Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dasasdadsdsa

Powiedzieć koleżance, że jej "facet" ma jąw dupie?

Polecane posty

Gość dasasdadsdsa

Na wakacjach poznała faceta, była tam dwa miesiące, to był "związek" z datą ważności, seks itd. Ona oczywiście się w nim zakochała. Od jej powrotu minęły ponad 2 miesiące. On się do niej nie odzywa. Jak ona wymusi, to pogadają co dwa, trzy tygodnie. Schemat zawsze jest ten sam. Jest rozmowa, wtedy ona przez kilka dni chodzi w dużej euforii. Potem, po kilku dniach ciszy cierpi, i mówi np, że on sięnie odzywa bo tęskni i w ten sposób sobie lepiej radzi. Tak samo wytłumaczyła jego częste chodzenie na imprezy. Z doświadczenia moich znajomych wiem, że powiedzenie wprost co sięo takiej sytuacji myśli może nie skończyć się dobrze. Dalej na to nie reagować, tylko słuchać, czy powiedzieć jej żeby sięw końcu ocknęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjbhn
ile razy bedziesz pisła jedno i to samo!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasasdadsdsa
W tamtym temacie nikt nie odpowiedział więc założyłam nowy :P Dobra koleżanka, ale często mi sięzwierza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasasdadsdsa
Po prostu mi jej szkoda, bo widzę, jak sięmęczy. Chodzi jak struta, bo on sięnie odzywa, potem w końcu ona siędo niego odezwie i przez chwilę jest szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokodyl
A ona nie czuje tego, że on ma ją w dupie. Przecież jak się siedzi komuś w dupie to na pewno jest strasznie ciasno, ciemno no i śmierdząco. Czy koleżanka tego nie czuje. Pewnie nie może ci tego powiedzieć, bo nie masz z nią kontaktu odkąd jej chłopak uwięził ją w swojej dupie. Powinnaś jak najszybciej zgłosić zaginięcie koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×