MIGRENA, migrenisko...życie z tym dziadostwem

Na migrene tylko tryptany. Zadna pyralgina czy inne tam leki bez recepty migreny nie zwalcza.Czasem sie uda atak uprzedzic i po zazyciu nurofenu forte atak zatrzymac ale jak juz atak sie rozwinął to tylko Cinie lub sumamigren lub sumigra. Cinie jest wzglednie "tanie" 6 tabl 50 mg ok 50 zł, mnie pomaga i pozwala wrocic do swiata zywych.

http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2013/01/jak-walczyc-z-migrena.html POlecam uwadze

Nie znoszę swojej migreny, ale że mnie nie opuszcza od ponad 10 lat to uczę się z nią żyć. Systematycznie chodzę do neurologa (ostatnio mi przepisał Sumamigren, który całkiem dobrze radzi sobie z moimi atakami) i stosuję się do rad z abcmigrena.pl.

ja myslalam nad wyjazdem do uzdrowiska, tylko nie wiem czy pomogą tam z taką dolegliwością... co sądzicie? mysle o tym konkretnym www.uzdrowisko-swieradow.pl

Migrena potrafi bardzo utrudnić życie, szczególnie gdy ataki wyłączają nas na kilkanaście godzin z normalnego funkcjonowania i jedyne co nam pozostaje to leżenie w łóżku, w ciemnym i cichym pokoju. Dlatego też w końcu wybrałam się do neurologa, który przepisał mi tryptany, bardzo szybko przerywają mój atak, i kazał prowadzić dzienniczek migrenowy, by lepiej poznać charakter choroby. Więc prowadzę notatki na abcmigrena.pl, bo jak większość osób mam zawsze przy sobie telefon z dostępem do Internetu i dzień, dwa po ataku mogę wszystko dokładnie opisać i mieć w jednym miejscu.

Tak, dzienniczek migrenowy uratował mi życie. Może nie dosłownie, ale dzięki niemu wykryłam, ze migreny powoduje u mnie pleśniowy ser i mandarynki! Zaczęłam drążyć temat i na fanpejdżu Migrena z głowy, potwierdziły się moje przypuszczenia, bo tam tez o tych produktach przestrzegają.

Kiedy mnie atakuje migrena to jest w stanie mi pomóc tylko CEFALY. najlepszy sposob na migrene z jakim miałam dotychczas do czynienia, o wiele bardziej praktyczny i skuteczniejszy niz branie tabletek przeciwbólowych.

W trakcie napadu bólu migrenowego najlepiej jest położyć się w zaciemnionym, cichym pokoju, gdzie jest dostęp do świeżego powietrza. Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://bonavita.pl/abc-migreny-przyczyny-objawy-i-leczenie-bolu-migrenowego

Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem będzie odpoczynek i to na dodatek w zaciemnionym pokoju. Potem weźcie sobie lek gardan szybko zwalcza ból, może własnie taki sposób pomoże wam dojść do siebie, gdy migrena tak bardzo szybko was nawiedzi.

Dzięki komorze hiperbarycznej uzyskuje się dotlenienie mózgu i to znaczące, więc jak w twojej rodzinie występowały udary lub właśnie migreny to lepiej sobie od czasu do czasu zaplanować podobne sesje. Najbardziej się opłaca w https://oxyterapia.pl/punkty-oxyterapia/skawina/, ogólnie całą marka OxyTerapia jest profesjonalna pod tym względem, sprzęt z najwyższej półki.

Nie znam skutecznego sposobu na migrenę Gdy mnie dopada , nie działają żadne tabletki, po prostu muszę ją przetrzymać. Trwa najczęściej przez trzy - cztery dni, apogeum osiąga właśnie trzeciego dnia, po czym następuje ulga.

Kiedyś gdzieś wyczytałam, że w początkowej fazie , gdy pojawiają się pierwsze symptomy migreny , należy pić wodę mineralną w dużych ilościach, ponieważ rozrzedza ona krew. Niestety na mnie to nie poskutkowało

Pomaga najlepiej lek Migea. Polecił mi go konkretnie farmaceuta:

https://ktomalek.pl/pytania-i-odpowiedzi

Lek jest na migrenę. 

U mojego taty działają tylko tabletki typu cinie, zomig, imigren nie pamiętam ich dokładnie ale kojarzę te nazwy. I zauważył że przy wzmożonym stresie migreny ma częściej a wysiłek fizyczny zmniejsza ich czestotliwość.

U mnie akurat laryngolog rzucił hasło,że powinnam zbadać błędnik,ponieważ chorowałam na zatoki szczękowe,a bóle miałam nietypowe w okolicach twarzoczaszki,czyli bóle oczodołów,szczęki,zębów itp.Zasugerował,żepowinnam udać się do neurologa i zbadać właśnie błędnik,gdyż podejrzewał,że jest on prawdopodobnie odpowiedzialny za moje kłopoty z rónowagą,bółe głowy itd.
Jednak wiecie,co lekarz,to teoria.Inny lekarz powiedział mi,że to jakaś bzdura z tym błędnikiem i że to nie ma nic wspólnego z moimi przypadłościami.
Jednak coś w tym jest,bo z rónowagą u mnie bardzo kiepsko,regularnie uderzam się szklanką w zęby,bo mam lekko nieskoordynowane odruchy.Właśnie!!!!Nawet stomatolog zasugerował mi zbadanie błędnika,ponieważ mam odpryski na szkliwie od uderzeń.To wszystko brzmi śmiesznie,ale gdy idę nie mogę się odwrócić,bo się zataczam(jak pijana),gdy się po coś schylę przy podnoszeniu uderzam się w coś co jest nad moją głową,np.ostatnio schyliłam się po coś pod drzwiami i przy podnoszeniu walnęłam nosem w klamkę:-(To nie są żarty.Byłam u kilku laryngologów i większośc mówiła o błędniku,który powoduje problemy z równowagą i może powodować właśnie uporczywe bóle głowy,ale niestety nie dotarłam jeszcze na żadne badania specjalistyczne.....

Zastanawiałam sie ostatnio nad terapia tlenem https://biolifemedicine.com/tlenoterapia/ . Czy ktoras z Was była może na takiej terapii i napisze czy widziała u siebie dobre efekty? Ponoc zauważono pozytywne oddziaływanie tlenoterapii hiperbarycznej w leczeniu bólów migrenowych oraz innych schorzeń o podłożu neurologicznym.