Prze teściową będę miała spieprzony sylwek

U męża w pracy organizują sylwka, wypożyczają salę, jakiś tam catering ma być, tak w ogóle z klasą i na bogato\my od pięciu lat nigdzie nie bylismy, bo dwójka a teraz już trójka dzieci to postawiłam sprawę na ostrzu noża, że idziemy choćby nie wiem co mąż ociągała się, że to dodatkowy wydatek i kiecke musze kupić, ale jakoś się zgodził już miałam ganiać wstępne za kreacją a tu zonk! teściówka się wypięła i nie chce zostać z dziećmi że niby oni też chcą się zabawić jaka tam zabawa siedzą przed tv i drzemią jak co roku i niby, że moja mama może posiedzieć ale moja mama to babka z biglem ona zawsze elegancka i na baletach do białego rana w każdy sylwester nawet jej nie pytałam, bo to nie typ kury domowej wkurwiona jestem na maksa, że musiałam tu napisać i myśle że postawimy teściówke przed fakktem dokonanym i w sylwka pojedziemy z dziećmi a potem się ulotnimy musze tylko mężusia przekabacić

Twoja mama ma prawo się bawić a teście nie...??? Każdy ma prawo spędzać sylwka jak chce..

ale kiedy pisze, że i tak siedzą w domu to jaki problem, ze dzieci posiedzą z nimi kaszki młodemu przygotuje, re4szta zje cokolwiek przecież to tylko dwie noce! na może nawet wieczorem po sylwku ich odbierzemy jak się wyśpimy to nawet jedna doba wychodzi\niby takie kochające dcziedki a jak co do czego to się wypinają

teściowe to suki

dziadkowie moga ale nie musza sie w tym czasie zajmowac trzeba było nie płodzic tyle dzieciaków to terz zamij sie nimi

wypraszam sobie! mam tyle dzieci ile chciałam i wszystkie są kochane, jednak mam też chyba prawo raz na jakiś czas się zabawić????

to niestety twój obowazek opiekowac sie nimi nie da sie jednoczesnie zjesc ciasto i je miec

Wynajmij opiekunkę, to chyba żaden problem

bo zadziwia mnie Twoja buta i roszczeniowa postawa :-O ZROZUM, ze Twoja teściowa chce mieć święty spokój w tę noc i każda inną. Mogła się zgodzić, ale tego nie zrobiła i ma do tego swięte prawo. poza tym skoro mąz nie chciał iśc, to pewnie sam poprosił mamę, zeby tak powiedziała, zebyście zostali w domu

ale wydziwiasz, skoro teściowa nie chce to znajdź opiekunkę, co za problem ? spytaj sąsiadkę, koleżankę, może któraś ze znajomych nie idzie na imprezę ale robi kinderbal dla dzieci ? skoro masz troje dzieci to chyba masz dzieciate koleżanki, prawda ?

ja juz 4 rok bede siedziec w domu na sylwka. nie mam komu podrzucic corki. ale na tym nie ubolewam. takie zycie.

siedzenie w domu może = wypoczynek siedzenie z dzieckiem niekoniecznie:)

glupia peezdo :o

no wiesz Twoja matka mogłaby też zająć się dziećmi i odpuścić sobie imprezę ....dlaczego to akurat teściowa musi zająć się Twoimi dziećmi ?...mają prawo spędzić ten wieczór jak chcą

no to wynajmijcie opiekunkę na tą jedną noc. dziadkowie nie mają odgórnego obowiązku zajmowania się wnukami.

NUdzi ci se glupia cipo juz ten temat tutaj zapodawalas...wymysl cos innego raszplo glupia

za opiekunkę na trójkę dzieci muszę wywalić kupę kasy a nie przelewa nam się ja bez pracy, móż też nie zarania dużo i jeszcze kreacja i wszystko razem to nie będzie nas stać a w starych ciuchach to żadna przyjemnosć iść chcoć raz chce mieć coś z życia pieprzyć durną teściówkę!

..........."ten temat juz tutaj byl NUdzi ci se glupia cipo juz ten temat tutaj zapodawalas...wymysl cos innego raszplo glupia".................. a co mnie to obchodzi nie ja zapodawałam i nawet nie czytałam ja piszę o mojej sytuacji wolno mi

Na impreze firmowa chcesz z dziećmi isc?

no to nie pójdziesz na sylwka, po problemie :D

to jak cie nie stać to po prostu nie idź.

jak masz kase to wynajmij opiekunke i idz na bal. jak nie masz kasy to siedz w domu,to twoje dzieci i ty masz obowiazek sie nimi zajmowac.

Nie stać cię na opiekunkę to siedzisz na dupie. Nie masz prawa krowo rozpłodowa niszczyć sylwestra teściowej.

a co mnie to gowno obchodzi czego ty chcesz. bachory to każden jeden potrafi robić, a zająć sie nimi to nie ma komu. wara od mojego wolnego czasu pasożycie.