Pytanie do facetów (najlepiej w związkach) Czy to was podnieca?

Mam na myśli czy podnieca was wasza kobieta kiedy widzicie ją nago. Sama się zastanawiam czy mojemu facetowi podoba się moje ciało, co prawda mówi, że tak jest jednak ja nie zauważyłam, żeby miał wzwód na mój widok. Dzieje się tak tylko wtedy kiedy zaczyna mnie dotykać, całować itd. Wtedy wzwód ma momentalnie niestety nigdy na mój widok. Na seks ma ochotę praktycznie przez cały czas. Mówi się, że faceci są wzrokowcami jednak mój reaguje chyba jedynie na dotyk... Powiedzcie jak to jest? Znudziłam się mu czy po prostu go nie kręcę?

ile ma lat? Koło 30stki to normalne że facet nie ma wzwodu na sam widok kobiety, potrzebuje dodatkowego pobudzenia możę jakieś pończochy szpilki itp.

to jest kwestia wyobrazni, jak skupia na tobie swoja uwage to sie podnieca

kamil1979jgora, zakładałam już kiedyś podobny temat i zdaje mi się, że właśnie Ty mi w nim odpowiadałeś (tym bardziej, że pisałeś to samo) Założyłam temat jeszcze raz ponieważ zastanawiam się czy u wszystkich tak jest, poza tym niedawno czytałam, że facet kiedy widzi nawet nie atrakcyjną nagą kobietę to ma wzwód

to ja napisałam pod nickiem jjjjjaaa

sama sobie odpowiedz: robisz sie mokra na widok kazdego faceta? A Twojego? Tez pewnie musisz pomazyc i wtedy dopiero sie podniecasz.

przy nieatrakcyjnej kobiecie nie ma szans na wzwod raczej, chyba ze wyobrazi sobie kogos innego

Niby tak, ale ja chyba nigdy nie zrobiłam się mokra od samego patrzenia ponieważ potrzebuję trochę więcej czyli tak jak piszesz muszę choćby trochę pofantazjować, wyobrazić sobie co za chwilę się stanie, dotyk również jest ważny, czasem mi wystarczy, że facet mnie poskubie za udo podczas oglądania filmu żebym miała ochotę na seks. Jednak kobiety i faceci trochę się różnią, wszędzie się mówi, że faceci to wzrokowcy i najważniejsze są bodźce wzrokowe a dotyk w ich przypadku nie jest aż tak ważny jak obraz.

czyli na wlasnym przypadku widzisz, ze nie zawsze to co "wszedzie sie mowi" jest prawda

masz rację, po prostu czasem chyba trochę za dużo się przejmuję swoją fizycznością, przez cały czas chciałabym być wystarczająco pociągająca dla swojego faceta i czasem jest to wręcz obsesyjne... Mam jeszcze jedno pytanie. Mój facet przez cały czas chce żebym spała z nim nago a ja się z tym wzbraniam ponieważ uważam, że jak mnie będzie prze cały czas widział nago to mu się znudzę i wtedy już w ogóle go nie będę pociągać... Mam rację?

sama golizna nie jest az tak pociagajaca jak jakies sexy ubranie i tajemniczosc

Więc lepiej nie spać nago?

lepiej jakas sexy bielizna, to bardziej dziala na zmysly, to tak jak bardziej sexy jest kobieta w butach na obcasie niz bez, sama golizna sama w sobie o niczym nie swiadczy

W bieliźnie raczej niewygodnie się śpi, mam piżamki, koszulki które zdradzają rąbek tajemnicy, poza tym zawsze mogę coś kupić nowego ale on mówi, że chce żebym spałą całkowicie nago bo lubi się tak wtulić i przykleić twarz do nagich piersi.

łojesu...pożąda cię kobieto, nawidoczniej nie ma już 16stu lat żeby mu stawał ciągle. masz szczęście za dużo testosteronu=większe prawdopodobieństwo zdrady ;)