Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brudne dziecko

mąż mnie dusił...

Polecane posty

Gość brudne dziecko

wcześniej byliśmy szczęśliwą parą, a kiedy wzieliśmy ślub wszystko się zmienił; on zaczął mnie regularnie bić, wyzywać, upokarzać. musiałam zrezygnować z pracy bo cały czas jestem posiniaczona, raz trafiłam już do szpitala. jest okrutny, potrafi mnie nawet bić po piersiach żeby bardziej mnie upokorzyć. później zawsze przeprasza, płacze, mówi że więcej tego nie zrobi..są dni kiedy jest tak jak dawniej, nazywa mnie swoim kwiatuszkiem, jest cudownie...ale częściej zdarzają nam się kłótnie i przemoc z jego strony. kilka dni temu zrobił mi o coś awanturę. zaczęłam krzyczeć, chyba pierwszy raz go wyzwałam. później strasznie płakałam i go przepraszałam. wtedy on wpadł w szał, pobił mnie, a na koniec złapał za szyję i zaczął dusić...robił to długo, przynajmniej mi wydawało się to wiecznością...później jak zwykle, przepraszał mnie, mówił czułe słówka. ale nie mam pojęcia jak dalej żyć. boję się go, bardzo go kocham i się go boję. jestem neurotykiem, nie wyobrażam sobie życia bez ukochanej osoby...więc nie piszcie o rozwodzie. co byście zrobiły na moim miejscu? może jakaś terapia? jestem już naprawdę bardzo przestraszona, wystarczy że mąż wykona jakiś gwałtowniejszy ruch a mi już robi się słabo ze strachu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxvvvvvvvvvvvv
ja mam tez taki problem, z tym ze to ja jestem agresywna, badz sie daje mu sprowokowac! nawet dzis w nocy była kłótnie, dostał z liscia, i go podrapałam! nie zdarza sie to u nas codziennie, ale wiem ze nie powinno do tego dochodzic! on mnie nie uderzył, ale juz mówi ze jest na skraju, jak sie kłócimy. nie wiem moze jest tu ktos kto miał cos takiego w zwiazku i nam napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdfd
marne prowo... a jesli nawet prawda to idź z nim do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to on jest chory i to on
musi sie zglosic na leczeni, a nie ty. ajesli gho nie chce to kopnij go w dupe, bo to nie jest ukochana osoba, z ktora ulozysz sobie zycie, tylko tyran, ktory cie omamil i oklamuje. bylam w identycznej sytuacji, takze wiem o czym mowie. a wierz mi, ze poza atakami zlosci facet robil dla mnie doslownie wszystko. ludzie bywaja bardzo obludni, najlepiej uciekaj i buduj szczescie z kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×