Ból przy próbie stosunku

Mój problem jest taki, że miałam dość długą przerwę między pierwszym facetem a teraźniejszym. Z pierwszym facetem wiadomo pierwszy raz był bolesny ale potem już nie, czasem tylko w momencie wkładania ale potem już było dobrze. Z obecnym przy próbie włożenia jest taki ból, że nawet nie daje rady dalej. Już zaczęłam się zastanawiać czy możliwe jest nabycie jakiejś pochwicy (nabycie w sensie, że kiedyś nie miałam a teraz mam) czy innej dysfunkcji? Niedługo idę do ginekologa, ale już się zastanawiam, czy wogóle badanie da się zrobić ;/ Miała któraś podobny problem?

u lnie to nawracajacy problem bo zyjey ze soba na odleglosc i np po 2 tyg przery potzrebuje nawet kilku dni zeby bol zanikl calkowicie

;( no to nic pocieszającego My też często tego nie robimy bo jeszcze jest jeden problem, z którym trzeba sobie poradzić......nie chciałabym, żeby tak było za każdym razem, wiem, że raz przecierpię (chyba) ale jak następnym razem to się powtórzy to nie wiem co będzie

Jest możliwe. Szczególnie jeżeli rozstanie z poprzednim partnerem było dla ciebie trraumatyczne. Możesz obawiać się ponownego zranienia i ciało się blokuje. A może to być wynik zwykłego stresu spowodowanego nowa sytuacja. (tak bardzo chciałabyś wypaść dobrze, ze aż z nerwów stosunek sprawia ci ból) A może too jeszcze coś innego? ;)

Ja też to mam, mnie zawsze boli... Nie wiedziałam, że to takie częste. Możecie się kochać kilka razy dziennie? Dla mnie to jest taki ból po 2 razie, że musze mieć kilka dni przerwy :(

Nie ma żadnej traumy, nie boję się tego, nie boję się też żeby dobrze wypaść. Jedyny stres, jaki przychodzi mi do głowy to strach przed ciążą. Ale czy to może mnie aż tak blokować? Z poprzednim facetem też się bałam a nie było takiej sytuacji. Może to przez rozmiar? chociaż poprzedni też nie miał się czego wstydzić. A może tamten umiał mnie rozgrzać? może to jest klucz, bo ten to jak narazie jest średnio, będę musiała go pouczyć jak lubię, ale najpierw chciałabym choć raz normalnie to zrobić, a tu jakoś tak wszystko pod górkę...

a ja ciumkałam cipciora