Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszę o radę

nie wiem jak dalej żyć

Polecane posty

Gość proszę o radę

Nie umiem zacząć od początku,, od dwóch lat próbuję zacząć życie na nowo i nic mi nie wychodzi. Nie mam już sił. Kończy mi się cierpliwość, kolejne porażki nie pomagają mi wcale, a wręcz przeciwnie odbierają mi chęci do życia. Moje życie odwróciło się o 180 stopni i nie widać światełka w tunelu, chcę umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
facet teraz to ostatnia rzecz o jakiej myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
facet teraz to ostatnia rzecz o jakiej myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
może tak być, ale nie chcę pogarszać swojej sytuacji, miałam kilku adoratorów w tym czasie, ale nie czuję chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
to nawet śmieszne... jeśli płacz trwa ponad dwa lata, to już tak śmiesznie nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
witaj w klucie. ja też nie umiem ułozyć sobie życia na nowo, wszystko mnie dołuje i te ciągłe przeszkody wydają się już nie do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
jestem w czarnej dziurze i nie mogę z niej wyjśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
a ja jestem w czarnej dupie, troszkę dłużej od ciebie i h...ugo boss, life is brutal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
ciągle jest coraz gorzej byłam aktywną, kreatywną osobą, odnoszącą sukcesy, teraz jestem nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
wiesz co, ze mną też jest bardzo krucho ale nigdy nie umniejszałam swojej wartości. Jesli czujesz się nikim to tylko we własnych oczach. Spraw by dla sibie stać się kimś bardzo ważnym a twoje życie nabierze innego tempa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i nie widać światełka w tunelu" xxx To dobrze. Gdybyś je zobaczył, ani chybi wpadłbyś pod pociąg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
niestety wszystko wskazuje na to, że nie umiem się wydostać z bagna, w którym jestem mam wrażenie, że jestem jakaś przeklęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
mnie chyba przeklął mój pierwszy ukochany ;) Podobnie czasem myślę i uwierz mi autorko, że wiem co czujesz. Ja jednak nie mogę się poddać, zbyt wiele piękna jest na świecie, żeby zamykać na oczy i uśmiercać swoją duszę. Szukaj pomocy, wszedzie gdzie się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
płacę za wszystko seksem, ale że jestem coraz brzydsza to w coraz to innych miejscach mi odmawiają .. jestem zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
spadówka podszywie. Proponuję ignora dla głuptaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
szukałam pomocy, ale nawet na to nie mam już siły, jestem samodestrukcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
ciągle coś tracę kiedy wydaje się, że jest szansa na normalne życie, to trwa krótko a potem jest jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
żeby wyjść z czarnej dupy trzeba mieć albo kogoś bliskiego, ważnego z kim się lubimy liczymy, kto nam pomoże wydostać sie z matni tudzież trzeba wykazać się hartem ducha, ogromnym samozaparciem żeby własnymi siłami odbić się od dna. Można jeszcze skorzystać z pomocy terapii i innych cudów ale trzeba wtedy mieć podatny na to umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
uciekam od świat, siedzę i ryczę i myślę, że nic dobrego mnie już nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
zależy co masz na myśli pod pojęciem dobra. Na dobrą sprawę rzekome dobro może równie dobrze ci sie przytrafić jak rzekome zło, ktorego sie obawiasz. Wyrzuć te pojęcia z głowy a bedzie ci się lepiej żylo. Pewnie przechodzisz jakiś kryzys. Wyrycz się a potem otrzep się, idż po bułki zrób sobie kolacyjkę, zrób miłą kąpiel, pogadaj z kimś fajnym, idź do kina, ja wczoraj byłam na hotelu transylwania, bajka dla dzieci ale bynajmniej gustownie zrobiona. Polecam obejrzeć w 3D. Masz ochotę ryczeć, rycz, poryczałabym z tobą gdybym była obok i o0czywiście gdyby ci to nie przeszkadzało. Daj sobie przeżyć w spokoju swój kryzysowy czas. Pamiętaj po każdym deszczu, po każdej burzy nastaje pogodny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
kryzys może trwać kilka dni, to co ja przeżywam trwa zbyt długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raiders
a jesteś chociaż ładna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
mam twarz ziemniaka po rozgotowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o radę
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgnhnmjm
kryzys może trwać nawet kilka lat. Kto powiedział że tylko kilka dni? Wywal zbędne definicje ze swojej głowy. Może wypierasz jakieś traumatyczne przeżycie, które domaga się uwagi i dlatego nie możesz iść naprzód. Poszukaj odpowiedzi w swojej głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×