Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marysia28

Mloda wdowa z dziecmi

Polecane posty

Gość Marysia28
Mam szczescie moim 3 klientem zostal komendant posterunku...teraz mam chody we wsi wiec moze dostane prace sprzataczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadaniem ludzi sie nie przejmuj...wiem o czym piszesz bo sama 4 lata temu zostałam wdowa z dwójka dzieci...dziś mam partnera i spodziewamy sie dziecka..moi znajomi sie podzielili na dwa obozy,Ci którzy zrozumieli i ci którzy krytykowali. Moja koleżanka jednak zawsze im mówiła...nie oceniaj i nie krytykuj jak sama/sam nie byłeś/byłaś w takiej sytuacji.Moje zycie toczy sie dalej,ale męża mam w sercu i pamięci...razem z partnerem chodzimy na jego grób..żałobę mam do dziś ale to moja żałoba w sercu.. Ludżmi sie nigdy nie przejmowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hey potszebuje wsparcia mam 28 lat trujke dzieci synow 8 i 3 latka i corke 7 tygodni mój maz zmarl nieoczekiwanie w lipcu tego roku. my zostaliśmy sami na dole mieszka mój teść do którego należy cale mieszkanie mimo tego ze cala gore wyremontowaliśmy razem z mezem to on do wszystkiego się wtronca nigdy mnie nie lubil ale jakos akceptowal teraz mnie nienawidzi a ja niemam gdzie isc ani dohodow by się wyprowadzić nie mam sil by walczyc tesknie za mezem bardzo mi go brakuje.Niewiem dlaczego bog mi go zabral co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wdowy - życzę wam szczęścia.Mam nadzieję że wszystkie ułożycie sobie życie i los się do was uśmiechnie.Trzymam za was kciuki i mocno przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie tu wypowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopoki nie bylam.w takiej sytuacji tez ocenialam innych tak.jak wy.Gdy tego doswiadczylam widze to inaczej. Tak bardzo brakuje tej bliskosci, dotyku, rozmowy, zainteresowania drugiej osoby, wsparcia, tego wszystkiego co mialam przez kilkanascie lat. To bylo na wyciagniecie ręki. Teraz jest tylko pustka, uczucie ktore dusi i meczy. Mimo.zaloby szukasz w innym czlowieku(jesli takiego masz) namiastki tego co było. Nie oceniaj, bo i Ciebie ocenią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja napiszę coś z punktu widzenia faceta, spotykałem się z dwiema wdowami w swoim życiu. Były to kobiety poznane w necie więc od razu było wiadomo że spotykamy się by się poznać z zamiarem bycia razem jeśli będzie ok. Pierwsza to tragedia, dwa lata od śmierci męża - nie było 10 min by nie wspomniała jaki był wspaniały, w domu ołtarzyki że zdjęciami świecami , co drugi dzień na cmentarzu by syn pogadał z tatą, zrezygnowałem ze spotkań po około 2 miesiącach. Rozumiem że to była ważna osoba w jej życiu ale jak chce sobie ułożyć życie to powinna moze nie zapomnieć ale w końcu zrozumieć że tej osoby nie ma. Z drugą kobietą był już nawet pół roczny związek, nie zauważalne było że jest wdową gdyby mi tego nie powiedziała, a była nią od 10 miesięcy. Normalna miła uśmiechnięta kobieta, coś tam wspomniała o zmarłym ale tak normalnie, niestety nam nie wyszło. Żaden facet nie chce być porównywany do innego i żaden nie chce być substytutem zmarlego. Zanim zaczniecie szukać związku musicie całkowicie pogodzić się ze tamtej osoby nie ma, zniknęła i trzeba dalej żyć z kimś innym. Inaczej nikogo naprawdę nie pokochacie i zniszczycie życie sobie i komuś, nie można być z kimś bo jest dobry i pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mądra wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mawrik 09
Byłem w związku z młodą wdową rok, nie była gotowa na związek, byłem porównywany do jej sp męża, skończyło się to źle dla mnie, a kochałem ją i dzieci miała dwójkę, traktowałem jak swoje choć swoich nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×