak sądzę. Ja mam niecałe 40, świadomość własnych potrzeb jest nieporównywalna z tym, jak było 20 lat wcześniej. Czuję się dużo bardziej atrakcyjna i perwersyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laffajetka
a ja ciumkałam cipciora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
Sweet Hardy Boy czyli zdrady nie wybaczasz?:( A nie byłbyś w stanie umówić się ze swoją dziewczyną, żebyście od czasu do czasy innych ciał "spróbowali"? Zawsze to dodatkowe urozmaicenie i mimo wszystko wydaje mi się, że wzmacnia poczucie więzi. Bo te które nieziemsko się kochają, to chyba zawsze będą rozwiązłe i żeby być z taką kobietą, to trzeba zgadzać się na jej "skoki w bok". To takie moje przemyślenia.:( Antonina73 dziękuję za post. To co takiego perwersyjnego jesteś w stanie teraz zrobić, czego nie robiłaś 20 lat wcześniej? Czy mogłabyś napisać? No i jak objawia się ta "świadomość własnych potrzeb"?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liteonka
ludzki przedmiot - dlaczego uwazasz ze rozwiazle??????/ przeciez jezeli facet je zadowoli w lozku to raczej nie beda chcialy z kim innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
Potrzebują po prostu urozmaicenia, różnych penisów, raz większego, raz mniejszego. O to mi chodziło Liteonka.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liteonka
nie zgadzam sie z Toba-jestem zdania ze jezeli facet potrafi zaspokoic moje potrzeby to nie mam potrzeby rozgladac sie za innymi...a w ogole to badzmy szczerzy w seksie trzeba sie dotrzec,nauczyc co kto lubi a na to potrzeba czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
Widocznie masz małe potrzeby.:( Wyobrażasz sobie przez całe życie brać do gardła jednego, tego samego penisa?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liteonka
twierdzisz ze mam male potrzeby....ja uwazam inaczej....dlatego rozpadaly sie moje zwiazki bo chcialam duzo czesto i nietypowo...a czy sobie wyobrazam? jezeli by mnie zaspokajal to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
No i bardzo dobrze. Jeżeli będziesz czuła się zaspokojona to czego chcieć więcej. Może masz rację. Cześć. Znikam.:(🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więcej wiedzy i doświadczenia to więcej orgazmów dla mnie i mojego partnera. Czerpanie przyjemności z obciągania, kiedyś robiłam to tylko dlatego, by zrobić przyjemność facetowi, teraz sprawia to przyjemność mnie, a jego orgazm jest dla mnie tak samo odlotowy jak mój własny. Odgrywamy sceny, bawimy się wibratorem. On jest jedynym mężczyzną wobec którego potrafię być uległa, więc to też jego zasługa. Kiedyś to ja wymyślałam wszystko. Trafiałam na facetów, którzy nie potrafili mnie zdominować. Teraz jestem tylko zwierzyną. Uwielbiam kiedy jest brutalny. Co jakiś czas muszę uzupełniać szafę nowymi ciuchami, bo trochę ich już na mnie porwał. Pod czas robienia loda potrafi walnąć mi w twarz. Kiedyś było to nie do pomyślenia. To jedyny mężczyzna u którego jestem w stanie zaakceptować takie zachowanie, wręcz mnie to podnieca. Lubię go wkurwiać, czasem z zaskoczenia walnę go w twarz tylko po to, by był wściekły i mnie za karę zerżnął. Te zachowania nie mają nic wspólnego z analem, albo braniem do buzi po brudnym odbycie jak piszesz w pierwszym temacie. To, o czym piszesz to raczej seks wypaczony przez pornosy. Trudno odnaleźć w tym przyjemność. Jak dla mnie to w odbytach grzebią lekarze kiedy jest taka konieczność. To jest moja odpowiedź na Twoje pytanie. To dotyczące zmiany partnerów także. Wątpię, by ktokolwiek dorównał temu, który rżnie mnie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
Sweet Hardy, ale mimo to jesteś nieszczęśliwy. To dlaczego?:( Wydaje mi się, że nierozgraniczasz uczucia od uciechy cielesnej. A z tego co napisałeś, to nie masz tego stanu w jednym. To przez to czujesz się nie do końca szczęśliwy?:( Antonina, czyli kiedyś miałaś problemy bardziej natury emocjonalnej, a z wiekiem przeszło.:( Wiesz. Twoim tokiem rozumowania. Bicie po twarzy nie jest wypaczeniem? To już raczej perwersja kojarzy mi się z ssaniem odbytu z resztkami kału niż bicie po twarzy i rwanie ubrań na sobie.:( A gdzie na pornosie widziałaś, żeby było lizanie odbytu w odchodach? Bo ja nigdzie. To już prędzej właśnie takie bicie po twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
Właśnie o tym napisałem Hardy.:( Jak myślisz? Wytrzymasz długo ze swoją obecną? Przecież poświęcenie, które wnosisz w związek musi się kiedyś skończyć.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzki przedmiot
To po tym co teraz napisałeś wydaje mi się, że jednak jesteś szczęśliwy. To ja już nie rozumiem nic Hardy. Uważam, że powinieneś być szczęśliwy. Do widzenia później.:(🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×