seks na 4randce co myslec?

Witam was,mam problem poznalam fajnego kolesia w barze bo pracuje jako barmanka:-)wymienilismy sie numerami jednak tylko smsowalismy ponieważ bylam w zwiazku,teraz juz od jakiegos czasu nie jestem, z tym chlopakiem pisze codziennie od dwooch miesiecy na poczatku naszej znajomosci on przekladal 2razy nasze spotkanie,jednak pozniej spotkalismy sie na kawie i bylismy w kinie widzielismy sie 3razy,czesto pisze do niego pierwsza i do rzeczy w niedziele poszlam do niego po pracy ogladalismy film a pozniej jakos tak wyszlo ze uprawialismy seks...rano odwiozl mnie napisalismy sobie po smsie i od tamtej pory juz sie nie odezwal...wiem ze ma wiele pracy w domu przy remoncie a noca pracuje jednak czy nie ma ani chwili by napisac? Czuje sie niezrecznie i nie chce pisac pierwsza by sie narzucac co o tym myslicie?co robic pomocy!

sama chciałaś i nikt tego nie odbierze

A po co ma do ciebie pisać?

no troche za szybko , ale to moje zdanie

nie pisz do niego

Uroczy Szymuś - urocze podsumowanie

za szybko czy nie... nie nam oceniać jednak nie pisz pierwsza - jeżeli mu zależy skontaktuje się z Tobą

Strasznie mnie korci zeby napisac a czesto to ja wlsnie pisze pierwsza do niego wiec moze i on czeka na smsa.... Meczy mnie ta sytuacji...i pierwszy raz tak dlugo sie do siebie nie odzywamy

Wyruchał i zostawił. I tyle :( Zasada jest prosta: jeśli ci na gościu nie zależy - ruchaj się bez zobowiązań; jeśli jednak jest wart czegoś więcej - nie dawaj mu dupy od razu Proste zasady - drogą do satysfakcjonującej cię przyjemności

Chyba mi zostalo tyle tylko zeby go olac... Chociaz fajnie bylo byc zauroczonym przez chwile jednak chyba lepiej odrazu to zakonczyc a nie ze ja bd zawsze pisala pierwsza a on tylko czeka...jak by chcial to by napisal ale moze mysli ze jestem niezadowolona po tamtej nocy i dlatego do niego nie pisze kompletnie nie wiem co robic

" jeśli ci na gościu nie zależy - ruchaj się bez zobowiązań; jeśli jednak jest wart czegoś więcej - nie dawaj mu d**y od razu" jeśli facet jest wart czegos wiecej, to nigdy nie zechce takich zaklamanych dziwek jak wy

slaby seks byl...

myśli że jesteś niezadowolona tak pisz pierwsza podaj mu się na tacy a sorki to już było

Gdyby chciał - napisałby, zwłaszcza, że ty wcześniej wychodziłaś z inicjatywą. Na twoim miejscu, nie odzywałabym się. ­­­ Ber gdyby jeszcze ten mój przyszły ''wybranek'' wiedział jaka to ze mnie ''zakłamana dziwka'' :D

jak by mu zalezalo to by napisal , proste. Dlaczego on nie pisze---mozesz sobie wmawiac odpowiedzi sama...zgubil telefon, polamal palce, jest zbyt zajety itp.....jak facet chce to na ksiezyc doleci aby pokazac kobiecie ,ze ja chce i ,ze mu na niej zalezy. A zwiazku nie zaczyna sie od seksu ... ja bym nie dzwonila i nie pisala, sama zobaczysz .....jak sie to ulozy....jak sie nie odezwie tydzien , dwa miesiac, masz odpowiedz

zawalilas. z doswiadczenia wiem ze albo od razu po jest chec kontynuowania znajomosci albo jest glucha cisza. moze bylas troche za latwa, teraz bedzie CI ciezko zrobic z tego normalna relazje. badz mila, ale "niedostepna" niech wie , ze nie bedzie Cie mial na kazde zawolanie:)

"Ber gdyby jeszcze ten mój przyszły ''wybranek'' wiedział jaka to ze mnie ''zakłamana dzi**a''" Jesteś z siebie dumna?

Ber niestety nie jestem :( Ale takie życie... Jeden nie ma nic, inny ma miłość, jeszcze inny kasę czy inteligencję a następny szczęście. Na mnie przypadło trochę kasy i inteligencja. Nie można mieć wszystkiego.

zreszta, dlaczego to on teraz po seksie ma do ciebie 1 napisac ? skoro Ty go przyzwyczailas do tego ze to ty to robisz 1-a :D >...

Wiem ze najlepiej bd odczekac ale ciezko tak...:-( taa dziewczyn spiac z facetem innym co chwile to dziwka za to facet majacy 4laski na raz to zajebosty alwaro... Co za stereotypy..

Nie jesteś dziwką.Dziwki nie mają uczuć

Wcale nie mysle o sobie kategori dziwki...no niestety przyzwyczailam go do tego ze pisze pierwsza i to byl blad..:-( a teraz sie glowie co robic ...

Gdyby mu jednak zależało w jakimś tam większym stopniu, to odezwałby się. Faceci, gdy są zainteresowani, lubią truć dupę. Może i go przyzwyczaiłaś, co nie zmienia faktu, że raz on mógłby odezwać się pierwszy. Nie robi tego - a ty rozkminiasz czy przypadkiem nie czeka na znak od ciebie. Niestety, nie sądzę :(

Mam nadzieję ze jednak nie jest tak jak mowisz... Poczekam do piatku a jezeli nie napisze to skoncze z mojej strony ta znajomosc... Chociaz tego bym nie chciala..