Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzodkiewka na bakterie

Temat dla tych ktorzy sie poddali i nie tylko

Polecane posty

Chcialabym rowniez dodac, ze moj synek dzis czuje sie swietnie. Nadal podaje mu swiezy syrop z czosku cebuli i imbiru(2lyzeczki 3razy dziennie) 3razy dziennie pije herbate z kwiatostanu lipy, bzu czarnego i maliny(do herbaty dodaje 1lyzeczke lub dwie miodu pszczelego lipowego) Nalewka przeciwko pasozytom(2lyzeczki dziennie) Sok z marchewki swiezy eko-1szklanka dzien Sok z jablka-1szklanka dzien Do tego zajada banany i owoc kiwi, bo bardzo lubi. Zupy warzywne z kasza amarantusa. Nie myslcie sobie, ze podajac przez jeden dzien dziecku, to co napisalam nastapi poprawa.Przeciez na kuracje antybiotykowa trzeba poswiecic conajmniej 7dni, ale to o wiele prostrza kuracja, podac dziecku tabletke lub lek w plynie, to nic trudnego. Dlatego ludzie sie na to zgadzaja, dla wlasnej wygody, prosto mowiac z lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kesssera
Rzodkiewko mam do Ciebie pytanie, otóż wyczytałam, że hodujesz kiełki i posiadasz kiełkownicę. Ja przymierzam sie do domowej hodowli, ale nie za bardzo wiem na jaką metodę i sprzęt się zdecydować. znalazłam na allegro kiełkownice plastikowe, ale z kolei wyczytałam na jakiejś stronie, ze lepiej już w słoiku... czy mogłabyś napisac jakiego rodzaju masz tą kiełkownice i czy sprawdza sie do wszystkich kiełków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Jesli chodzi o kielkownice, ja posiadam plastkiwa, trzypietrowa. W kazdym pojemniku zasypuje dno i podlewam kazde dno osobno, najpierw 0,5l wody jak woda zleci to jeszcze raz 0,5l wody, woda zleci i odstawiam, wieczorem podlewam jeszcze raz 0,5l wody. Potem praktycznie kazdego dnia 0,5l wody, chyba ze ktores nasionka sa bardzo mokre to nie podlewam, jesli widze ze nie maja wody podlewam.Moze to sie wydawac skomplikowane ale w praktyce nie jest.Trzeba pamietac o tym, ze jesli nasionka sa mokre i w rowkach widac troche wody to nie podlewac, bo moga plesniec. Mi splesnialy razy, nasionka brokula, bo mialy za mokro. Wiele kielkow ma taki bialy puszek, nie mylic go z plesnia, plesn ma czarne kropki z bialo-szarym puchem. Jesli bedziesz miala jakies pytania to pisz, chetnie odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owsiki
Przewlekłe zmęczenie, ciągłe problemy gastryczne, brak apetytu, egzemy, bóle stawów oraz niepohamowane łaknienie cukru to jedynie kilka typowych objawów obecności Pasożytów w naszym organizmie. Aby wykryć czy masz Pasożyty możesz wykonać Test Obciążeń Organizmu. Oprócz Pasożytów test umożliwia wykrycie wielu innych Obciążeń, które mogą być przyczyną różnych chorób i dolegliwości. Do zatruwających nas Obciążeń należą, np.: grzyby, pasożyty, wirusy, bakterie, alergie, niedobory minerałów i witamin, borelioza czy chlamydia. Test Obciążeń Organizmu pomoże Ci ustalić przyczyny twoich dolegliwości. Nie czekaj, ponieważ nie rozpoznane przyczyny powodują powracające wciąż objawy ! Wykonaj Test Obciążeń Organizmu metodą dr Volla w jednym z oddziałów w Polsce, pobierając zniżkowy kupon http://usunprzyczyny.pl/test-obciazen/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drama34- Dużą poprawę to ja zauważyłam już po samym odstawienia mięsa, później stopniowo odstawiałam resztę produktów zwierzęcych, co niosło ze sobą dalsze korzyści związane z poprawą samopoczucia. Tak jak pisałam, grzybicę leczyłam surową dietą, ale czasami sięgałam po gotowane warzywa, bywało tak, że przez 2 miesiące jadła surowe, a później był epizod z gotowanym i trwało to nawet kilka dni, ale nie oznacza to, że jadłam całymi dniami gotowane posiłki, jadłam tylko jeden, a reszta była surowa. Kiedy mi przeszła ochota na gotowane jedzenie, albo kiedy nakazałam sobie, że od "jutra" powrót do surówki to tak się działo i znowuż przez pewien okres jadłam na surowo i tak przez nie cały rok, wtedy zrobiłam test i wyszedł niemal idealnie. W tej chwili nie mam żadnych objawów które mogły by wskazywać że mam candidę, ale wiem, że moje ciało potrzebuje jeszcze wiele czasu aby oczyścić się całkowicie z wszystkich złogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Chyba kazda z nas tu piszacych, potrzebuje przerwy.Ja tez. Nie wiem, czy macie podobnie, ale ja juz wszystko sobie uswiadomilam, przekazalam wszystko tutaj...i o czym pisac dalej, skoro dla mnie wszystko jest tak oczywiste?Skoro juz wiem, ze moj organizm to nie smietnik, a moj wlasny "dom" w ktorym tez trzeba sprzatac.Srodki ktorych moge uzywac, by dokladnie go posprzatac nie moga zawierac szkodliwych substancji chemicznych, bo zamiast porzadku zrobie balagan, by dobrze to zrobic, musze dobrac odpowiednie srodki...Nasze narzady to nie piekne bluzeczki, na ktorych mozna testowac rozne substancje chemiczne. Nasz organizm potrzebuje srodkow naturalnych, srodki chemiczne moga go oczyscic, ale tez wyczyscic z tego co mu niezbedne do prawidlowego, zdrowego funkcjonowania. Trudno to wytlumaczyc i nikogo nie potepiam, ale warto sprobowac.Tak, to nie jest takie proste, to jest bardzo trudne...ale wlasciwe.Wraz z taka przemiana zmienia sie wszystko na lepsze i czlowiek zaczyna byc czlowiekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostrzenica, juz od nastepnego tygodnia zacznie byc leczona przez Dr.Andre Kulisza:)To wspanialy czlowiek:)Mimo swego wieku, mimo , ze mieszka od dawna w USA, Polska nie jest mu obojetna. Wspaniale sie z nim rozmawia(przez skype)wszystko dokladnie wytlumaczy...brak mi slow by opisac tego czlowieka. O przebiegu leczenia bedziemy pisaly z siostra na stronie Jasminki. Widzialam tez ogrod Dr.A Kulisza:)Przyszly w trakcie rozmowy sarenki i jelenie:)To byl cudowny widok:)Jego piekny dom, otoczony jest drzewami i krzewami...sarenki i jelenie przyszly sobie podjadac.... Chwile pozniej sie sploszyly i uciekly do lasu. Duzo formalnosci trzeba bylo zalatwic, ale mysle, ze teraz bedzie z gorki:) Moze Roksolana i moze Vercia poczujecie sie obrazone, Pomocna dlon mi uwierzyla, podala swoja Pomocna Dlon!Gdyby nie ona, wiem i jestem pewna, ze tak jak mowia tu w PL lekarze, Jasminka czekala by na najgorsze...przeciez nie ma juz zadnych szans... Moja siostra walczyla, ale odebrano i jej i szwagrowi nadzieje, tak nie mozna!Nawet proponowano hospicjum!!! Kiedy to dziecko walczy z calych sil!Pewnie sprawa bedzie naglosniona w tv, gazetach...jak tylko Jasminka wyzdrowieje, w chwili obecnej nawet nie mamy na to czasu. Ubolewam i to bardzo nad chora Otco-to dla mnie obca osoba, a bardzo bym chciala jej pomoc. Otco-Jesli bedziesz potrzebowala pomocy, to napisz.Dla mnie osobiscie, to nie sposob na Twoje wyleczenie sie z choroby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam juz wiele razy poczatek mojego tematu i wiele innych wypowiedzi:) Co moge powiedziec...Gdzie podzial sie Gonda?A Ty Pomocna dlon...Jestes Aniolem w ludzkim ciele:)Ja szukalam, a Ty pokazalas mi ktoredy troga...ale na tej drodze nie zostawiles mnie samej, poszlas ze mna:) Wiem, ze juz pozno, ja miedzy czasie pisze remament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfdswaz
Jesteście tu mądre kobiety :) Mam do was pytanie, co możecie poradzić na szumy w uszach, ( buczenie, zatykanie itd) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzisiaj rano w "dzień dobry tvn" było małżeństwo z małym chłopcem (2 latka) który cierpi na chorobę która nazywa się klątwa ondyny, objawia się ona w ten sposób, że kiedy chłopiec zasypia przestaje oddychać ! w dzień funkcjonuje całkiem normalnie. Choroba zdaniem lekarzy jest oczywiście nieuleczalna :/ Wiem, że jest rozwiązanie, jeszcze dokładnie nie wiem jakie, bo rozczytuję się w tej chorobie, ale już trafiłam na informacje, że napisałam do tych państwa wiadomość i mam nadzieję, ze jej nie zbagatelizują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werfdswaz- Co do Twoich objawów to powiem Ci, co wiem :P Sama szukałam przyczyn tego problemu, bo mój mąż boryka się z tym samym. Trafiłam kiedyś na artykuł, że może być to za sprawą tego, że w organizmie jest nadmiar metali ciężkich, ale może to być też za sprawą pasożytów, permanentnego stresu. Więc tak jak przy większości dolegliwości, pierwszy krok to zmiana diety, oczyszczanie organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj jest blog tego chlopca http://leoblog.pl/ Znalazłam tam taką wzmiankę: "Po trzeciej Leo zaczyna się wiercić, nie może się umościć, znaleźć miejsca. Odgania rączkami niewidzialnego wroga, popłakuje, zgrzyrzyta zębami, siada i kładzie się, siada ponownie... I tak co noc." Po przeczytaniu nasuwa mi się jedno, typowa opowieść mamy u której dziecka w organizmie są pasożyty, ale czy to tylko to byłoby powodem, może coś jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfdswaz
Pomocna dłoń, dziękuję- wlasnie pomyślałam sobie, że nie zaszkodzi się oczyścic i od jutra zaczynam, chcę przejść na dietę surowa lub cześciowo surowa, głównie na bazie warzyw i jabłek. Reportaż o chłopcu tez oglądałam, byłam zdumiona bi po raz pierwszy w zyciu o tej chorobie uslyszałam. Myslę, że rodzice nie zignoruja twojego liostu, bo w ich sytuacji nalezy próbowac wszystkiego . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werfdswaz- A robiłaś sobie może ten test na grzybka ? Wiesz co, kup sobie może na początek jakiś dobry magnez i łykaj, najlepiej przyjmuj magnez z wit B6 (Witamina B6 ułatwia wchłanianie magnezu oraz zmniejsza jego wydalanie z moczem) Lepiej by był, abyś zajadała się warzywkami obfitujących w te witaminki, ale możliwe, że masz duże niedobory i na sam początek możesz sobie zafundować taką kurację. Zobaczysz czy to wpływa w jakiś sposób korzytsnie na Twoje dolegliwości. O tej klatwie też usłyszłam dzisiaj po raz pierwszy w życiu. Wychodzę z założenia, że choroby nieuleczalne to sztucznie rozdmuchana sprawa, więc dlatego postanowiłam napisac do rodziców tego chłopca, ale nie wiem czy przebije się przez to wszystko czego oni już się nasłuchali od lekarzy. Dzisiaj oglądałam jeszcze jeden program (sprawa dla reportera) w którym był równie ciężki przypadek. Chłopak miał zdiagnozowany autyzm i coś jeszcze, wyleciało mi z głowy :/ Na codzien jest bardzo agresywny, nadpobudliwy, rzuca przdmiotami, bije ludzie z otoczenia, rozwala łózka, ściany ogólnie demoluje mieszkanie każdego dnia. Jego pokój wygląda jak pomieszczenie przygotowane do remontu, ściany odrapane, grzejniki zabezpieczone, stoi tylko łóżko i nic po za tym. Rodzice są wykończeni, muszą syna przywiązywać do łózka żeby nie zrobił sobie krzywdy, bo wali głową o wszystko. Lekarze odesyłają ich z kwitkiem, mówią, że nie potrafią im pomóc, nawet ich nie pokierwali nigdzie dalej, potrafili przepisywać wyłącznie psychotropy. Rodzice są załamani i dlatego udali się do TV. Przyznam wam, że podczas oglądania klęłam jak szewc :/ To jest okropne, ze ludzie tak cierpią, a w tym zakłamanym świecie nikt nie mówi im dlaczego tak się dzieje :( Bardzo żałowałam że nie mam kontaktu do nich bo próbowałabym coś wskórać. Ja już tak rzadko oglądam tv i myślę że chyba zrezygnuję całkowicie z tego, bo nie mogę patrzeć na tego typu programy, na cierpiących ludzi, na tę całą obłudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfdswaz
Pomocna dłoń dzieki, zabieram sie do czytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, jestem z Wami od początku, chociaż do tej pory nie wpisywałam się. Wiem, że należy dbać o właściwe odżywianie się, sama mam masę dolegliwości (dlatego podczytuję Was). Martwię się, że temat może zaniknąć, wiem że dużo zostało już napisane. Nie pamiętam już czy pewna sprawa została poruszona, bo skoro większość z nas to kobiety, to jak dbacie o nie zatruwanie się na zewnątrz, mam na myśli kosmetyki, te do codziennej higieny, kolorowe itp. bo wiadomo, że tu również jest masa trucizn. Jeżeli wątek już był to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijam kefirek z rana
było o olejach zamiast kremów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SANDRA40
Hej - ja też Was czasem podczytuję. Jestem pod wrażeniem rzodkiewki i pomocnej dłoni:) Ja chcę się zacząć zdrowo odżywiać.Od czego mam zacząć ? Mimo, że mam dobre wyniki badań wkurza mnie właśnie takie chroniczne zmęczenie,nerwowość, apatia , rano nie mam siły z łóżka wstać a w nocy czasem nie umiem zasnąć,wszystkim się przejmuję i stresuję ehhh.Czasem jak przsyjeżdzam z pracy to nie mam nawet siły pozmywać naczyń...Czy to normalne ? Chyba muszę zrobić ten test na grzyba czy metale ciężkie? Bo te objawy też pasują do tego i do niedoczynności tarczycy ( choć TSH w normie w dolnej granicy ) i do zakwaszenia organizmu ( byłam na diecie Gacy )... I jest jeszcze jedna rzecz która już od dłuższego czasu mnie wkurza tj świąd odbytu i jego okolic konkretnie lewej strony.Jest jeden mały żylak zew.Byłam badana przez dwóch różnych lekarzy proktologów pod tym kątem - zapisali maści -jeden zwykłą ( posterisan H )a drugi z antybiotykiem i sterydem i dalej nie pomaga - jedynie się nasiliło...Nie wiem może to na tle nerwowym.Nie zlecili żadnych badań a za wizytę prywatną skasowali Proszę Was o rady co mam robić co badać ? Lekarz pierwszego kontaktu kieruje mnie na kolonoskopię ( ale po co w sumie ).A inny powiedział żeby brać diosminę na żylaki odbytu i maść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wrocilam, ale jestem zmeczona, wiec jutro napisze, poczytam i pozagladam w linki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, niby zdrowi, ale większości z nas coś dolega... ten stres, zmęczenie, infekcje lub inne takie, szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam, ale juz dzis wiele nie napisze, bo padam. Jesli chodzi o zatkane uszy i tykanie, to moga byc problemy zwiazane z cisnieniem, moze byc za niskie.Koniecznie sprawdz jakie masz, jesli tego nie robilas. Jutro napisze wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku
No ale niskie ciśnienie też ma gdzieś swoje źródło, często tym powodem jest candida i inne pasożyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku
dovi- odnośnie pielęgnacji ciała, to ja wyrzuciłam z łazienki wszystkie kremy, balsamy, peelingi i inne duperele a na półkach stoją teraz oleje i tym pielęgnuję swoją skórę. Pisałam już, że zostawiłam tylko kosmetyki kolorowe, nie stać mnie na te z naturalnych składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń z doskoku
do pielęgnacji ciała używam też peelingu kawowego+oliwa i olejki eteryczne, glinka zielona, czerwona, biała, sól morska, soki z owoców, siemię laniane, zioła i wszystko inne naturale co można wykorzystać do celów kosmetycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×