Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krnfrifnr

usunelabys chory plod? zle rokujacy? tak szczerze?

Polecane posty

Gość krnfrifnr

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pycholandusiek
TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefef
bez wątpienia tak no, chyba że mało konkretne byłyby te "złe rokowania", niepewne, a ciąża zaawansowana, to wtedy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby było choć 10% szans, że dziecko urodzi się z downem i jakąś inną chorobą umysłową to jasne, że tak. To nie są dzieci, to są warzywa. To nie żyje tylko egzystuje. To nie jest człowiek. Człowiek to istota zdolna do myślenia i czucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyiolmnbvcxzcvbnm
TAK! nie wyobrażam sobie życ i zastanawiać sie czy moje dziecko będzie miało opiekę po mojej śmierci ani tego że bedę musiała patrzeć jak cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pycholandusiek
Pancerna kołdra - trochę się zapędziłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krnfrifnr
zapedzila sie bo tak mysli? moze ty sie zapedziles wmawiajac jej ze ma myslec inaczej co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pycholandusiek
Zapędziła się pisząc, że dziecko z zespołem downa to nie człowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może iść
Ale chore dzieci myślą (oczywiście proces ten przebiega inaczej niż u zdrowych) i CZUJĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet takie głęboko upośledzone czują emocje. Pancerna kołdra, ty to masz chyba pancerny umysł. Ale nie wiem czy urodziłabym dobrowolnie chore dziecko. To temat bardzo trudny i chyba nie powinny wypowiadac się osoby nie będące w takiej sytuacji, a juz na pewno nie potępiać kobiet, które podjęły taką decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krnfrifnr
hmm wiesz niektorych uposledzonych dzieci ksieza nie chca chrzcic argumentujac ze ci nie czuja wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Płód taki powinien się sam usuwać z ciała kobiety. Czemu co raz więcej chorych dzieci ? Czemu ten mechanizm zaczyna zwodzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyiolmnbvcxzcvbnm
Wierze że ludzie z ZD są szczęśliwi w swoim świecie ale ten świat ich nie chce izoluje ,wyszydza i nawet jeśli nie są w stanie zrozumieć to czują niechęc i jeśli mało ich to obchodzi to mnie jako matkę doprowadzałoby to do szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pycholandusiek
Bo wszyscy księża są upośledzeni... Naprawdę chrzest jest Wam niezbędny do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyiolmnbvcxzcvbnm
Siostra mojej babci urodziła upośledzonego syna.Całe życie powtarzała że go nie odda a wychowywała go sama bo jego ojciec zmarł.Kiedy chłopak dorósł dojrzał zaczęły sie problemy krzyczał całymi dniami sąsiedzi byli cierpliwi i chwała im za to potem obudziły sie w nim potrzeby seksualne,był wielkim silnym mężczyzna ...doszło do tego że jego własna matka bała się z nim mieszkać musiała go oddac bo stanowił dla niej bezpośrednie zagrożenie.Umarł wnajlepszym zakładzie dla upośledzonych w kraju jeżdziła do niego kochała go jak zawsze wracając łykała łzy ale nie było wyjścia.żmarł przed 40...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyiolmnbvcxzcvbnm
zmarł* dodam ż eja jako mała dziewczynka bałam się go okrutnie babcia szła do siostry a ja siedziałam pod domem w piaskownicy.O był ciepłym szukającym kontaktu chłopcem ,ale byl wielki i mnie przerażał ,nie wiem dlaczego ,kilka lat póżniej jeżdżiłam juz z nia normalnie ,ale jako kilkulatka byłam przerażona na samą myśl że mam tam wejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po 40
Nie wiem. Dopiero gdy człowiek znajdzie się w takiej sytuacji i podejmie jakąś decyzję, to jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Punkt widzenia zależy w dużej mierze od punktu odniesienia w stosunku do siebie. Ja nie wyobrażam sobie usunięcia chorego płodu, ale na szczęście nie mam takiego dylematu. Jestem w późnej ciązy ( jestem po 40) i nie zrobiłam badań prenatalnych- może ze strachu, może dla komfortu psychicznego... Chcę wierzyć, że dziecko jest zdrowe. Będę je kochac takie jakie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaCóreczki
Nie usunęłabym. Nie miałabym odwagi bawić się w Boga. Dziecko chore, źle rokujące to nadal człowiek, który ma prawo do życia, nawet jeśli mnie miałoby to kosztować cierpliwość, przymus odstawienia w kąt własnych zachcianek i poświęcenie się dziecku. To moje dziecko, bez względu na wszystko. Wiadomo, chore dziecko to koszmar dla rodziców, ale nie oni powinni decydować o jego życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeraza mnie to jak niektore kobiety - matki latwo mowia / pisza o usunieciu co z aas za matki sa nie chce myslec i tylko dbanie o wladna dupe sie liczy ..boje sie pomyslec co jak dziecko okaze sie chore juz po porodzie - bo np usg cczegos nie wylapie ..wtedy taka mamusia sliski kocyk i hyc na podloge ...a sa jeszcze choroby , ktore ujawniaja sie w pozniejszym wieku tupu porazenie mozgowe , autyzm i inne ..wtedy dziecko ususic , zamknac w ciemnej piwnicy aby zmarlo z glodu i zimna albo utopic ehhh co za ludzie co za szmaciska na tym swiecie ...dziecko to dziecko ..kazdy czlowiek ma prawo do zycia , tylko Bog moze decydowac nie my !!! ale liczy sie tylko wygodnictwo mamusiek aaaa i kazdy czlowiek moze byc szczesliwy i chory i zdrowy to nie jego wina ze urodzil sie chory !!! - mama dziecka - zdrowego , ktora kochalaby tak samo jakby bylo chore a nawet bardziej rowniez badan prenatalnych , usg genetycznego nie robilam bo po co ? bylo dla mnie bez znaczenia czy dziecko bedzie zdrowe czy chore ..jest moje rosnie we mnie zyje dzieki mnie i tylko to sie liczy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez dwoch zdann
TAK zastanawialam sie nie raz i odpowiedz jest jedna: znam siebie jestem zbyt slaba psychicznie aby podolac takiemu ciezarowi. Usunelabym a jesli byloby za pozni, urodzilabym i oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esstrella
Chore dziecko też ma uczucia ale pomyśl o tym jak będzie wyglądało dalej Twoje życie ... Zrób jak uważasz... żebyś później nie żałowała swojej decyzji. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siezastanawiamsie
plodu ze stwierdzonym zespolem downa w polsce sie nie usuwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytytytytytytyt
agnieszka to fantastycznie to twoje zdanie nikt tu nikogo nie ocenia pytanie bylo proste.Ja zdecydowalabym sie usunac mam starsze dzieci i nie chcialabym zrzucac na nie ciezaru w postaci uposledzonego rodzenstwa a czytajacinny temat przewijajacy sie dzis na kafe jestem wrecz tego pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pancernej
Pancerna kołdora- ty jesteś kobietą pozbawioną wszelkich uczuć i skrupułów,ty bez chwili zastanowienia oddała byś swoje dziecko jeśli okazało by się chore nawet w późniejszym wieku w każdym temacie -od zespoła Downa po inne od razu każesz usuwać płody, oddawać dziecko do adopcji bo jak twierdzisz po co ci ten kłopot. dziecko z zespołem downa to według ciebie warzywo, nie zdolne do czucia i do myślenia? a ty miałaś kontakt z takimi dziećmi że tak się wypowiadasz? czy gdzieś przeczytałaś lub zobaczyłaś jedną osobę. Ja akurat mam dziecko z zespołem downa i jakoś nie widzę warzywa tylko biegające , radosne dziecko,które w wieku 2 lat już nie nosiło pieluszek, samo jadło , które jak krzyknę gdy coś nabroi przyjdzie i mnie przeprosi, uczy się , bawi się z innymi dziećmi.... na pewno nie będzie takie jak zdrowe dziecko ale też jest dzieckiem i istotą myśląca i czującą , więc zastanów się niekiedy zanim zaczniesz coś pisać ... i oby to nigdy przeciwko tobie sie nie odwróciło... dziś masz zdrowe dziecko ale różnie to w życiu może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, na pewno. Ale to jeszcze zależy co by to było bo np płód z zespołem Downa albo inną taką chorobą usunęłabym na pewno, ale normalnego dziecka tylko np bez ręki albo nogi raczej na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Wasze dziecko będzie miało wypadek lub zachoruje spójrzcie w jego oczy i powiedźcie "Muszę Ciebie oddać bo chciałam mieć takiego idealne dziecko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×