ile mam policzyć za korepetycje z matematyki?

dziś łącznie 5 godzin, jutro też 5 godzin, zakres to 1 rok studiów pochodne i granice. Ile mam sobie za to policzyć biorąc pod uwagę, że jest to "dalsza" rodzina, i ta osoba musiała dojechać do mnie jeszcze ok 30 km (sama chciała) czyli za bilet zapłaciła łącznie 25 zł. Co mam powiedzieć

ja bralam 15 zl/h, a znajomej bym wziela z 10, przeciez to są banalne sprawy, pochodne, calki

czyli 100 zł za całość?? no owszem banalne ale osoba bardzo oporna, bo co dla mnie jest oczywiste dla niej już sprawia duży problem- zwłaszcza jeśli chodzi o jakieś podstawy z liceum

no, powodzenia

ja biore 40 za godzine-zawsze!

ja 8 lat temu palcilam 30 zł za godzine, wiem, ze w moim miescie teraz ceny dochodza 40- 50 zł:(((((

bierzesz 40 zl a pewni i tak nie umiesz wiecej od takiego co bierze 20 zl, wiec czym sie chwalisz?

mam chyba zbyt dobre serce bo chciałam wziąć 50 za wszystko, a tu widze troche więcej, znacznie więcej, jeśli chodzi o miejsce no to jest Kraków a ceny tutaj to ok 20/h od studentów i nawet nauczycieli

biorę pod uwagę to, że to rodzina troche dalsza bo dalsza, ale mimo wszystko jednak jakieś więzi są, nie utrzymuje kontaktów z tą osobą, no ale...

biore 40 i to jest odpowiedz na temat-takze porownywan o wiedzy mi tu nie serwuj.Ale odp.dodatkowa-pani sprzatajaca u mnie ma 20 za godzine i dla mnie sa to wlasciwe proporcje...Tyle.

dla mnie takie osoby są po prostu pazerne, za jakies proste rzeczy brac 40 zl, a są nawet tacy co biorą po 100, widzialam na ekorkach, to juz trzeba miec naprawde cos z glową. przeciez oni tego sami nie wymyslili, tylko przetwarzają wiadomosci, a cenią sie jakby co najmniej byli einsteinem. dziwi mnie kto do nich chodzi. a cena w tym przypadku nie ma nic wspolnego z jakością, ja tak uwazam.

dzięki za odpowiedzi, wezmę 100 zł za 10 godź będzie chyba dobrze, to po 10 za godź, to chyba nie przesadze.

pomijam tych co mają firmę, bo tacy muszą zus 1000 zl oplacic, wiec niedziwne, ze biorą 40, 50 zl. ale dawac korki na czarno i brac 50 albo 100 zl? chore

i dlaczego Einstein mialby dawac korepetycje? Ja w innej dziedzinie-ale cennik podobny.I nikogo nie zmuszam do brania tych lekcji,hahaGorzej,ze czasu na wszystkie nie mam

Jak to rodzina to 15-20 zł/h. Ja uczę angielskiego, drugi rok studiów i biorę 25zł( ale nie od rodziny)

popyt-podaz... i to nie tu opowiadac "o dobrym sercu"Tyle innych mozliwosci,zeby je pokazac!

ze matematycy-ci od uczenia sa najbardziej ograniczeni. i dlatego o pazernosci od razu gadka... 10-za godzine?to lepiej podarowac i elegancko bedzie...i moze kwiatki..czekoladki...

ja za korepetycje z niemieckiego biorę 26 zł za godzinę. Dla rodziny robię za darmo.

no i tak za łącznie 12 godzin korepetycji wzięłam 100 zł, po minie widziałam, że to chyba za dużo, rzeczywiście za dużo wzięłam w tej sytuacji??

nie wiem co umiesz z matematyki,ale masz problem z glowa..albo chcesz sprowokowac...

jeśli przeczytałaś/eś początek to napisałam tam, że ta osoba jest dla mnie rodziną i samej głupio mi brać jakieś kosmiczne kwoty

ktoś ma jakąś opinie na ten temat ?

a jakie znaczenie ma poziom trudności materiału? ja czasami udzielam korków z przedmiotów, które wymagają po prostu poczytania podręcznika- jak ktoś sobie sam nie potrafi nauki zorganizować, to płaci za korepetycje, wszystko jedno na jakim poziomie. do autorki od rodziny bym kasy nie wzięła

przeczytalam i dlatego pytam ile razy zamierzasz zadawac to samo pytanie,jezeli dostalas odpowiedzi?przed,po-szkoda,ze nie zapytalas takze w momencie brania 100zl-biore czy nie biore?!?

a ty autorko umiesz rozwiazywac chociaz problemy w matematyce?hihi