Kiedy Wasze dzieci zaczęły mówić?

Pytanie brzmiało Kiedy było pierwsze słowo a nie,że ma 23 m-ce i mówi wszystko. Za 2 m-ce to i u nas moze byc przelom. Super to musi byc jak taki niespełna dwulatek nawija jak stary..no doczekać sie nie mogę:)

Mój syn pojedyncze słowa po 2 urodzinach, ale mowić ok 2r.ż

Mowić ok 3 r.ż nie 2 :D

ja zaczęłam bełkotać od 8 miesiąca, jak miałam rok to już ładnie słówka wypowiadałam (tak mamusia twierdzi) a w mojej rodzinie przypadek trzech sióstr i każda zaczęła mówić jak miała 2,5-3 latka i są w pełni normalne dziewczyny;)

,,mojacorakaNinaaa dziewczynka 23 miesiece : sklada zdania wieokrotnie złożone-mowi wszystko, zna 4 wiersze na pamiec,( w pokoiku na stoliku, wlazl kotek na plotek, ulijanko, idzie raczek nieboraczek, 5 piosenek na pamiec: panie janie, miala kasie owieczke, byla sobie zabka mala, i pare innych. Zna 10 pojec po angielsku. Maly z niej geniuszek . Intelektualnie bardzo rozwineta, natomiast slabo rozwinieta rchowo: boi sie placow zabaw, tzn sama po malej drabince nie chce wchodzic, mniej zaradna niz dzieci w jej wieku...'' nie mów hop;) poczekaj aż będzie miała 10 lat to się wyrówna z innymi dziećmi;)

mówi : pies, jak robi pies? "łafff", ko- kot, mama, tata, baba, dada- dziadek, cia- ciocia, am- am, papa i na pytania czy np chcesz jechać do babci odpowiada z blyskiem w oku - taaaa!!! Jak coś tlumacze 10 razy i widze brak reakcji to pytam slyszsz co do ciebie mówie? I wtedy dostaję odpowiedź siś, czyli ze slyszy tylko ma to w d. ;)

Mój Synek ma 2latka i 10 miesięcy i mówi mama, tata, koko(kurka), lala, daj, nie, tak, mam, nie ma, kiwa głową jjak pytam- ogólnie wszystko rozumie, pokazuje kształty, kolory rozróżnia etc. jak śpiewam coś to mi daje podkład muzyczny w formie jakiegoś 'mruczenia"-o dziwo do rytmu :P mówi też dziadzia, baba. Byłam z nim u lekarza, psychologa i oboje twierdzą że po porostu taki jest i że mówienie przyjdzie w swoim czasie. Syn rozwija się trochę pod innym kątem- pięknie rysuje, koloruje. Patrząc na to jak się zachowuje, co robi stwierdzam,że to raczej umysł ścisły- bardzo obserwuje, wnikliwie rozbiera coś, składa itd.

Aj sory,źle zrozumiałam.A tu mamuśki się raczej przechwalają stąd te długie wywody i opisywanie co i jak.Synek zaczął gaworzyć jak miał 2 miesiące a pierwsze słowo zanim zaczął chodzić, tj. jakiś 9-10 miesiąc życia.

Powiedział "mama" :D

Pierwsze slowo mojego to pies. Wiadomo jaka jest hierarhia milości dziecka do domowników. Mama byla tuż za babą, po am i dziadku, ale przed kotem. I tak niezla pozycja bo tata jest po kocie ;) A do reszty mówi jeszcze yyy w różnych kombinacjach alby yyyyyyyyyyy albo yy yy yy ;) W sumie po co się wyslicac jak matka i tak zawsze wie o co dziecku chodzi, a jak nie wie to dziecko przyniesie, pokaże, zaprowadzi. Język jest zbedny.

Moja córka zaczęła mówić słowa świadome: da, mama, tata jak miała 9 miesięcy. Rozwijała się jak burza, półtora roku to już klepała wszystko, na bilansie dwulatka pani doktor powiedziała, że jest jak bystry 3 latek. Syn - pierwsze "slowo" to dzik - na dźwig. Jak mial ok. 16 miesięcy dopiero, teraz ma prawie 20 miesięcy i mówi: mama, dada, baba (na babkę i banana), tik tak, dzik, bebu (buty), bambo (na murzynka), lala, jaja, bya (na rybę;)) i takie typu bach, bam, aua, naśladuje kilka zwierzątek, ale ogólnie jest baaaardzo milczący. Prawie w ogóle nie gaworzył, a teraz wydobyć coś z Niego to cud. Moje dzieci to dwie skrajności i oczy przecieram jak na nie patrzę. Aż trudno mi uwierzyć, że mój syn tak się rozwija i jest to (podobno) norma rozwojowa.

mój mały mówił parę słów typu mama tata dziadzia bumbum a reszte po chińsku ale od miesiąca czy dwóch tak się rozkęcił że mówi już praktycznie wszystko, spokojnie składa 2-3 słowa, pozdrawiam mamusie 2 latków:)

Pozdrawam również mamo Potrusia:) Piszcie,piszcie. Fajnie sie czyta pdnosi to na duchu:)