nie umiem żyć

a czemu myślicie że jestem projektem? naprawdę jestem taka sztuczna? X nie, jestes poprostu nudna, zalosna, prymitywna i chamska. Kaka ci wali

Też tak kiedyś żyłam. - postawiła Cię do pionu? to znaczy że Cię zdyscyplinowało jak w wojsku czy uczyniło szczęśliwą? bo ja mam teraz taką sytuację że mogłabym się zdyscyplinować, tak jak dotychcas robic na siłę jak dotychczas, ale obawiam się że nie pociągnę tak długo bo już tak żyłam i właśnie stało się to co się stało. miałam takie małe załamanie nerwowe (choć na pewno nie takie klasyczne, podręcznikowe, bo pewnie bym już w szpitalu była) i od tej pory wegetuję. nie wiem czy chcę żeby mnie coś "postawiło do pionu" i źle mi się to kojarzy jestem już za bardzo wycieńczona by żyć pod dyktando

nie, jestes poprostu nudna, - być może zalosna, - chodzi o to że godna pożałowania? ale ja nie liczę na nie prymitywna - przykład? i chamska - przykład? bo tego zarzutu naprawdę nie rozumiem

leczysz nowotwory kasztanami?

idz wetknij sobie kielbache w pipsko i bedzie spokoj!!!! patrzec na to forum juz nie idzie, wszedzie tylko ty ty i ty RZYG. Kurwa ile mozna czytac to samo, ty musisz miesc cos z lbem bo od paru miesiecy dzien w dzien pierdolisz to samo! czego oczekujesz! chcesz zeby wreszcie ktos przyszedl i ci wypierdolil?

"leczysz nowotwory kasztanami?" - nie.

To jesteś nudna :D

van dall - nie rozumiem wątku z kiełbasą. oraz dlaczego wywołuję aż taką agresję Twoim zdaniem, że mi grozisz. nie wiedziałam że pisanie normalnych postów może prowadzić do zagrożenia życia. ja się staram grzecznie zachowywać, normalnie zgodnie z netykietą. nie wiem co Ciebie i Tobie podobnych tak we mnie irytuje. nie spotkałam się z czymś takim jeszcze nigdy.

mam podobnie, nie chce mi się nawet o tym pisać, bo to i tak nic nie da

Dziecko postawiło mnie do pionu - czyli nie mam czasu użalać się nad sobą, teraz żal mi dziecka kiedy je brzuch boli, kiedy jest szczepione, brane na bolesne badania. O sobie już nie myślę i tak jest lepiej. Miałam za dużo czasu na myślenie w ciąży i miałam wtedy zdiagnozowana depresję. Teraz już tak jej nie odczuwam, coraz lepiej odnajduje się w roli matki, jestem spokojniejsza.

Kevin Poniatowski - a to o to chodzi :-P

ech no tak to nic nie da a mimo tego piszę a i tak piszę niespójnie i nie wszystko nie układa mi się to w logiczną całość po pierwsze mam chaos w głowie po drugie musiałabym pisać o wiele więcej, a nie wiem czy chcę żeby wszyscy to czytali:O wtedy może byście mnie zrozumieli.

KEVIN ZDJECIE O KTORE PROSILES http://www.voila.pl/344/cu7a2/?1

Super, dzięki. Od razu mi... gorzej :o

hahahaah tragedia co?? a co sadziisz o laczach?

jeszcze tylko fot zboczonego pravika tutaj brakowało :o:D

czemu zrobiliście z mojego topiku jakąś erotyczną żenadę?:(

Myślę, że są nieoryginalne. Toż to bazarowa podróba sławetnych Kubot. :D

no tak - targanie guziczka - kiełbasa w pipce - a teraz jeszcze pravik (lacze 10/10 :D) faktycznie zrobiła się z tego topiku erotyczna żenada

Ten topełe to i tak żenada, tak więc trochę żenującej erotyki nie zaszkodzi. Gdybyś whedif leczyła te nowotwory kasztanami jak Max srander vel down, to można by rzeczowo porozmawiać. To jak z tymi nowotworami? Może chociaż styropianem leczysz, autoligolem albo chociaz karton gipsem?

:) nowotwory się leczy wiarą i nadzieją

Chciałbym być taki, jak Lomu :(

a dlaczemu?

hahah nawet na kubota go nie stac ahahha a ty whedif sie ciesz, gdyby nie to zdjecie to twoj topic by zdechl a tak tetni zyciem

bo mi ymponuje

whedif snisz o takim jak na zdjeciu cooo??? no przyznaj sie

zwroccie uwage drodzy panstwo na ten ser w okol. napleta

whedif slyszalem, ze masz takie same paznokcie jak ten koles

czym? może też mi zaimponuje, bo słabo go kojarzę prawdę mówiąc

buahahahaha kocham to zdjecie!!!!