czy dziecko ktorejs z was mialo stope prxywiedziona i ustawienie stop szpotawe

odprowadzalne i jak to zostalo rozwiazane ?? kiedy bylo podjete leczenie itd ???

ty masz ciągle jakiś problem!biedne to twoje dziecko!

moejscu to biedne dziecko gdzieś oddała, komuś kto zacznie je doceniac! kobieto a raczej dziewczynko weź się ogarnij, idź do psychologa po pomoc! jesteś nienormalna, tyle chorób, tyle pytań.

amanda ty masz problem ale z sobą,wiem,że twoje dziecko ma tyle miesięcy ile moje!ciesz się macierzyństwem,a nie wymyślasz ciągle temu dziecku jakieś choroby!widać że pomimo maleństwa w domu masz za dużo czasu,że wymyślasz stale pierdoły!

amanda ty masz problem ale z sobą,wiem,że twoje dziecko ma tyle miesięcy ile moje!ciesz się macierzyństwem,a nie wymyślasz ciągle temu dziecku jakieś choroby!widać że pomimo maleństwa w domu masz za dużo czasu,że wymyślasz stale pierdoły!

Robwalka, to nie sa wymyslone choroby mam takie wpisy w ksiazeczce i po prostu szukam osob , ktore maja podobne problemy aby skonsultowac to , zasiegnac porady itp..nic na to nie poradze , ze moj synek ma wnm, anemie i problemy ze stopkami :-(:-(:-(

to zostaw diagnozy i porady lekarzom!mój synek urodził się na pograniczu wcześniactwa,ale nie wymyślam tak jak ty!jako wcześniak jest pod stałym nadzorem lekarzy i pytania zostawiam dla lekarzy,a nie ludziom na kafe,którzy ani nie widzą mojego dziecka albo nie mieli styczności nawet z danym schorzeniem!

Amanda!! Ogarnij się wreszcie!! Nie dramatyzuj tak i nie histeryzuj bo się wykończysz kobieto! Pytaj o wszystko pediatry, chodź do specjalistów, jak jesteś na wizycie patrz co wpisują do książeczki, pytaj od razu a nie na kafeterii! Zadawaj wszystkie te pytania, które tutaj zadajesz, ale LEKARZOM! Masz być w gabinecie upierdliwa jak mucha, po to tam chodzisz, żeby się wszystkiego dowiedzieć od A do Z!

Odnoszę wrażenie, że przez to twoje czarnowidztwo masz teraz chore dziecko. Pamiętam twoje topiki, bez przerwy widziałaś jakieś choróbska, złe wyniki, cuda wymyślałaś. Puknij się nareszcie w ten pusty czerep i się zastanów. Szczęśliwa jesteś wymyślajac te wszystkie cudactwa? Jest chyba taka choroba, że matka potrafi nawet truć dziecko, by później się nim móc opiekować. Ty weź się może przebadaj u specjalisty nim zrobisz dziecku krzywdę.