Jaka jest Waszym zdaniem idealna mama?

Opiszcie Waszym zdaniem idealną mamę. Ja uważam,że moja jest ideałem. Poświęciła karierę (jest lekarzem) dla mnie. Kiedy się urodziłam i okazało się że mam chore serce i płuca to po wychowawczym odeszła z pracy i opiekowała się mną. W domu zawsze czekał na mnie ciepły obiad,w szpitalu zawsze była ze mną mama. Do pracy wróciła dopiero jak kończyłam 8 klasę. Ale po tylu latach przerwy nie wróciła do zawodu. Została opiekunką w domu opieki. Robi zastrzyki,podaje leki,a jak trzeba to i podmywa pacjentów. Ale ona jest szczęśliwa. A to dla mnie ważne,bo nigdy nie poczułam,że ona przeze mnie musiała z czegoś zrezygnować i żałuje. Ja chcę wrócić po roku do pracy i się zastanawiam czy moje dziecko kiedyś nie będzie mi tego wyrzucać-że wybrałam karierę? Ale jeśli pozwolę sobie na dłuższą przerwę to wypadnę z zawodu. Jaki Waszym zdaniem jest ideał mamy?

Nie ma idealnych ludzi, nie ma więc idealnych mam. Nikt nie jest idealny.

Gratka ale zawsze dąży się do jakiegoś wzorca,buduje się ideał i stara się jak najbardziej zbliżyć. Moja mama może nie jest ideałem tak ogólnie,bo jest trochę bałaganiarą, jest dość kłótliwa i impulsywna,ale mamą jest idealną.

szkoda mi twojej mamy mogła robić karierę i pogodzić to wszystko z dzieckiem

strasznie podle bym się czuła gdyby mama przeze mnie musiała zrezygnować ze swojego życia, ale skoro Tobie z tym dobrze, to Twoja sprawa

dlaczego rzucila prace? Choroba dziecka i pogodzenie pracy jest mozliwe, trudne ale mozliwe. Rzucanie pracy to nie ideal to latwizna :P Trudniej jest pogodzic obie role, to jest wyzwanie dla idealnych ludzi ;-)

idealna mama kocha dzieci,potrafi stworzyć cudowną atmosferę w domu, jest oazą spokoju, wspaniale gotuje, dla wszystkich ma czas, utrzymuje dom w nieskazitelnej czystości a do tego jest szczupłą zadbaną, piękną kobietą, spełniającą się zawodowo, na każdym polu odnosi sukcesy, mąż za nią szaleje, dzieci ją uwielbiają a do tego sporo zarabia żeby obdarowywac prezentami najbliższych ale jak wiadomo ideałów nie ma :P

zgadzam się z tym, że nie ma ludzi idealnych, ale mama może być idealna:) moja też jest dla mnie ideałem:) rónież dla dzieci poświęciła pracę, nie byliśmy chorzy, ale chciała się nami zajmować. I powiem wam, że dla dziecka nie ma nic lepszego jak mam w domu po powrocie ze szkoły:) moja mam jest idealna pod każdym względem i kocham ją ponad życie. Dla swoich dzieci chciałabym również być taka mamą, jednak niestety wracam po macierzyńskim do pracy...takie realia trzeba spłacać kredyt. ma nadzieje że uda mi sie pogodzić prace z byciem prawdziwą mamą dla swoich dzieci.

Oczywiście, że każdy dąży do jakichś ideałów, celów itd :) Dla mnie moja mama też jest idealna i niezastąpiona bo w końcu poświęciła mi i mojej siostrze całe swoje życie, oddała serce, dała miłość, troszczyła się i troszczy, była i jest zawsze kiedy jej potrzebujemy. Jest nie tylko mamą, ale i przyjaciółką, możemy z każdym problemem do niej przyjść, poradzić się itd. Jest najlepsza pod słońcem jak każda mama dla każdego dziecka :)

Nie było możliwości aby pogodzila pracę i opiekę nade mną. Do 13 roku życia regularnie byłam w szpitalu-niejednokrotnie kilka dni co najmniej raz na miesiąc. Do tego dwa razy do roku 3 tygodnie w senatorium. Nie byłoby możliwości aby tak często brała wolne. Więc miała wybór-albo będzie przy mnie albo wróci do pracy. Jak miałam 13lat przeszłam przeszczep płuc i serca i od tego czasu sytuacja się zmieniła,bo wymagałam już tylko podawania leków, hospitalizacje się w zasadzie skończyły. Dlatego jak miałam 15lat mama mogła wrócić do pracy,bo już wtedy było wiadomo że przeszczep się przyjął i jest ok.

daleka od ideału mama idealna mama kocha dzieci,potrafi stworzyć cudowną atmosferę w domu, jest oazą spokoju, wspaniale gotuje, dla wszystkich ma czas, utrzymuje dom w nieskazitelnej czystości a do tego jest szczupłą zadbaną, piękną kobietą, spełniającą się zawodowo, na każdym polu odnosi sukcesy, mąż za nią szaleje, dzieci ją uwielbiają a do tego sporo zarabia żeby obdarowywac prezentami najbliższych ale jak wiadomo ideałów nie ma :D:D:D ale zawirowal tu ktos :P a teraz pomyslmy jak by te tu wszystkie cechy pogodzic :P:D Ja autorko czytajac twoj post o twojej mamie- zazdroszcze takowej

Lalka panda i już-dzięki :) A wiecie jeszcze co było dla mnie bardzo ważne? To że mama nigdy nie traktowała mnie przez pryzmat choroby co często widziałam w szpitalu. Mamy nie pozwalały dzieciom na samodzielność-nawet myślały za swoje dzieci-to było okropne. Moja mama zadbała o to abym poradziła sobie w szkole-choć wiele osób radziło indywidualny tok nauczania. Mama poświęcała długie godziny aby nadrobić ze mną materiał a ja cieszyłam się z kontaktu z rówieśnikami. Znałam swoją chorobę, mama chciała żeby lekarze mówili przy mnie o wszystkim,żebym znała swoje ograniczenia i możliwości. Dzięki temu nie ryzykowałam czymś co mogłoby się źle skończyć,ale mogłam chodzic do szkoły,bawić się z innymi dziećmi,miałam znajomych. I za to mamie również jestem wdzięczna.

Moja jest idealna ;) dla mnie :) pomimo ze musiala pracowac bo moj tata zmarl jak mialam 3 lata. Ale super sobie poradzila wg mnie. Zawsze znalazla czas zeby pograc ze mna w pilke czy w karty, obiad tez zawsze byl, chociaz czasami musialam go sobie odgrzac :) A teraz jest moja najlepsza przyjaciolka i super babcia :) Nie ma ludzi idealnych ale dla dziecka kochajaca mama jest i tak najlepsza

NIE ma idealnych ludzi i to jest kwestia bezdyskysyjna. Dla mnie iedalny ktos jest ,kto nie ma zadnych wad, a nie ma człowiek bez wad, kazdy ma w swoje jakies wady mniejsze lub wieksze,czasami irytujące zachowania,wiec to już go skresla z ideału Nigdy nie staralam sie byc dla wlasnych dzieci idealną mamą,lecz dobra ,i sprawiedliwą owszem,ale nie sztucznie idealną, i to byla świadoma decyzja, z tego wzgledu ,ze jestem czlwiekiem ktory rowniez ma prawo miec zły humor, ma prawo byc złym na cos,mam prawo do bledow i wyciągania z nich lekcji na przyszlosc, i dzieci od malenkiego mają widziec ze matka to tez czlowiek czujący , myslący, tazke ma takie same emocje jak dziecko czy to bycie podgnieanym, czy to bycie uradowanym,czy to zmeczonym czy to wypoczętym, Nie zamierzalam nigdy ukrywac moich wad,ktore nikomu krzywdy nie robily, dlaczego bym miala to robic? stwarzac jaką sztuczną inteligiencje czy zaprogramoanego z siebie robota z sztuznym usmiechen na twarzy i ubostwainiem wszystkiego ,i kazdego??? Idealnośc nie istnieje,i nie mialam nigdy zamiaru dzieci wpychac w wyimaginowaną idealnosc kogokolwiek. Nie oczekuje idealnosci od nich w żadnym wzglecie,bo są żywymi istotami,na ktore czynniki zewnetrznie i wewnetrznie wplywają na ich rekacje,zachowania,mają prawo do blędow, i sie na nich uczyć, jest to naturalne, a takze prosze aby ode mnie tego nie żądać

tez uwazam ze idelanych mam nie ma, czasami jest sie zmeczonym, nie ma ochoty na zabawe, czasami do dziecka nie tak sie odezwie w chwilach np bolu glowy,wiec mozna kochc dziecko ale nie byc idealną mamą.Zgadzam sie ze mam prawo do bledow jako matka a nie wszystko idealnie ,,tu sie z tym zgadzam co powyzej pisze

nie pije,nie pali, nie bije i chodzi do kościoła co niedziela i usługuje męzowi i dziecią

,,

up

up

tu wszystkie idealne mamy i macie wszystkie idealne dzieci

śłiwka łobaczyłwka idealizujesz juz przesadnie swoją mame :o

.

moja mama jest idealna i zadna jej niedorowna,chociaz sie klocilysmy i do tej pory klocimy :)

.

.

idealna to ja jetsem ,kiedy spie :)

śliwka robaczywka, fajnie że potrafisz mamę docenić i dobrze; mnie się wydaje że nie trzeba byc mamą idealną tylko mądrą; i wydaje mi sę, że Twoja mama w dużej mierze robiła to wszystko nie tylko dla ciebie, ale też dla siebie; gdybym miała poważnie chore dziecko i świadomość ze dziecko może nie przeżyc, to priorytetem byłoby, żeby z tym dzieckiem spędzić każdą minutę i móc się nim cieszyć jak najdłużej;

"Nigdy nie staralam sie byc dla wlasnych dzieci idealną mamą," Ja tego nie moge zrozumiec jak ktos moze tak napisac? rozumiem ,ze mozna sie starac byc idealną mamą ,ale to nie wychodzi, lecz jak sie dzieci kocha to sie staje na glowie by dla nich byc idealną mamą, tu sie sama przyznajesz ze nawet nigdy sie nie staralas,i jeszce diodajesz to bylo swiadomie, bo albo dzieci nie kochasz albo ci sie nie chcialo starac bo tak ci jest wygodnie Co za ludzie wygodniccy i egoistyczni na tym swiecie Moja mamam byla bardzo bardzo kochana i mimo ze nie byla bez wad, to zawsze sie starala jak najlepsza i idealna do nas byc bo na skochala a my ją. Mimo zmeczenia nie pokazywala tego po sobie i robila ponad wlasne sily cos abysmy byly zadowolone,mimo zlego dnia i tak sie usmiechaa,na przymus abysmy sie nie martwily,i to jest najlepsze podesjcie do zycia

moja mama jest fajna, przyjazna ale nie idealna, swoje za skora ma :)

idealna ta co koccha, daje jesc, wpelni 100% poswieca swoją osobe dzieciom, i ma nawsze na to ochote,woli towarzystwo dzieci niz swoje rozrywki