Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzodkiewka na bakterie

Temat dla tych ktorzy sie poddali i nie tylko

Polecane posty

Pomocna, dzis spedzialam 13 godzin przy komputerze piszac prawie non-stop i mam oczy jak krolik. Mam nadzieje ze wiekszosc juz zrobiona i ze jutrzejszy dzien nie bedzie powtorka dzisiejszego. A wowoczas w konzu sie zrelaksuje na chwile i na pewno cos napisze. a przed chwila to tylko zaoferowalam sobie przysmak w postaci przeczytania waszej ostatniej strony. Chlorella kiedys pewnien czlowiek powiedzial ze TYLKO KROWA NIE ZMIENIA POGLADOW. Wegetraianie bardzo czesto biora supplement vit B12 a szczegolnie tacy ktorzy sa CHORZY. Rzodkiewka nie jest dinozaurem i nie ma zamiaru "wyginac"dlatego dostosowuje sie do wymgan sytucaji. Kiedy zaczela pisac ten blog, nie miala jeszcze takich sprzymierzencow jak Dr. A wiec byc moze ( nie wiem ale zakladam) ze jako osoba uczaca sie na sobie zaczela od tego co wydawalo jej sie najlepsze. ALe to byl punkt w kotrym jej podroz sie zaczela a nie punkt docelowy. A to ze wiesz o tym iz ona "zlamala sluby" nastapilo tylko dlatego ze ona sie wszystkim SZCZERZE dzieli bo taki jest cel tego jej blogu. To sa jej notatki "z podrozy do zdrowia" a nie opis instrukcji obslugi cepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny:) Przepraszam, ze ostatnio malo pisze, ale jestem bardzo zajeta. Znamy juz koszt leczenia siostrzenicy. Pierwszy rok to 80tys $(dolarow)plus wizyty u Dr.Antosik, wysylki z USA(lekow), specjalna dieta. Jestem zajeta pomoca przy zbiorce pieniazkow.Za leczenie bedziemy placili kwartalami, dobrze, ze nie trzeba z gory zaplacic calej sumy. Jak tylko uzbieramy pieniazki na pierwszy kwartal, Dr.Kulisz zacxzyna leczenie, oczywiscie do tego czasu siostrzenica bedzie pod opieka Dr.Antosik B. Strona internetowa Jasminki byc moze bedzie jeszcze dzis, jesli nie to jutro. Podaje linka z kontem Jasminki na Facebook: http://www.facebook.com/?sk=welcome#!/ i raz jeszcze podaje strone fundacji: http://dzieciom.pl/podopieczni/19412 Bardzo wszystkich prosze o pomoc finansowa dla Jasminki. Prosze tez, rozsylajcie wsrod swoich znajomych konto Jasminki na FB i konto fundacji. Im szybciej uzbieramy pieniadze tym lepiej dla naszej Kochanej Jasminki. Wszystkim bardzo Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Verciu Kochana-Dokladnie opisalas jak to wyglada w moim przypadku. To prawda, suplementami szybciej uzupelnie wszystkie niedobory witamin i mineralow, a poniewaz ja jestem chora, dlatego wazna jest suplementacja. Verciu tak jak napisalas, ja zaczynajac tutaj pisac, zaczynalam sie uczyc i nadal tak jest, ucze sie czegos nowego kazdego dnia. Nadal jestem na swojej dietce, pije surowe soczki, zajadam kielki, owoce warzywa...to juz dla mnie normalnosc, a szczerze przyznam poczatek byl bardzo trudny. Dzis powinnam juz lezec w szpitalu, a nawet nie pojechalam do niego.Probowalam sie dodzwonic ale albo zajete albo nikt nie odbiera. Wiec niech zadzwonia do mnie, nie mam czasu najpierw stac w kolejce do chirurga, a potem tlumaczyc sie dlaczego nie zgadzam sie na operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku
Ja wczoraj napisałam wiadomość i jej nie ma :/ Pisałam, ze jeśli osoba jest chora to na początku swojej drogi może wspomagać się suplementami, aby uzupełnić niedobory. A teraz roksolana gdzieś zaginęła :/ Wszystko u Ciebie ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewko> może pisałaś o tym a ja przeoczyłam, ale czy spotkałas się z informacją ( Ty albo Twoja siostra) że osteopetrozę podobno można by leczyć przeszczepianiem szpiku? Przepraszam, jeśli zawracam głowę niepotrzebnie, ale na takie info trafiłam na str. dr Roika, który tez zajmuje sie mówiąc ogólnie leczeniem metodami naturalnymi, a tę informacje podał jako pewną ciekawostkę medyczną: http://www.roik.pl/osteopetroza-czyli-choroba-marmurowych-kosci/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
Pomocna dłoń- dziękuję Ci bardzo za kolejną świetną odpowiedź. Całkowicie zapomniałam o tym ze owoce mogą powodować fermentację... Dziś już więc się poprawiłam. To tak - rano wstałam i około 7 rano - 1/3 dużej cytry wyciśnięta z wodą. Wypiłam prawie szklankę. Później na śniadanie duże jabłko i popiłam połową szklanki wody żeby zwiększyć objętość błonnika. Około 8 zjadłam 4 mandarynki. O 12.30 Ryż z curry (chciałam dusić warzywa do niego ale to powinno sie robić mniej wiecej w tym samym czasie zeby nie jeść później zimnego a ja na stancji mam kuchenkę gazową z jednym miejscem tylko.) ale mimo ze był sam ryż z curry to mi smakował i tak :) PS. znacie jakieś strony dobre z przepisami łatwymi i które się nadają dla nas? Tzn jeśli nie chcę łączyć węglowodanów z białkiem? Bo ja nie za bardzo potrafię gotować i póki co jem baaardzo zwyczajnie, a chciałabym żeby to jedzenie było zdrowe ale też nie ciągle to samo... A własne eksperymenty....? Hmmm kiedyś jadłam ryż z papryką i sosem słodko kwaśnym i nie za bardzo mi smakowało.... ;] O kurcze... w ogóle przypomniałam sobie.. Ile czasu po otwarciu słoika np z papryką domowej roboty można go jeść jeszcze? bo kilka dni temu otwarłam i zjadłam kilka i o tej papryce zapomniałam... teraz sobie przypomniałam... Niedługo mam zamiar zjeść marchewkę na surowo i pół dużego ogórka z cebulą i śmietaną. Na podwieczorek i kolacje orzechy włoskie, twaróg i jogurt naturalny. Co do lewatywy - póki co sama bym chyba nie dała rady bo sie boje, a żeby ktoś to się wstydze... Za to herbatki przeczyszczające mogą być ale to jak wrócę do domu bo obecnie nie mogę sobie na to pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku :)
pierwsza naiwna- pozwolę sobie odpowiedzieć za rzodkiewkę :P widzą o tym, piała tutaj na ten temat, podobno u dzieci które zostały poddane przeszczepom szpiku wystapiły duże powikłania i ogólne pogorszenie stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
A no i dziś mój pierwszy dzień bez chleba, dzięki owocom z rana jest ok :) Miałam półtoragodzinny wf a i tak dobrze się czulam na nim :) troche się obawiałam tego szczerze powiedziawszy zebym nie zasłabła ani nic takiego ale czulam się ok bo energii dostarczyly mi jabłko i mandarynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
ahhh źle napisałam.. nie mam gazową tylko NIE MAM GAZOWEJ. Mam elektryczną i na niej ciężej zapanować nad temperaturą bo jak coś mam robić na wolnym ogniu to zmniejszam ogień i gotowe a tutaj zanim się zmniejszy temperatura troche schodzi... No i dziś mój 9 dzień bez słodyczy i chipsów (co prawda kilka dni temu zjadłam rogalika z czekoladą, a wczoraj jak byłam z koleżanką w piekarnii bo chciała kupić sobie bułkę - ja kupiłam pączka z czekoladą, ale wczoraj był mój ostatni dzień z chlebem więc jeszcze mogłam.) Ale tak czy siak batoników, czekolad, ciastek, chipsów itd nie tknęłam od 9 dni więc jest postęp :) I powiem szczerze ze mnie do nich nie ciągnie. No tylko temu pączkowi z czekoladą nie potrafiłam się oprzeć... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
ahhh źle napisałam.. nie mam gazową tylko NIE MAM GAZOWEJ. Mam elektryczną i na niej ciężej zapanować nad temperaturą bo jak coś mam robić na wolnym ogniu to zmniejszam ogień i gotowe a tutaj zanim się zmniejszy temperatura troche schodzi... No i dziś mój 9 dzień bez słodyczy i chipsów (co prawda kilka dni temu zjadłam rogalika z czekoladą, a wczoraj jak byłam z koleżanką w piekarnii bo chciała kupić sobie bułkę - ja kupiłam pączka z czekoladą, ale wczoraj był mój ostatni dzień z chlebem więc jeszcze mogłam.) Ale tak czy siak batoników, czekolad, ciastek, chipsów itd nie tknęłam od 9 dni więc jest postęp :) I powiem szczerze ze mnie do nich nie ciągnie. No tylko temu pączkowi z czekoladą nie potrafiłam się oprzeć... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
Aha no i wróciłam do picia zielonej herbaty (liściastej -jest wiecej ciapania z nią ale podobno ta w torebkach jest niewiele warta ;) ) bo podobno świetnie wymiata toksyny. Również w tkance tłuszczowej są podobno toksyny, ja chcę schudnąć kilka kg (nie mam nadwagi ale jednak wole siebie w wersji 55kg zamiast 60kg przy wzroście 165cm) no i też jak się chudnie to te toksyny są podobno uwalniane i wydalane więc myślę że herbata i woda mineralna mi w tym pomoże. Tylko boje się że po przestaniu jedzenia słodyczy, chleba i wielu kalorycznych rzeczy i przy wysiłku fizycznym mogę za dużo schudnąć... A chuda być nie chcę... No a jeszcze co do zielonej herbaty to pierwsze parzenie wylewam bo podobno w tej wodzie z pierwszego parzenia są brudy z tej herbaty itd i że tak sie powinno robić. No więc pije 2 i 3 a jak jeszcze sie da to 4 parzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku :)
mmmmmfff, widzę że sobie świetnie radzisz :) Curry też bardzo polecam, brawo :] Ja nie polecę Ci żadnej strony z przepisami, bo nie korzystałam z ich pomocy, bo tak jak już pisałam ja jadłam/ jem w większość na surowo i jest to najczęściej w najprostszej formie, obieram banana i wcinam :D Często też robię sałatki warzywne, ale dobieram składniki sugerując się tym na co akurat mam ochotę, wrzucam mieszam i zajadam. Może znajdzie się tutaj ktoś kot poleci Ci tego typu stronę. Co do marynat robionych w zalewie octowej to zdecydowanie nie polecam przy candidzie czy innych dolegliwościach związanych z układem pokarmowym. Świetną rzeczą jednak jest ocet jabłkowy, pisałam kiedyś, możesz sobie go zrobić w prosty sposób w domu, oczywiście taki jest najlepszy, w kupnym nigdy nie wiemy co tak na prawdę jest. Przpisy znajdziesz w necie, najlepszy będzie ten bez dodatku drożdzy. Poczytaj też o wpływie glinki zielonej na leczenie grzybicy, można ją stosować wewnetrznie zewnetrznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
hahh w osttaniej wypowiedzi 5 razy użyłam slowa "podobno" ;) ojj, więcej pewności by mi się przydało w tym moim życiu :) i wiecie co dziewczyny, zastanawiam się gdzie iść na terapię DDA. Bo że idę to decyzja już podjęta. NO i jeszcze kwestia wyboru czy indywidualna czy grupowa... ale to tak nawiasem mówiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku :)
mmmmff później jeszzcze cos diopiszę odnośnie odchudzania bo teraz wpadłam na chwilkę. Jesli masz możliwość to kup sobie tą kasiązkę http://merlin.pl/Surowa-dieta-oczyszczajaca_Natalia-Rose/browse/product/1,769717.html znajdziesz tam wiele cennych informacji. Autorka pomoże Ci zrozumieć jak prostą sprawą jest odchudzanie i co tak na parawdę przszkadza nam w zrzuceniu kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku :)
mmmmfff nie przejemuj się tym jak piszesz, ja często piszę od rzeczy, powtarzam się, robie literówki więc spokojnie, liczy się przekaz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
znaczy się ja już wiem że teraz na pewno schudnę ;) jakbym wcześniej chciała to bym na pewno sporo schudła tyle ze nie miałam motywacji zbyt mocnej ;) teraz wiem ze to będzie efektem dodatkowym zmiany odżywaniania tylko sęk w tym ze ja nie chce schudnąć za dużo i być koścista... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku :)
mmmmfff- ja rozumiem, ze ty nie chcesz jakoś drastycznie chudnąc. Napiaszę wiec tylko tak w skrócie, że jeśli ktoś chce pozbyć się niechcianych kilogramów to powinien zacząć od oczyszczania organizmu z toksyn, bo tak na parwdę to wszytskie złogi w ciele spoalniają procesy chudnięcia. W diecie osoby walczącej z kilogramami powinno zaneźć się jak najwięcej naturalnych produktów, a jak najmniej prztworzonych. Naturlane prodykty nie zosatwia po sobie śmieci i wspomoga oczyscic oragnizm z toksyn. Wielką plapką sa produkty "light" i każdy powinien trzymać się ich za daleka, najczęsciej są dosładzane aspartamem (substancja rakowtwórcza) i organizm takie produkty traktuje jak coś całkowicie obcego, nie trawi tego w całości i wszystko odkąłda się gdzieś w postaci złogów. Warzywa i owoce możemy jeść bez ograniczeń ile chcemy, jesli masz ochote na 10 bananów to je zdjedz i nie bój się nie przytyjesz jeśli nie bedziech ich łaczyć z innymi produkatami. "Wysokostluszczowe białka to orzechyi pestki. NAjlpeiej nie łaczyć ich z białkami ziwerzęcymi i skrobiami. Jeśli na tak wszesnym etapie jest to dla Ciebie trudne, traktuj je jak zwykłe białka i przynajmniej oddzielaj od skrobi. Tak jak skrobiami i białkami ziwrzecymi, wysokotłuszczowymi białkami mozna się delektować w połaczneniu z wszelkimi warzywami nie zawierającymi skorbi. Orzechy i pestki przez dlugi czas były traktowane jak potrawy białkowe, ale tak na parwedę saą wiekszym stopniu tłuszczami. To jednak nie powód, by ich unikać ! W rzeczywistości surowe orzechy i pestki są w stanie ruszyć złe tłuszcze, zapoczatkować usunięcie wolnych rodników, poprawić stan tarczycy, a przez to przyczynić się do zrzucenia wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalallalaa
Papież kiedy umarł miał 85 lat - 8+5=13 Godzina śmierci: 21:37 - 2+1+3+7=13 Data śmierci: 02.04.2005 - 0+2+0+4+2+0+0+5=13 Postrzelony 13 Maja 9301 dni pontyfikatu - 9+3+0+1=13 Zmarł w 13 tygodniu roku. JAN PAWEŁ DRUGI - 13 liter czy to zbieg okoliczności ? prześlij to dalej niech inni myślą... Sorry, ale musi się spełnić. ... Pomyśl sobie życzenie a zobaczysz co sie stanie... Zacznij myśleć o czymś czego naprawdę pragniesz, To funkcjonuje. ...Osoba, która mi wysłała ta wiadomość powiedziała, ze jej życzenie spełniło sie w 2 dni po odczytaniu tej wiadomości. Wypowiedz życzenie jak skończy sie odliczanie: 10... 09... 08... 07... 06... 05... 04... 03... 02... 01... *Wypowiedz życzenie* Wklej te wiadomość w ciągu 10 minut do 10 komentarzy Jeśli tego nie zrobisz stanie się przeciwność Twojego życzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmfff
Ojj tak czytałam dużo o aspartamie i oglądałam chyba nawet jakiś filmik "aspartam - biała śmierć" czy coś takiego.... dlatego staram się go unikać, no ale jest nawet w gumach do żucia.. hmm a serek homogenizowany był podany w jednej z sałatek jakie mi się wydały fajne i łatwe ale jak sprawiłam w necie przykładowy skład.... ;/ "serek homogenizowany" tylko ładnie brzmi... dowód - http://1.bp.blogspot.com/-5lfYfOJCXYs/Tb2djulp1SI/AAAAAAAAA2k/JhBbJPrUJ_8/s1600/danio+gruszka3.jpg (np skrobia modyfikowana) w ogóle ostatnio dużo tej skrobi modyfikowanej jest wszędzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmff
I mam jeszcze tylko pytanie odnosnie curry - czy gdy dodaje się je do ryżu lepiej jest ugotować sam ryż i dodać curry dopiero na talerzu czy moze jak czytałam w necie- dodać curry do wody w ktorej ten ryż sie robi? Chodzi o to czy wrzątek czasem nie zmniejsza wartości użytych przypraw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku
moim zdaniem najlpeiej sypac juz po ugotowaniu, bo wysoka temperatura zabija własnie wartosci odzywcze, gotoana zywnosc jest martwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmff
Aha dziękuję jeszcze raz za odpowiedź :) i pozdrawiam, fajnie że są takie osoby jak Ty, które nie idą na ślepo co mówią w mediach itd tylko same szukają tego co im służy. Widać ze masz na te tematy dużą wiedzę :) Pozdrawiam i życzę wam wszystkim udanego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku
Fajne, że są takie osoby jak ty, które nie biegną po chemię do lekarza, ale starają pomóc sobie same :) Pozdrowionka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO wreszcie wiedze Roksolane. Szkoda tylko ze tak malo...czekamy na wiecej Dzis spotkalam sie z moim lekarzem ktory jako jedyny w moim miescie jest zarowno lekarzem medycyny "tradycyjnej" a takze naturalnej i skupia sie glownie na prewencji czyli zywieniu. Dodam ze sluzba zdrowia "ta tradycyjna" nie jest nim zachwycona poniewaz on leczy w sumie naturalnymi metaodami "podrywajac" tzw. "autorytet" pozsostalych lekarzy ktorzy rozdajac tabletki jak cukierki, wspieraja wielka farme a farma wspiera ich..RAczka raczke ...brudzi . No wiec moj ten lekarz pracuje na "obrzezach" i muci ciagle wygrywac sprawy sadowe zeby moc dalej praktykowac, nazywac sie lekarzem i mowic ludziom ze jedzenie to lekarstwo lub trucizna. Dzis wiec powiedzialam mu o swoim planie stopniowego przechodzenia z diety juz prawie zupelnie wegetraianskiej ( jem ser koci) na weganska w wiekszoci surowa i soki. WArto bylo zobacyc jego mine. POwiedzialam mu ze od kilku tygdni robie soki i jem sporo surowych warzyw i owocow. PIerwsze pytanie bylo czy zauwazylam ze mam wiecej energii. Oczywiscie ze tak. WIec moj lekarz dalej ze ma przyjaciela lekarza w Kaliforni ktory je wylacznie surowe weganskie jedzenie od ponad 30 lat i ze jest to jeden z najzdrowszych ludzi jakich on zna. ZE ten przyjaciel uprawia m.in. wspinaczke wysokogorskam ze ma mnostwo energii. Wlasnie o to pytal mnie moj doktor. POwiedzialam mu o moich planach m.in. dlateto ze dzieki niemu przestalam jesc gluten ( i minely mi bole kosci/stawow) wiem ze mam protozoe pasozyta ( ktorego truje), mnostow problemow z jelitami i niewydolna trzustke. Pisalaycie kiedys o badaniu zywej korppli krwi. On mi to badanie robil rok temu. Wyniki odpowaodaly tak temu jak sie czulam. Byly fatalne. Musze to badanie wkrotce powtorzyc zeby zobaczyc co sie zmieniolo. Wiem ze poziom witamin mam lepszy bo robilam badnia krwi ale chcialabym wiedziec jak reszta. TAk czy inaczej on byl bardzo zadowlony z moje decyzji i powiedzial ze to swietny pomysl. Jednakze poneiwaz mam niewydolna trzustke powinnam brac enzymy trzystkowe ( co czynie). Dla tych z was ktore mysla ze maja problemy z zoladkiem bo im sie odbija, poczytajcie o trzustce bo byc moze wlansie brak wam enzymu trzystkowego. Zanim zaczelam brac enzym wszystko zawsze mi sei odbijalo a im bylo bardziej tluste tym dluzej. Acha dodam ze on sam robi surowe soki z warzyw/owocow juz od 35 lat i jedyne co moge p powiedziec to to ze absolutie nie wiem ile ma lat poneiwaz od 2) lat nie zmienil sie wogile oprcz tego ze stal sie "paltynowaym blondynem". Widzialam go kilkakrotnie wlasnie wtedy i tak jak mowie on moze miec 50 albo 70 lat . Szczyply, zdrowo wygladajacy, rzesko poruszajacy sie, wysportowany. Nie znam zadnego lekarza ktory by nie mial brzuszka po 50. Ten wyglada tak jak pewnie kazdy w jego wieku chcialby a niewielu moze. Szkoda bo widac ze wlasciwa dieta sietnie na niego dziala. On jest najlpesza reklama tego co robic poniewaz widac ze w to wierzy. Mowiac o weganizmie i uwzgledniajajc fakt niewydolnosci trawinia ( trzystka) oraz to ze prawdopodobni ema mw sobie zlogi ciezkich metali ( mam miec robione testy na to ile i czego mam) moj lekarz powiedzial ze oprocz B12 i Kwasu Foliowego moglabym brac Karnozyne i uzupelniac zrodlo bialaka dobra mieszanka dla vegan. Chodzi o to ze trzeba miec dobre trawienie zeby "wyluskac" wszystko co niezbedne z smaych roslin i takie przypadki jak ja ( i nei tylko ) wymagaja suplementacji przynajmniej na poczatku. http://natura.leczy.w.interia.pl/Produkty/Informacje3/L-Karnozyna/l-karnozyna. htmlhttp://myvega.com/products/vega-one-shake/features-benefits Drugi link to wlasnie dostpena u mnei proteina dla vegans. Coz poza tym skonczylam kilkudiowy maraton komputerowy. OCzy ma ciagle jak krolik ale niestety nie widze swiata "na rozowo" a szkoda...chociaz kto wie co przynisie przyszlosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) Jednak musze odpoczac od komutera bo widze zle. Juz nei tylko literowki ale bledy jak deby, Zamiast 20 lat napisalam 2). MOjego lekarza spotkalam po raz pierwszy wlasnie wtedy a od tamtej pory niewlele sie zmienil. DObrze ze przeczytalam ten moj post bo blad na bledzie jedzie i bledem pogania. KOcnze wiec na dzis . Trzymajcie sie cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×